Anonymous - 05-01-2007, 18:55 Temat postu: problem z obrotami Coś dusi auto.. regulacja gazu i gaźnika nie dała zbyt wiele. Co to może być?? zapchany katalizator???stare świece??? czy może coś innego. A można wsadzić inne świece niż platynowe? Mam sigme 3.0 V6 ile to ma mieć wogołe koni? jest z 93r i ma 24 zawory. Anonymous - 05-01-2007, 19:32 Napisz dokładnie co sie dzieje jak sie zachowuje autkio to moze wtedy cos poradzimy, bo po tym co napisałes to niewiele wiadomo o co chodzi POZDRAWIAM Anonymous - 05-01-2007, 20:39 autko nie rozpędza sie tak jak powinno zarówno na benzynie jak i lpg, jak wciskam pedla gazu do dechy jedzie spokojnie- od 2 do 3 tys prawie wogóle nie przyspiesza dopiero od 3 zaczyna. Anonymous - 12-01-2007, 17:23 u mnie podobnie było. nie przyspieszała i dopiero na wyższych obrotach szła. a na najwyższych przerywała  . wsumie niewielki zakres był normalnej pracy. i co się okazało?? cewka (wersja 12v bez gazu)
Anonymous - 12-01-2007, 22:39 u mnie jak sie dusil jak bral lewe powietrze przed przepustnica czyli na na odcinku od filtara do przepustnicy ()- uszczelnilem i jest ok Anonymous - 13-01-2007, 15:10 Miałem kłopoty podobne jak u Franza. I dokładnie to samo się okazało - cewka zapłonowa, mimo że działała to nie do końca trzymała parametry widocznie bo po wymianie jest git. Chociaż nie jest to jedyny element, który może być tu ważny na mój chłopski rozum to tak samo może być problem z kablami w.n. albo świecami. Anonymous - 15-01-2007, 01:12 Możliwości jest bardzo wiele i w zasadzie wszystkie wypadało by sprawdzić: kable WN i świece, katalizator, sondę lambda, filtr powietrza i przepływkę, cewki WN i tranzystor wykonawczy, kąt ustawienia zapłonu jak również ustawienia rozrządu na znakach (czasmi gdy niedomaga hydrauliczny napinacz zdarzaja się przeskoki paska o jeden ząbek na którejs z głowic). Ponadto czujnik TPS a twoim przypadku również czujnik APS. Ale i to nie wszystko, niemniej jednak zacznij od rzeczy najłatwiejszych do zrobienia. Pomocne może okazać się zczytanie błędów z ECU, może zyskasz jakieś wskazówki. Generalnie dobrze wyregulowana Sigma w takiej wersji jak Twoja naprawdę "daje radę"  Napiszę inaczej wczoraj utarłem nosa jakiemuś lanserowi z Poznania w Tuaregu. Sam byłem mocno zaskoczony bo starty ze swiateł miał "niczego sobie" co zresztą w przypadku auta 4x4 z ponad 200 kucami pod maska jest zupełnie zrozumiałe. Ale po prostu bardzo byłem ciekaw takiej konfrontacji. Cóż na odcinku 400 metrów nie dał rady co wiecej jego wspaniałe ksenonowe reflektory coraz bardziej zostawały z tyłu. Na kolejnej czerwieni koleś nie mógł wyjść ze zdumienia, że nie dał rady takiemu sfatygownemu miśkowi. Jakoś odeszła mu też ochota na szpanerskie starty spod świateł... Pozostaje Ci więc uzbroić się w cierpliwość i działać, myślę że jak już dojdziesz z autkiem do ładu będziesz zadowolony.
Pozdrawiam. |
||||||
