Ati - 14-02-2013, 19:05 Temat postu: Czy warto kupić. Lancer IX InStyle NAVI Panowie, piszę do Was z prośbą o pomoc. Mam możliwość zakupu: Lancer IX InStyle NAVI z rynku niemieckiego 106 000 km przebiegu diagnostyka pokazuje, że nic na ten moment nie jest w nim do robienia, niebity itd [EDIT: mówiąc diagnostyka, miałem na myśli sprawdzenie na stacji diagnostycznej  ]
rocznik 12/2007 2.0 140 KM Estetycznie - bardzo zadbany O taki jak w tej aukcji http://otomoto.pl/mitsubi...-C27310712.html (To nie jest dokładnie ten egzemplarz, link wrzucam podglądowo) Czy cena 37 000 za taki model to dobra cena? (Znajomy nosi się ze sprzedażą) Pozdrawiam, Artur RalfPi - 14-02-2013, 19:54 Hej, w mojej opinii jeżeli jest dokładnie tak jak piszesz (samochód znajomego, z takim przebiegiem, nie bity), to myślę, że warto. (ja swojego w wersji Invite, 1.8 w benzynie z 2010r., z przebiegiem 51kkm nie póściłbym taniej jak za 42kzł). Także wart uwagi, ale IMO może Twój kolega trochę zejść z ceny.. Pozdrowienia! gzesiolek - 15-02-2013, 10:08 Ati, jesli model sprawdzony, z pewnych rak, z pelna historia serwisowa (duzo tych TDI ma dosc duza historie, zwlaszcza po 5latach i ponad 100tys km), bez zaniedban, bez megawypas chip tuningow... to nic tylko brac, lac i brykac... Cena niska nie jest, ale za pewne autpo wysoka tez nie... Z niepewnych rak tego TDI bym nie bral, poszukalbym benzynki... ale jesli pewne... DZIUBAS - 15-02-2013, 10:47 jakie ma spalanie taki dizel 2.0 140 ? np.miasto / trasa rolnikon - 15-02-2013, 16:03 miasto 6,5-7 w porywach do 8, ale to wszystko zależy czy mi się spieszy czy nie ale przeważnie wychodzi 6,5 trasa 5 przy mocniejszym depnięciu do 5,5 DZIUBAS - 15-02-2013, 21:33 rewelacja 
RalfPi - 16-02-2013, 07:03
Ja też bym optował za benzynką - mniej awaryjna i ciężej ją "zajechać". Mi w mieście pali jakieś 10lpg, a w trasie, to tak jak depnę (9-12l) + trochę benzynki, ale to i tak zawsze taniej
Otóż to. DZIUBAS - 17-02-2013, 11:56 a ile spali ci benzyny to znaczy co ile km. musisz dolać benzyny? RalfPi - 17-02-2013, 16:59 W zimę(ostrą) co jakieś 1100km (raz na trzy tankowania jakieś 10l), w lato bardzo rzadko (przełącza się na benzynę w mig - po 100,200m) - czyli suma summarum można powiedzieć, że pali (przy moim trybie jeżdżenia - 80% miasto, 20% trasa) jakieś 10l LPG+1lPb. Także to i tak wychodzi jak taniej jak Olej napędowy (o kosztach instalacja gazowa(montaż, serwi) vs diesel dyskutował nie będę - każdy może sobie sam ocenić... Pozdrowienia
PS Swoją drogą kiedyś sprawdzę na rachunkach ile zalałem benzyny w ciągu roku przy jakim przebiegu
Ati - 17-02-2013, 21:36 Dzięki bardzo za odpowiedzi
W tym tygodniu chcę go zabrać na diagnostykę do ASO i upewnić się w jego stanie technicznym. Lepiej być przezornym 
Jeśli wszystko będzie okej to z pewnością się nim na forum pochwalę 
Artur |
||||||||||
