Car Audio - skrzynki aktywne combo car audio
TommiCrazy - 05-01-2007, 18:16 Temat postu: skrzynki aktywne combo car audio wiadomo, jak ktos jest wtemacie robi sobie swojego customa wzmacniasz- skrzynia - glosnik itp i dostosowuje je pod wlasne potrzeby, ja mam pytanko, spotkaliscie sie z skrzynkami typu combo ktore maja wbudowane juz wzmacniacze i graja bardzo przyzwoicie?
za plusy chyba przemawia to ze jest to praktyczniejsze, niezjada miejsca i montarz/demontarz jest latwiejszy
Serek - 05-01-2007, 18:45
Tak, spotkałem się z czymś takim. Odpowiadam - te, które widziałem i słyszałem nie grają przyzwoicie. Kicha po prostu. Z założenia "combo" nie jest dobrym rozwiązaniem, jest "szybkim" rozwiązaniem. Dla leniwych.
Anonymous - 05-01-2007, 19:58
TommiCrazy napisał/a: | za plusy chyba przemawia to ze jest to praktyczniejsze, niezjada miejsca i montarz/demontarz jest latwiejszy |
Żadnych inny plusów nie ma, dobrze ujął to Serek, to szybkie rozwiązanie dla leniwych. Żadna normalna firma nie robi tego typu wynalazków, te ogólnie dostępne czyli "buszmeny" "alfredy" i inne cuda chińsko mongolskie to kwitnesenja SYFU
pozdr,
Kuba
josie - 05-01-2007, 22:15
Trociniarz napisał/a: | te ogólnie dostępne czyli "buszmeny" "alfredy" i inne cuda chińsko mongolskie to kwitnesenja SYFU |
A GTB 300 Blaupunkta?
Czy lepiej kupić głośnik i pobawić się w stolarza?
http://www.allegro.pl/ite...avat_750w_.html
Serek - 05-01-2007, 23:05
Jedyny problem ( kiedy bawisz się sam ) wynika z braku umiejętności, wiedzy, doświadczenia, itp. Jeżeli zamierzasz konstruować samodzielnie obudowę głośnika niskotonowego to przynajmniej na początek zapoznaj się z jego specyfikacją ( param. thiele-small czy jakoś tak ) następnie poszukaj wzoru i oszacuj zalecaną objętość. Może wtedy efekt końcowy nie będzie odbiegał zbytnio od zamierzonego. Fakt, jest to sprawa trudna ale zawsze trudne są początki.
Co do tego "sreberka" z aukcji to najchętniej widziałbym go w democarze firmy a nie w swoim lub Twoim bagażniku.
Josie - czego właściwie oczekujesz od tego głośnika ? Może głupie pytanie, ale dla mnie ważne, no więc... ?
Anonymous - 05-01-2007, 23:08
josie napisał/a: | A GTB 300 Blaupunkta? |
A FE
180zł to kosztuje porzadnie skrecona i wygłuszona skrzynia, także chyba nie musze więcej dodawać, takie skrzynie typu "Media Markt" jak je nazywam, nadają się doskonale jako stolik pod browar
ps. to co napisałem powyżej, wcale nie oznacza, ze fajna skrzynka musi kosztować miliony....myśle że Simones może coś o tym powiedzieć, bo miał chęć na ten badziew ale wszedł na dobrą drogę
pozdr,
Kuba
Anonymous - 05-01-2007, 23:19
napewno jest to optymalnie zrobiona skrzynka pod glosnik ale ja osobiscie wolalbym zaplacic 200zl za sam glosnik i zrobic skrzynke samemu.
tylko czy jest cos sensownego za 200zl
Anonymous - 05-01-2007, 23:37
arturro napisał/a: | tylko czy jest cos sensownego za 200zl |
Jeśli autko to colt, to mysle ze cos by szło wybrać...
http://www.allegro.pl/ite...eflex_wawa.html
ps. ino te uchwyty meblowe bym odrecił Ale całkiem na poważnie to z pewnością przewyższa tego blaupunkta o kilka półek i napewno da sporo radośći.
ps2 Dwie takie 8' w zamknietej potrafią narobić bałaganu w dużym sedanie
Anonymous - 06-01-2007, 01:55
Tommi powiem tak: jesli chcesz do Galanta wlozyc takiego Blaupunkta to musisz byc naprawde Crazy
Moge cos powiedziec, bo wlasnie skonczylem w swoim audio na miare moich potrzeb i kieszeni. Wiec jak potrzebujesz tylko mebel do bagaznika, to zamiast aktywnego suba (jak to nazywasz combo) wstaw lepiej jakas szafke, stolik nocny, albo inny regal, gdyz efekt muzyczny bedzie podobny. Generalnie np tuba aktywna za 350PLN ktora przymierzylem do bagaznika nie byla sie w stanie nawet przebic dziwekiem do kabiny. Moze w maluchu byloby ja slychac, ale takie auto jak Gal stawia naprawde duze wymagania. Probowalem kilku roznych rzeczy, wlacznie z glosnikiem 20cm w polce, ale nie oszukujmy sie dopiero obecny zestaw dal mi to o co mi chodzilo. Chyba szukasz podobnych wrazen, wiec jesli tak to niestety, ale musisz sie przyszykowac na jakies 500PLN + okablowanie (ok. 140PLN) czyli w sumie ponad 600PLN - tyle mnie mniej wiecej wyniosl zestaw w/w suba + wzmak Blaupunkta GTA 2100 z okablowaniem i to pod warunkiem, ze sobie sam to wszystko podlaczysz (jak ja dalem rade to i Ty dasz ) Doliczajac jakies jeszcze wysokotonowki to chyba jest takie minimum - powiedzmy zestaw startowy mlodego wielbiciela nie tylko sluchania, ale i czucia beatu. Reszta ponizej, wedlug mnie naprawde nie warta zachodu, pracy i pieniedzy, bo nie wiele odbiega od fabrycznego zestawu.
Kolejna kwestia, to nie bardzo rozumiem dlaczego trudniej jest podlaczyc oddzielny wzmak Przeciez roznica jest tylko w tym, ze masz 1 kabel (wzmak-glosnik) wiecej do podlaczenia, a cala reszta czyli czincze, zasilanie... i tak musisz pociagnac i tak. Malo tego, jesli chcesz w bagazniku miec moze tylko skrzynie bez wzmaka, to mozesz go tak jak ja umiescic pod fotelem np. kierowcy (sredni wzmak spokojnie akurat tam wchodzi). Masz wtedy dostep do niego bez wysiadania, krotsze kable zasilajace i czincze, a za to powinno sie dac tylko o 1 rozmiar wiekszy przekroj kabla do glosnika. Poza tym jesli kiedys stwierdzisz, ze juz Ci nie wystarcza to mozesz wymienic tylko wzmak, albo tylko suba (latwiej rozlozyc koszt upgradu).
I ostatnia sprawa to ceny i moce podawane przez producentow. Ja wynegocjowalem np takiego Earthquake-a za 280PLN (310 z przesylka). Tu mialem chyba najwieksze obawy, prawda Kuba? bo nie moglem pojac dlaczego mi radza kupic cos co ma 220W RMS, jak moge kupic cos innego co ma np. 350W RMS i kosztuje tyle samo albo i jeszcze mniej Zaufalem Trociniarzowi i Nippo (jescze raz dzieki chlopaki) i nie zaluje. Czego mnie to wszystko nauczylo?
I zasada w CarAudio, nie wierz w to co jest napisane na pudelkach, glosnikach, itp.
II zasada w CarAudio, jesli nie jestes pewien co wybrac, popros o pomoc kogos kto sie zna!
TommiCrazy - 06-01-2007, 12:33
Niemam narazie zamiaru upychac do auta wyzejwymienionych sprzetow, chcialem tylko sie zzorientowac czy wtej klasie sprzetowej jest jakis spory wybor bo rownie dobrze moglo by sie okazac ze czyms mile bede zaskoczony.
odnosnie zalet combo to dlamnie przedewsyztkim wymiary, widzialem combo w sklepie JBL Pro 2, ale tego nigdy nieslyszalem w aucie, moim problemem jest teraz to ze do auta zaczyna mi dochodzic coraz wiecej urzadzen peryferyjnych i platajacych sie kabli , chce to jakos ograniczyc do minimum bo to niekoniec zakupow.
Anonymous - 06-01-2007, 16:48
TommiCrazy napisał/a: | odnosnie zalet combo to dlamnie przedewsyztkim wymiary |
Wymiar nie bierze sie z nikad, zeby glosnik odpowiednio zagral, musi byc osadzony w obudowie o odpowiedniej objetosci. Male skrzyneczki w ktorych jeszcze w dodatku upchnieto "prawie" wzmacniacz napewno nie zagraja odczuwalnie, ale wiem, wiem, trzeba sie przekonac na wlasne uszy, bo trudno to opisac i uwierzyc czy to bedzie pisal Kuba czy Nippo czy ktokolwiek inny.
TommiCrazy - 06-01-2007, 16:58
spokojnie, ja wiem jaka jest roznica miedzy skrzyniami i jakosciami glosnikow, niemam jednak doswiadczenia w systemach samochodowych, generalnie mam za soba pare ladnych latek kontaktu z sprzetem na scenie... gdybym mial natrzepane do glowy to wsadzil bym do auta mesa boogie rectifire z paczka 4ro glosnikowa....tylko ze z auta musial bym kombi wyklepac....a teraz wracam na ziemie ....
co do oznaczen na skrzynkach i obudowach odnosnie przestrogi o falszywej mocy , to sam wiem jak to jest....ludzie do byle aut wkladaja po kilka set watow na soobwoferach a ja gralem na 80 watowym lampowym wzmacniaczu lampowym ktory gral niedosc ze czysciej to jeszcze glosniej niz wiekszosc car audio jakie w zyciu spotkalem
Serek - 06-01-2007, 18:17
Gdybyś tak potrafił przerobić lampówkę na montaż do auta to chyba będę pierwszym klientem a jeżeli nie, to przynajmniej pierwszy na odsłuch. Tommi jeżeli miałeś kontakt ze sprzętem estradowym to polecam przyglądać się w ten sam sposób produktom caraudio. Wiesz co gra dobrze a co tylko dobrze wygląda. Nie szukaj marki - szukaj opinii, wyników testów, sprawdzaj dane producenta. Coś przecież liznąłeś swego czasu W końcu to sprzęt domowy zamieszkał w aucie a nie na odwrót.
P.S. Jedna ważna zasada - czy to kupisz w całości czy złożysz sam - nie zagra dobrze bez włąsciwego przygotowania pracy oraz regulacji. Niestety. Jeżeli nie masz czasu ani ochoty bawić się w składanie klocków - kup gotowy zestaw. pamiętaj tylko, że to czas poświęcony a nie dobre chęci daje efekt.
Anonymous - 06-01-2007, 23:37
TommiCrazy napisał/a: | spokojnie, ja wiem jaka jest roznica miedzy skrzyniami i jakosciami glosnikow, niemam jednak doswiadczenia w systemach samochodowych |
Samochodowe audio, jest jednak ciut bardziej skomplikowane od estradowego lub domowego systemu audio...składa się na to kilka czynników, które głównie utrudniają prawidłową konstrukcję, główne problemy to pozycja słuchacza...umiejscowienie głośników, montaż, zgranie wszystkiego tam gdzie byś powinno... subwoofer to tylko jeden z elementów, dość ważny aczkolwiek nie najistotniejszy. Tak czy inaczej, audio w aucie jest do zrobienia za całkiem rozsądne pieniadze, montaż wbrew pozorom wcale nie jest trudny, należy sie tylko wystrzegać pośpiechu i bardzo rozsądnie dobierać kolejne klocki systemu....w czym zawsze każdy w miare potrzeb Ci pomoże. Powodzenia...bo warto
TommiCrazy - 07-01-2007, 00:27
a moze tak zapytam troszku innaczej, jakich utworow uzywacie do testowanie mozliwosci waszego sprzetu...... wiem ze niekazdy lubi gatunki heavy, ale poprostu muzyka niektorych kapel tgz. power-metalowych naprawde daje pole do popisu...generalnie kapele hard rockowe pewnych progresywnych nurtow tej odmiany bardzo ladnie wykozystuja kwarty i kwinty w akordach do oddania potegi brzmienia.......wtedy od takiego dzwieku ziemia sie trzesie.... ale co do jakosci masteringu nagran takich kapel trzeba by siegnac przynajmniej do koncowki lat 90..... co uwas rozgrzewa wam uszy najlepiej?
kazdy gatunek muzyki ma fajne kawalki tylko niekazdy producent pofatyguje sie o dobrej jakosci nagrania
|
|
|