Forum ogólne - Co dolewać do benzyny w baku na zimę ?
krzysieg - 09-12-2012, 18:36 Temat postu: Co dolewać do benzyny w baku na zimę ? Witam
Dzisiaj miałem problem z odpaleniem , auto stało nieodpalane kilka dni .
Benzyna - pół baku Pb 95 z Orlenu .
Silnik zaskakiwał cały czas ale nie odpalał , wykończyłem jeden akumulator , podłączyłem drugi
Kręciłem z przerwami bez naciskania gazu , w końcu po długim kręceniu rozrusznikiem zaczął coraz lepiej załapywać i w końcu odpalił
Na początku przez chwile ledwo pracował na bardzo niskich obrotach ale po paru sekundach obroty wzrosły i już było ok .
Świece kable,kopułka filtr paliwa wymieniane 1,5 roku temu .
Prawdopodobnie przez zamarzniętą wilgoć w baku :/
Na stacji znalazłem preparat do usuwania wody ale marnej firmy Xceramic...
Stp był jeszcze ale wg. opisu : do oczyszczania ukł. paliwowego ,chroni przed korozją , o absorbowaniu wody ani słowa .
A Wy co używacie ?
pozdrawiam
krzychu - 09-12-2012, 18:40
Ja myślę, że trzeba było wcisnąć but do podłogi i kręcić...
mjsystem - 09-12-2012, 18:56
W zasilaniach gaźnikowych dodawało się ćwiarkę denaturatu, ale w obecnych systemach nie jestem pewien, czy to bezpieczne.
Myślę, że odpaliłbyś go łatwiej jak napisał pow. Krzychu
krzysieg - 09-12-2012, 19:02
Poprawiam
parę razy wciskałem gaz i nadal tak samo załapywał więc dalej próbowałem bez gazu
żeby nie zalać świec...
Może dolać jakiegoś lepszego paliwa z dodatkami tylko jakie ?
Zawsze leje zwykłe 95 ...
m6riano - 09-12-2012, 19:22
spokojnie na zbiornik możesz wlać z litra spirytu..
radamanthys132 - 09-12-2012, 19:40
Polecam Black Arrow Trim Gasoline szwedzki srodek, uzywam i tego. Rowniez mam doswiadczenie z dieslami i analogiczny ich srodek do ropska i uwazam ze sa REWELACYJNE. Idzie kupic w sklepach internetowych i w IC
Hornet - 09-12-2012, 20:17
Często wilgoć w benzynie pojawia się przy częstym tankowaniu małych ilości paliwa. Za każdym razem dostarcza się do baku świeżą porcję wilgotnego powietrza (szczególnie teraz), tym więcej im mniej benzyny. Jak samochód ma stać dłużej, to lepiej zatankować więcej paliwa, wtedy mniej wilgoci, bo mniej powietrza w baku.
Sam mało śmigam, stosuje się do powyższego i nie mam problemów.
kisian - 09-12-2012, 20:50
Tak jak pisze m6riano spirytus lub denaturat. Alkohol zwiąże wodę i się przepali. A póki co to tylko chyba ciepły garaż żeby odpalić.
krzysieg - 09-12-2012, 21:09
kisian napisał/a: | Tak jak pisze m6riano spirytus lub denaturat. Alkohol zwiąże wodę i się przepali. A póki co to tylko chyba ciepły garaż żeby odpalić. |
Spirytus kupie w markecie budowlanym ?, co lepsze denaturat czy spirytus ?
Na katalizator nie ma to znaczenia ?
Denaturat to dawny sposób...
http://www.kleenflo.pl/wi...cy-benzyn%C4%99
kisian - 10-12-2012, 10:34
Jedno i drugie to alkohol... Tylko spirol będzie o te 4% mocniejszy i na pewno sporo droższy.
krzychu - 10-12-2012, 10:36
kisian napisał/a: | Jedno i drugie to alkohol... Tylko spirol będzie o te 4% mocniejszy i na pewno sporo droższy. |
No tak, ale denaturat może być jakoś specjalnie zanieczyszczony czymś co może nie polubić układ paliwowy lub katalizator... Spyrol może być lepszym rozwiązaniem.
Ale moim zdaniem problem nie jest tam gdzie go szukasz. Jakby była woda w baku to byś nie odpalił w ogóle samochodu.... To nie jest ropa która gęstnieje, jakby zamarzło to na kość. Ja bym olał na razie sprawę nic nie lał... Następnym razem jak się tak stanie to but w podłogę i pokręć parę razy powinno pomóc...
JCH - 10-12-2012, 11:29
krzysieg napisał/a: | Dzisiaj miałem problem z odpaleniem , auto stało nieodpalane kilka dni .
Benzyna - pół baku Pb 95 z Orlenu .
Silnik zaskakiwał cały czas ale nie odpalał , wykończyłem jeden akumulator , podłączyłem drugi
Kręciłem z przerwami bez naciskania gazu , w końcu po długim kręceniu rozrusznikiem zaczął coraz lepiej załapywać i w końcu odpalił | Też mam styczność z Coltem CJ0 1.3 i też stał od piątku nieodpalany przez cały weekend - odpalił rano bez problemów, za pierwszym razem bez żadnego telepania.
Może szukaj przyczyny w układzie zapłonowym, układzie zasilania (zapłon, zawory.... ) Może tam tkwi problem.
Juiceman - 10-12-2012, 23:05
Ja tam na zime dolewam 0,5 denata xD i odpukac chodzi xD
i9i - 10-12-2012, 23:30
krzychu napisał/a: | Ja myślę, że trzeba było wcisnąć but do podłogi i kręcić... |
Tak się osusza świece jak się silnik zaleje (by Opel manual). Mi nawet po tygodniu odpala ale z wcześniejszych doświadczeń w przypadku aut benzynowych, włączam zapłon, czekam aż zgaśnie check i kręcę trzy razy wałem na oko i stop, znów zapłon, trzy kręcenia i stop jak nie zaskakuje to coś jest nie teges. Czasem jeszcze popracuję pedałem gazu, co by powietrze dostawał falami a na pełnym otwarciu ma go po prostu za dużo na rozruch. Jak jest problem z paleniem zimą to na wiosnę trzeba się zająć serduszkiem by następnej zimy gorzej nie było
krzysieg - 16-12-2012, 18:21
Tydzień temu jak już udało sie odpalić to później odpalało normalnie .
Auto po 7 dniach czyli dzisiaj odpaliło bez problemu , mam + 5 stopni .
Przejechałem się ale na światłach gasło , za bardzo spadały obroty .
Wydawało mi się że nie trzeba uczyć obrotów Ecu , ale to zrobiłem .
Rozgrzałem bez dotykaniu gazu i obroty utrzymują sie na 750(na wył ssaniu)to chyba dobrze ?
Na 2 biegu jadąc bez gazu spadają do 500(na rozgrzanym) , wydawało mi się że były wyższe ...
Dolałem do benzyny keenflo z linka co podawałem wcześniej , i zalałem do pełna , zobaczymy jak odpali na mrozie .
|
|
|