matraks - 15-02-2013, 02:25 Temat postu: Mitsubihi Endeavor 3.8 l SUV:) Na początku chciałbym się przedstawić. Niektórzy pewnie mnie już kojarzą. Mam na imię Michał i mieszkam w tej chwili na przedmieściach Chicago. Zabawa z Mitsubishi zaczęła się u mnie od Lancera 2,0l z 2002r. Miałem to autko prawie 5 lat. Przejechałem nim równe 105tyś. km. Lancerek był świetny tylko, że już ząb czasu zdążył go porządnie pogryzc. A dokładniej rdza:) Szczególnie tylne nadkola przy progach. Zaczynał wymagać gruntownego remontu zawieszenia, więc postanowiliśmy zamienić go na Endeavora. Jestem jego drugim właścicielem. W momencie zakupu miał przejechane 74 tyś. mil czyli jakieś 120 tyś. km. Data produkcji to lipiec 2007 r. Mam go 7 miesięcy i przejechałem jakieś 16 tyś km. Jak na razie wszystko śmiga jak należy. Wymieniłem jedynie amortyzator tylnej klapy i łącznik stabilizatora z przodu bo urwaliśmy go ja jakiejś dziurze. Poza tym wymiana oleju i dolewanie paliwa  W najbliższym czasie czeka mnie wymiana oleju w skrzyni biegów. Silnik to 3.8 l V6 i 225 KM. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h to niecałe 8 sekund ale nie o to chodzi w takich samochodach Skrzynia biegów to 4-biegowy automat. Działa jak marzenie. Biegi zmienia płynniej niż w mojej byłej BMW 740iL. No i najlepsze na koniec... napęd tylko na przód  Są wersje 4x4. Mój to podstawowa wersja, najtańsza. Myślałem, że może być problem zimą ale jest nadspodziewanie dobrze. Miejsca w środku jest jak na hali koszykarskiej. Można tańczyć Bagażnik ma pojemność ponad 1100 litrów! i to przy rozłożonych siedzeniach. Gdy złożymy siedzenia to jest już 2300 litrów. W wakacje robiliśmy remont domu i przewiozłem nim wannę i drzwi. I to z zamkniętą tylną klapą  To by było na tyle. Będę uzupełniał posty w miarę jak będzie się coś zmieniało albo psuło No i spalanie to niecałe 13 litrów na 100km  Jakby ktoś był ciekawy. W stopce z resztą jest ikonka z Motostat:)
Zdjęcia na szybko na myjni. Robione telefonem. 
Silnik brudny bo zima i te sprawy. Wiosną będzie czyściej:) 
Pozdrawiam Michał Andrew - 15-02-2013, 07:34 Auto potężne Bezawaryjnego i przyjemnego eksploatowania życzę 
Marcin-Krak - 15-02-2013, 07:58 Mamy coś wspólnego z USA 
Fajnie prezentuje się w tym kolorze i te przetłoczenia nad nadkolami robią mega wrażenie 
Fragu - 15-02-2013, 08:19 Z zewnatrz wyglada fajnie, masywnie ..ale srodek (deska) wyglada fatalnie, nie trzeszczy nic w nim? Moze tylko na foto te plastiki tak zle wygladaja hmm ?:)
londolut - 15-02-2013, 09:25
wookash83 - 15-02-2013, 09:54 robi wrażenie
Owczar - 15-02-2013, 10:35 Wyglądem z zewnątrz powala
m6riano - 15-02-2013, 12:31 Wszystkie amerykańce w podstawowej( a może i nie tylko) mają takie badziewne wykończenie w środku Hugo - 15-02-2013, 13:24 Uwielbiam USA i wszystko co na ten rynek jest robione. matraks - 15-02-2013, 14:33 Faktycznie w środku to na pewno nie jest Pajero Ale ogólnie tragedii też nie ma . Plastiki w dolnej części są twarde. Góra jest miękka i dobrej jakości. Nic nie trzeszczy ani nie skrzypi. Jakość środka można porównać do zwykłej wersji nowego Lancera. Nic nadzwyczajnego. Za tę kasę nie mam co wybrzydzać. Nowy kosztował niecałe $30 tyś.  Wygląd wnętrza to rzeczywiście typowo amerykański gust.
fj_mike - 15-02-2013, 16:00
Przy tej masie to niezły wynik. Gratuluję auta
Jogurt - 15-02-2013, 20:32 jakby nie ten środek to byłoby całkiem fajnie.
matraks - 16-02-2013, 02:05
Najgorsze, że cena paliwa idzie w górę... Teraz jest $0,95/litr a ma skoczyć na $1,2/litr. Amerykanie przeżywają to na każdym kroku. Nawet w wiadomościach o tym mówią Ciekawe co by mówili jakby mieli płacić tyle co w Polsce?
robertdg - 16-02-2013, 08:01 Chyba wszędzie poza Wenezuelą i Arabią Saudyjską przeżywają ceny paliw. Zadowolenia z taczki
bbandi - 16-02-2013, 08:58 To wnętrze podświetlone wygląda całkiem nieźle, tylko ta kiera nie bardzo, jakby dobrać jakąś inna efekt byłby lepszy. Z zewnątrz nie podobają mi się na przednim zderzaku te wtopione otwory na halogeny(?) Reszta fajnie jakby go zglebić
|
||||||||||||||||||
