Forum ogólne - parowanie szyb
robertbeata - 09-12-2012, 19:40 Temat postu: parowanie szyb witam mam problem z parowaniem szyb ogrzewanie działa co może być
cwaniak - 09-12-2012, 19:51
najprawdopodobniej masz włączony obiek wewnętrzny nadmuchu, przestaw na ZEWNĘTRZNY.
ten temat był wałkowany juz kilka krotnie na Forum
poszukaj w szukajce tam masz jak zminimalizować skutki parowania szyby
krzychu - 09-12-2012, 20:03
Filtr kabinowy do wymiany?
robertbeata - 09-12-2012, 20:09
a gdzie on się znajduje?
Bizi78 - 09-12-2012, 21:01
Powinien być za schowkiem pasażera .
Sunderland86 - 09-12-2012, 21:30
Wilgotne/mokre dywaniki też mogą być przyczyną.
plecho1 - 09-12-2012, 21:31
Najprawdopodobniej nie masz tego filtra a w miejscu gdzie powinien być będzie pewnie sporo liści.
Za parujące szyby może odpowiadać wcześniej już wspomniany obieg wewnętrzny, albo sam go włączyłeś albo uszkodził się jego mechanizm.
Możesz też mieć mokre dywaniki lub zapchaną kratkę wentylacyjną która znajduje się w bagażniku.
Jeśli nie będziesz mógł szybko odnaleźć problemu proponuję jeździć na włączonej klimatyzacji bo klimatyzacja osusza powietrze.
Trik - 09-12-2012, 23:15
Jeśli palisz w samochodzie to tez może znacznie przyspieszać parowanie szyb. Należy umyć szyby od węwnątrz i szukać przyczyny. Filtr kabinowy, mechanizm obiegów. zawilgocona wykładzina i woda na/w dywanikach.
BTW słyszałem o "patencie" tj. Płyn Ludwik na szybę i wcieranie ręcznikiem papierowym do sucha.
robertbeata - 10-12-2012, 18:33
w mojej carismie nie ma filtru kabinowego
Centosz - 10-12-2012, 19:19
Mi tylna zawsze paruje.W aucie jest sucho, w bagażniku wentylacja jest ok, a i tak paruje.A odpala wam klima teraz?U mnie się nie włącza.A co do filtra kabinowego to możesz sobie spokojnie zamontować.2-2,5 roboty.Ja w lato montowałem.Zobacze po roku jak filtr będzie wyglądał.
maro1460 - 19-12-2012, 16:32
Można też wetrzeć w szybę piankę do golenia i nie będzie parować Tylko trzeba się trochę nawcierac żeby nie było smug
i_Lolek - 20-12-2012, 02:02
jest specjalny płyn do spryskiwania szyb. ja mam taki w atomizerze. nazywa się 'preparat antyroszeniowy'.
ale jak on jest skuteczny to tego nie wiem, bo jeszcze go nigdy nie stosowałem.
nie chciało mi się, bo nie było to dla mnie szczególnym utrapieniem.
ale przyczyna osadzania sie pary może być o wiele bardziej banalna.
mianowicie, grzanie nóg gorącym nawiewem.
z tego co widze, to problem pojawił się kiedy spadł śnieg.
przy częstym wychodzeniu i wchodzeniu do samochodu w taka pogodę, wnosi sie snieg na wycieraczkę i ma się wilgotne buty. nogi marzną, nawiew daje się na nogi, bo trzeba sie ugrzać. no przecież mamy XXI wiek i należy nam sie odrobina luksusu. maluchy syrenki i trabanty won na złom.
w takim przypadku, jak sie nie obtupie dobrze butów, to żadne preparaty ani inne cuda nie pomogą, bo jest to przeciw prawom fizyki.
wilgoć którą przeganiamy z butów, musi sie gdzieś osadzić. a osadza sie zawsze na elementach najzimniejszych. czyli na szybach.
najpierw trzeba rozgrzać nawiewem szybę, potem nogi.
ale na krótkich odcinkach, jeśli wchodzi i wychodzi żona i teściowa, a potem jak wracają to żądają kategorycznie "daj no nawiew na dół, bo mi zaraz nogi odpadną". to tego problemu sie nie rozwiąże nigdy.
dodatkowo dzisiejsze diesle maja wyższą sprawność. to znaczy że zamieniają więcej energii na kinetyczną niż te stare. a energia cieplna która jest stratą w silnikach, jest mniejsza. stąd problemy w rozgrzaniu nowych diesli do temperatury roboczej na mrozach. a co dopiero rozgrzać budę.
tak że z ogrzewaniem może być wszystko w porządku, ale problem nie zniknie do puki się nie zmieni przyzwyczajeń.
bo domyślam się że pojawia sie to szczególnie na krótkich odcinkach.
zdarza się że powietrze jest bardzo wilgotne zewnątrz, to też może sie tak dziać i na dłuższych odcinkach. ale to zdarza się sporadycznie przynajmniej tam gdzie ja mieszkam. miałem tak raz. przejechałem 100km i cały czas musiałem dmuchać na szybę, bo jak na chwilę wyłączyłem nawiew, to zaraz szyby parowały. wtedy lekarstwem na to jest zamontowanie filtra kabinowego.
krzychu - 20-12-2012, 06:54
i_Lolek - a z tym nawiewem to ja inaczej to widzę. Jak jedziemy dłużej to należy właśnie dać na nogi żeby szybciej odparowało to co się osadziło i wyleciało z samochodu.... Bo tak to zostawimy wilgoć na wycieraczce... Ona zanim w aucie będzie ciepło odparuje trochę podniesie się wilgotność wewnątrz samochodu, w nocy przychodzi mróz i na szybie wzorek od środka... Więc nawiew na nogi, do tego zwiększyć prędkość dmuchawy, a przed zamknięciem samochodu wywietrzyć jak ktoś wcześniej wspomniał.
wojtas gst - 20-12-2012, 10:11
krzychu, a uzywałeś może jakiegoś plaka do czyszczenia wnętrza?
Kiedyś spryskałem sobie deske rozdzielcza plakiem i opary poleciały na szybe i od tamtego czasu mam problem z parującą przednią szybą.. jakies tłuste świństwo musiło to być i ciężko to potem usunąć
krzychu - 20-12-2012, 10:19
Używam jakiegoś Sonax-a ale w psikaczu, a nie sprayu. Ale mi też się zdarzyło, ze 2 razy że miałem zamarzniętą szybę od wewnątrz. To właśnie było tak, że była duża wilgotność i w nocy przyszedł przymrozek.
Jak robiłem dłuższe trasy (koło 15-20km) to nigdy się mi coś takiego nie zdarzało po prostu wilgoć którą naniosłem przy wsiadaniu zdążyła odparować.
A jak masz tłustą szybę to clin i 3-4 razy ją wyczyść psikając i ścierając papierowymi ręcznikami.
|
|
|