nashkarol - 29-01-2013, 13:59 Temat postu: "Terkotanie" podczas przyspieszania Witajcie MitsuManiacy  problemow z GDI ciag dalszy ...
Chociaz nie rozwiazalem jeszcze problemu z ciezkim odpalaniem po nocy, pojawila sie nowa "ciekawostka": Podczas przyspieszania, na dwojce, trojce, czasami nawet na czworce spod auta wydobywa sie dzwiek, ktory ciezko opisac. Podobny jest do dzwieku klucza dynamometrycznego, ktorym dokreca sie nakretki w kolach taki wlasnie szybkie, metaliczne "klekotanie"
Jak odpuszcze gaz ten dziek znika, ale od razu pp dodaniu gazu znow klekocze ... Czasami brzdeknie tylko jak ruszam z parkingu i jest spokoj, a czasami jak zlapie gdzies na miescie to tak jak pisalem, na kazdym biegu ... Po jakims czasie cichnie. Brzdek ten pojawia sie coraz czesciej i nie wiem komletnie gdzie szukac przyczyny. Dochodzi spod spodu auta, ale moge sie mylic. Podpowiedzcie, co to moze byc ? ross - 29-01-2013, 14:12 Kolego sprawdź przeguby półosi , bo mogą tak terkotać. zobacz mojego Miśka www nashkarol - 29-01-2013, 15:38 Powaznie ? Ale w tym sek, ze na skreconych kolach nic nie klekocze, tylko podczas jazdy na.wprost, nagle cos jakby sie wlacza, puszczam gaz - cichnie, gaz - znow slychac ... Daraz2 - 29-01-2013, 20:53 ja tez to mam i nie mam pojęcia co to jest! nashkarol - 29-01-2013, 21:35 Dziwny jest ten dzwiek, jakby jakas zebatki tarly o siebie, ciezko jest to opisac ... Ale nie zauwazylem, zeby w tej chwili auto jakos inazej ciagnelo, raczej bez roznicy. Poza tym, ze ludzie sie ogladaja 
Moze jakas inna diagnoza ? Daraz2 - 29-01-2013, 22:17 no u mnie to jest rowniez jak puszcze gaz:P ale dziwne 
nashkarol - 30-01-2013, 09:09 Chyba będzie to ciężko zdiagnozować ... Trzeba poczekać na tok wydarzeń - nie lubię tego robić, bo wychodzę z założenia, że jak coś się dzieje to trzeba to od razu naprawiać, żeby nie doprowadzić do kolejnych usterek. Jedno spostrzeżenie, to terkotanie pojawia się podczas jazdy na wprost, ale zdarzyło mi się kilka razy, ze przy ruszaniu w lewo też na krótko się coś załączyło podobnego. Może faktycznie to kończący się przegub, głupieje już ... volve - 30-01-2013, 10:44 Jak usłyszysz to terkotanie to wciśnij sprzęgło, zobacz czy pomoże. Być może to coś w skrzyni... nashkarol - 30-01-2013, 11:15 Wystarczy, że puszcze gaz i przestaje ... Jak dodam gazu znów słychac. Poterkocze i po chwili ucichnie Hugo - 30-01-2013, 14:57 Jakies łożysko w skrzyni biegów. nashkarol - 30-01-2013, 20:37
No to nowy trop się pojawił ... Troche martwi mnie taka diagnoza, bo to nigdy nie wróży nic dobrego ;( czas pokaże, może jednak to coś mniej poważnego [ Dodano: 31-01-2013, 20:27 ] Cos odkrylem, to powinno wiele wyjasnic ale potrzebuje pomocy bardziej doswiadczonych ... Dzisiaj jak jechalem znow pojawil sie owy dzwiek, zatrzymalem auto, wrzucilem na luz i dalem gazu ... mniej wiecej przy 2tys obrotow pojawia sie ten terkot  dochodzi wyraznie z wydechu ... Ostatnio zauwazylem rowniez, ze tlumik nieco glosniej chodzi jak daje gazu na postoju .
Teraz pytanie do fachowcow co moze byc w ukladzie wydechowym, co wydaje taki dzwiek ?
Daraz2 - 01-02-2013, 20:57 mi się własnie rozsypał przegub wewnętrzny z prawej strony  i najprawdopodobniej on byl przyczyną terkotania ... chcialem troszke otrzej ruszyc i trzasło i koniec
nashkarol - 01-02-2013, 21:10 U mnie ewidentnie coś się dzieje z wydechem, chyba że sam dźwięk pochodzi z silnika i przenosi się do tłumika ... dziwnie wydech się zachowuje .... Rano jak odpalam, to jak silnik zaskoczy to jest metaliczne brzdęknięcie w wydech ... Czasami lubi podbić obroty do 1,5tys i wtedy w wydechu też coś bulgocze dziwnie. Jak obroty opadną, to ten bulgot też ustępuje. No i ten wcześniej opisany "terkot", który pojawia się podczas jazdy, ale nie tylko jak już pisałem ... czasami na postoju jak sobie gazuje, to przy ok 2 tys obrotów również się pojawia i dochodzi z środkowego tłumika. Może ktoś jeszcze ma jakiś pomysł ? TESTER - 05-02-2013, 10:58 Panowie a może to po prostu osłonki na wydechu poluzowały się i wpadają w rezonans przy pewnym zakresie obrotów bądź obciążeniu silnika. Wystarczy wejść pod autko postukać w blachy osłonek z różną siłą (z wyczuciem ma się rozumieć) i jeśli zajdzie konieczność założyć obejmę lub dokręcić w zależności od potrzeby. nashkarol - 05-02-2013, 11:58 To bardzo prawdopodobne ... Przez dwa dni te dziwne dźwięki się nie pojawiły, ale też wydaje mi się, że coś jest luźnego w wydechu i czasami wejdzie w takie wibracje, że "zadzwoni, zaterkocze, zabębni" - jak zwał tak zwał
W wolnej chwili podjadę na kanał i dam znać czy coś wykryłem
|
||||||||
