Carisma - Techniczne - [Cari 1.9TD] Wtrysk sterujący - podobno padł ?
mskiba03 - 23-01-2013, 12:16 Temat postu: [Cari 1.9TD] Wtrysk sterujący - podobno padł ? Witam, mam do Was pytanko, oddałem do warsztatu moją Cari, bo w płynie chłodniczym miałem olej i dodatkowo elektrozawór kąta wtrysku był mokry od paliwa.
Zostało wymienione:
- elektrozawór kąta wtrysku
- uszczelka pod głowicą
- rozrząd
- układ chodzenia cały wypłukany
- uszczelniona chłodniczka oleju bo też kapał olej
ale do rzeczy, po wymianie gdy jechałem autem, słyszałem jakieś dziwne metaliczne odgłosy, do tego twarda praca silnika, oddałem auto, Pan "fahofiec" sprawdził i powiedział, że to coś z pompą wtryskową. 3 tygodnie auto stoi bo koleś nie mógł się doczekać, na drugiego "fahofca" który zdiagnozuje pompę. W końcu dziś po milionach telefonów, zadzwoniłem i dowiedziałem się, że akurat był u kogoś kto się zajmuje układami paliwowymi i diagnozują wtrysk sterujący. Powiedział, że oddzwoni. No i oddzwonił i powiedział, że wtrysk sterujący jest kaput. I teraz pytanie, jaka jest szansa że to był przypadek i stało się to właśnie podczas innych prac?
Bo nie wiem co zrobić, on mówi że nowy wtrysk kosztuje ok 700zł. Nie wiem czy kupować używkę, bo jak dalej będzie to samo to ja będę w plecy a on mi powie, że przywiozłem zły wtrysk. Pomóżcie mi proszę
Jaro1974 - 23-01-2013, 15:07
Jestem ciekawy czy go po prostu podłączyli. Objawy które opisałeś w zupełności pasują do wtrysku sterującego. Może jest gdzieś przerwa na przewodzie zasilającym albo jak napisałem wcześniej nie jest wcale podłączony. Napisz tylko czy w momencie wyjazdu to słyszałeś czy stało się to podczas jazdy. A po drugie, w tym przypadku powinna się świecić kontrolka CE.
mskiba03 - 23-01-2013, 22:01
Kontrolka kompa świeci, czujnik podłączony. Wyjeżdżając z warsztatu słyszałem to bardzo, bardzo delikatnie, wiec wróciłem od razu, koleś stwierdził że nic nie słychać i powiedział żeby jeździć, a jak się nasili to przyjechać. Następnego dnia się mocno nasiliło więc odstawiłem auto, i tak już stoi 4 tygodnie :/ Dziś miał zamówić wtrysk, ale w żadnym inter carsie nie mieli, więc czekam.
Swoją drogą jetem ciekawy czy robiąc głowice jak go wykręcili, to im nie upadł albo coś, bo nie chce mi się wierzyć w taki zbieg okoliczności :/
Jaro1974 - 23-01-2013, 22:21
Podejrzewam że jak odkręcali to przecięli przewód elektryczny od czujnika do wtrysku i stąd przyczyna. JA bym jeszcze sprawdził czy to połączenie jest dobre ( czy wtyczka jest czysta) i sprawdź stan tego przewodu. Jeśli się okaże że jest przecięty to będziesz mógł dochodzić tego aby naprawili ci auto na własny koszt. Należy im tylko wtedy dowieść że usterka ta powstała z ich przyczyny. Bo tak samoistnie po remoncie głowicy stać się nie mogło. Ja też zdejmowałem i sam robiłem głowicę i u mnie nic takiego nie miało miejsca po złożeniu.
mskiba03 - 23-01-2013, 22:51
Mam jeszcze pytanko, bo czytam troche w necie o objawach i pojawiają sie takie frazyL
zawór timing control, turbo booster i zawór lda, czy któryś z nich to elektrozawór kąta wtrysku? I gdzie się one znajdują, może ma ktoś fotkę.
I czy elektro zawór kąta wtrysku po wymianie trzeba jakoś regulować, czy to operacja typu plug and play?
Czytam też, że przy wymianie rozrządu trzeba ustawić początek wtrysku na czujniku zegarowym. Czy jest możliwe, że nie został on ustawiony i stąd takie objawy?
Jaro1974 - 23-01-2013, 23:30
Z tego co pamiętam to bodajże zawór timing control jest od odpowiedzialny za wyprzedzenie kąta wtrysku.
Ja przed zdjęciem paska rozrządu zaznaczyłem na obudowie, pasku i kole zębatym pompy i wałka rozrządu znaki i później na nie złożyłem i wszystko jest w porządku.
mskiba03 - 01-02-2013, 22:58
Dobra, wtrysk w końcu wymieniony, teraz wszystko śmiga ok. Z jednym wyjątkiem, uświadomione mi zostało, że ssanie nie działa, i teraz pytanie jakie mogą być tego powody?
Dodam, że wężyk podciśnienia co wchodzi w zawór EGR, kiedyś odłączyłem i zaślepiłem. Taka kiedyś dostałem podpowiedz, żeby auto nie kopciło I faktycznie przestał kopcic, ale podobno przez to nie ma ssania? Czy jest taka możliwosc?
[ Dodano: 02-02-2013, 11:24 ]
Jak oddawałem auto pokazywało mi takie błędy:
Cytat: |
12 - dźwignia przestawiacza potencjometru
28 - lampka wskaźnika usterek
44 - przekaźnik świec żarowych
51 - zawór elektromagnetyczny (korekcji wtrysku)
|
w aucie bylo wymienione to co napisalem wyzej:
Cytat: |
zawór elektromagnetyczny (korekcji wtrysku)
uszczelka pod głowicą
kompletny rozrząd
|
po odbiorze, coś mi nie pasowało w pracy silnika, na next dzień zaczęło chodzić jeszcze gorzej, więc sprawdziłem błędy:
i oto się pojawiły
Cytat: |
11 - czujnik temp. płynu chłodzącego
12 - dźwignia przestawiacza potencjometru
14 - czujnik temp. powietrza zasysanego
17 - czujnik ruchu iglicy
18 - czujnik prędkości jazdy
21 - zawór elektromagnetyczny (korekcji wtrysku)
26 - elektrozawór podwyższenia biegu jałowego
28 - lampka wskaźnika usterek
38 - czujnik prędkości jazdy
44 - przekaźnik świec żarowych
51 - zawór elektromagnetyczny (korekcji wtrysku)
|
Auto wróciło do warsztatu i został wymieniony wtryskiwacz sterujący, i teraz wszystko jest ok. Chcę tylko jeszcze poprawić sytuację z tym "ssaniem", bo linka cały czas jest luźna. Jak włączę klimę, linka również jest luźna.
Dodam, że kontrolka silnika się nie pali, więc te błędy to raczej tylko w pamięci są, nie mniej jednak skąd one się wzięły?
Ma ktoś jakieś sugestie?
pawelsonx - 02-02-2013, 11:52
za linke odpowiada uzadzonko na grodzi które zalacza podciśnienie dojedziesz do niego po węzyku
mskiba03 - 02-02-2013, 15:53
jak to urządzonko się nazywa i jak je sprawdzic? Jakie powionno isc na nie napiecie?
[ Dodano: 29-07-2013, 16:41 ]
Dobra minęło prawie pół roku i sytuacja następująca. Jak odpalę po niedługim postoju, auto kopci na biało, płyn chłodniczy jest wydmuchiwany przez zbiorniczek wyrównawczy. Oddałem do sprawdzenia do warsztatu, żeby zobaczyli co się dzieje, czy to nie wada uszczelki która założyli. Dzis dzwoni mechanik i mowi mi, ze głowica zdjęta, uszczelka w porządku, że to prawdopodobnie mikropeknieca glowicy :/ I sugeruje mi zeby oddac glowice na sprawdzenie szczelnosci, a jesli okaze sie szczelna, to ze to moze byc blok silnika i tam jakies pekniecia.
Nie chce sie ani wqurzac, ani nakrecac, ale caly czas chodzi mi poglowie jedna mysl, ze to jednak cos z uszczelka, ale zeby koles nie ponosil kosztow to chce mnie wkrecic w kolejne awarie.
Dajcie mi prosze jakies rady co mam zrobic, bo glowica 800zł, uszczelka wymiana i znowu bede musial zostawic 1500 albo i lepiej w warsztacie :/
|
|
|