To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EA6A/W 2.0TD] tutorial wymiany pompy wody

krishna - 11-02-2013, 19:24
Temat postu: [EA6A/W 2.0TD] tutorial wymiany pompy wody
Witam


jak w temacie proszę o pomoc w opisie wymiany pompy wody w galancie 2,0 td z 2001r. Z tego co zdążyłem się zorientować to nie muszę rozbierać rozrządu. to po pierwsze a po drugie to dojście do pompy jest od dołu czy od strony koła. Na co należy zwrócić przy wymianie pompy i jak napina się pasek klinowy. Czy po spuszczeniu płynu, nową pompę się zalewa czy tradycyjnie po zamontowaniu pompy uzupełnia się płyn w chłodnicy i zbiorniczku wyrównawczym i czeka się, aż termostat puści i odpowietrzy układ.

i jeszcze jedno przy wymianie pompy oprócz samej pompy wymienia się koło pompy, uszczelkę pasek klinowy płyn czy coś jeszcze,


Dziękuję z góry za wszelką pomoc

milo - 11-02-2013, 20:07

Dojście do pompy od góry i tak osłony rozrządu musisz zdjąć kanał sie przyda , po co zalewać nowa pompę po prostu sam sie odpowietrzy układ po zmianie płynu ,koła pompy nie musisz wymieniać chyba że masz krzywe jak paski masz dobre to zostaw chyba że już popękane są masz manual 14-18
krishna - 11-02-2013, 20:40

dzięki
koło niestety jest krzywe, paski nie jestem pewien zobaczę dokładnie. Co znaczy, że mam manual 14-18

milo - 11-02-2013, 20:43

krishna napisał/a:
Co znaczy, że mam manual 14-18

Tu masz manual http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=3447

robertdg - 11-02-2013, 21:40

Powodzenia przy wymianie pompy wody bez demontażu paska rozrządu, niby nie ma rzeczy niemozliwych ale ta jest napewno nieracjonalna :-)
scoratir - 11-02-2013, 21:41

Ja powiem tak. Teoretycznie pompę wody da się wyciągnąć bez rozpinania rozrządu, bo jest na innym pasku i przykręcona innymi śrubami. W praktyce jest jednak tak że nie dostaniesz się do kilku śrub od pompy wody bo zasłania pasek i chyba osłona. A nawet jak Ci się uda to omęczysz się tylko niepotrzebnie... Według mnie musisz ściągnąć rozrząd. Odpowietrzenie układu to śruba na termostacie, a pasek pompy wody napina się alternatorem. Odpowietrzenie powtórz kilkukrotnie, zeby gdzieś powietrze nie zostało.
Raczej nic więcej nie musisz wymieniać, oczywiście jeśli pasek rozrządu nie jest stary.

Owczar - 11-02-2013, 21:43

krishna, w tym dziale tytuł tematu zaczynamy z WIELKIEJ litery. Tak jak zdania w języku polskim.
deejay - 11-02-2013, 22:00

scoratir napisał/a:
Raczej nic więcej nie musisz wymieniać, oczywiście jeśli pasek rozrządu nie jest stary.


Stary nie stary, kazda ingerencja w pasek rozrzadu niesie za soba wymiane jego na nowy :!: , nawet jesli ma przejechane 5000 tys km

Cinek082 - 15-02-2013, 18:26

Witam
Rolka zwrotna paska rozrządu jest mocowana do obudowy pompy więc bez rozpinania rozrzadu raczej się nie da. Zwróć uwagę na pompę, od nowego modelu ma bliżej wirnika otwór na rurę biegnącą do termostatu a od starego otwór jest oddalony od obudowy o około 2 cm.
Da się to poskładać ale jest z tym sporo kłopotów. Podobno juz się pojawiają pompy do EA6. Osobiście szukałem rok i nic, tylko serwis za prawie tysiaka.
Pytanie do kolegi Dejeay.
Czemu za każdym razem jak dotkniesz sie do rozrządu musisz wymieniać go na nowy ?
Pozdrawiam

Dread87 - 15-02-2013, 18:29

Cinek082, to tak jakbys chcial zalozyc prezerwatywe dwa razy, niby jest, ale nie wiesz czy dalej ma swoje wlasciwosci. Lepiej kupic nowa prezerwatywe, bo wychodzi taniej niz wychowanie dziecka - w tymn przypadku wlaswciwie nieoplacalna naprawa silnika po zerwanym pasku rozrzadu. Nie ma co ryzykowac
Owczar - 15-02-2013, 19:21

Z tą wymianą paska na nowy to nie tak do końca. Osobiście nie widzę przeciwwskazań jeśli koła pasowe są w dobrym stanie i równomiernie zużyte. Ważne jest zachowanie kierunku pracy paska, tak by nie kręcił się w odwrotną stronę. No trzeba uważać przy demontażu by nie uszkodzić. Zresztą w tym wypadku nie trzeba nawet demontować paska, wystarczy go poluzować.

Dread87 napisał/a:
niby jest, ale nie wiesz czy dalej ma swoje wlasciwosci.


Nie bardzo rozumiem to porównanie, bo prezerwatywa to produkt jednorazowego użytku. A pasek jakie traci właściwości po demontażu? Rozciąga się? Pęka?

Dla świętego spokoju można wymienić, ale nie ma takiej konieczności jeśli ma mały przebieg i jest w miarę nowy. Przeważnie wymienia się po prostu, bo przy okazji, bo już jest np stary lub zostało niewiele kkm i nie będzie się opłacało rozkręcać jeszcze raz.

Dread87 - 15-02-2013, 19:23

Owczar, moze glupie poprownanie, ale ja nie ryzykowalbym i wolalbym nowy pasek, tym bardziej ze wcale nie jest drogi.
Owczar - 15-02-2013, 19:30

No ok, ale wyjaśnij dlaczego? Jak zdejmiesz zegarek z ręki to potem też zakładasz do niego nowy pasek dla świeego spokoju? Ja wszystko rozumiem, tylko poza argumentem bo tak... Jakiś sensowny argument dla którego trzeba to zrobić gdy pasek jest świeży, nie potłuszczony w oleju, nie porwany, z małym przebiegiem.


To tak jak z jakimś ciastem... Kobieta po wyrobieniu zawsze odkładała na pół godziny. Ktoś się jej zapytał czemu odkłada. Ona, że jej mama tak robi. No to pytają mamy dlaczego. Bo babcia tak robiła... Więc pytają babci, czemu odkładała to ciasto przed włożeniem do pieca. A babcia odpowiada, bo musiałam iść po drewno do pieca :D Ja wymieniałem w swoim uszczelkę pod głowicą chyba ze 3 razy i nie zmieniałem paska. Nawet go nie demontowałem, tylko koła pasowe, które znaczyłem. Składałem identycznie jak przed demontażem głowicy i jeździłem. Pasek zmieniłem przy okazji pęknięcia głowicy i tylko dlatego, że go załatwiłem przy rozkręcaniu obudowy rozrządu- kręciła się śruba w obudowie.

Dread87 - 15-02-2013, 19:32

Nie podam Ci zadnego technicznego argumentu, bo jest podobnie jak do tego, co napisales z ciastem;) Jak dla mnie to od tego elementu zalezy wiele rzeczy, za duzo wsadzilem w ten glupi silnik, zeby teraz oszczedzic na pasku, ktory jest tanszy o 20-30 razy niz remont silnika? Robie to czysto profilaktycznie:) to chyba nic zlego;)
A propos wymiany uszczelki - dlaczego az 3 razy poszla? Doszles do jakichs wnioskow dlaczego tak sie dzieje i czy uszczelka puszczala zawsze w tym samym miejscu?

robertdg - 15-02-2013, 20:44

Owczar napisał/a:
A pasek jakie traci właściwości po demontażu? Rozciąga się? Pęka?
Każdy producent podpiera się aby nie montować ponownie raz ściągniętego paska głównie na fakt braku powtarzalności w wielkości jego naciągu, ponoć może też dojśc do uszkodzeń wewnętrznym,


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group