Picakus - 21-02-2013, 07:30 Temat postu: Lexus GS430 by Picakus Po Galu EA5A miałem ochote na powrót do koncernu Toyoty. Najpierw rozglądałem się za Lexusem LS400 ,który uchodzi za wzór bezawaryjności, jednak po obejrzeniu paru egzempalaży wiedziałem już ,że nabyć można jedynie mocno zaniedbane i zniszczone sztuki. Po sprawdzeniu rynków naszych sąsiadów byłem mocno zawiedziony wszystkie pojazdy z okolic 2000 roku nie spełniały moich wymagań. Zacząłem zwaracać więc uwage na GS'y ,które występowały z równie wytrzymałym motorem 4.3 litra. Wrocław. Lexus GS430 kolor oliwkowo-zielony przebieg 66500km pierwszy zawód samochód po wielu biciach z wątpliwym stanem technicznym opinia Lexus ASO Wrocław. Dodam ,że wtedy jescze wystawiającym ten pojazd był Alan-Auto autoryzowany dealer Toyoty. W związku z tym lexus podważył opinie toyoty która zaręczała jakość pojazdu. Sławków. Samochód handlaża prywatnie przez niego użytkowany. Samochód dobrze wyglądał zewnętrznie ,choć wewnątrz miał podniszczoną i zabrudzoną tapicerkę. Pierwsze podejrzenia wzbudziły niezamykające się drzwi z tyły z lewej. Przejażdżka do ASO do Katowic , przowadzenie w miare w porządku lekki luz na układzie kierowniczym. Po 2 godzinach ASO pokazuje z tyłu miejsce wgniecenia ,które nie zostało naprawione a zaszpachlowane, znajduje 2 purchle przy przedniej szybie, 2 wachacze do wymiany z przodu, zwrotnice z tyłu, luz na kolumnie kierowniczej, która jak powiedzieli klasyfikuje się do wymiany ,oraz kilka innych pomniejszych problemów. Po tym egzemplażu postanawiam jechać do Niemiec ,bądź Holandi po samochód. Upatrzone przeze mnie sztuki stoją w salonach Toyoty i posiadają 2letnie gwarancje. Jedniak pare dni przed planowanym wyjazdem pojawia się ogłoszenie z Poznania. Postanowiłem przed wyjazdem sprawdzić jeszcze ten egzemplaż. Poznań. Spotkanie przed Lexus ASO Poznań. Samochód wygląd w porządku najbardziej zadbany z widzianych przeze mnie egzemplaży. Jazda próbna wygląda na to ,że w porządku. Więc ASO wzięło się do roboty. Po 2,5 godzinie był werdykt w aucie jedynie jest rozrząd do wymiany bo ma 147tys km i hamulce przód. Nigdzie nie bity, powłoka lakiernicza wszędzie katalogowa, do wymiany jeszcze silentbolcki z tyłu, czyli same elementy eksploatacyjne. Więc skoro ASO nie miało się za bardzo czemu przyczepić kupiłem tego Lexia. Poniżej zdjęcia z ogłoszenia, jak będę miał chwilę to wrzuce świeższe. 
Będę dalej zdawał relacje z użytkowania. Andrew - 21-02-2013, 07:42 Zdjęć nie widać... Picakus - 21-02-2013, 09:03 Już powinny być widoczne. Przy okazji dodam może dane techniczne: Pojemność skokowa: 4293 cm3 Moc silnika: 283 KM, przy 5600 obr/min Maksymalny moment obrotowy: 417 Nm Napęd na tylną oś. Osiągi 0-100km/h: 6sekund Prędkość maksymalna: jeszcze mi nieznana ale nie ma ogranicznika na 250km/h Spalanie Trasa Poznań-Pomiechówek(zadupiami nie autostradą) prędkości 80-120: 10,5l/100km Kręcenie się w okolicach Warszawy śr. prędkość 42km/h: 12,5l/100km Obecnie auto znajduje się u Nowotczyńskich na montażu instalacji gazowej. Ma być Stag 300 ISA8, 2xKme Tur, 8 pojedyńczych han. Tomek - 21-02-2013, 09:16
tożto grosze zawsze mi się podobał ten Lex, jedyne co mnie drażni, to te lampy z tyłu w klapie dobra przesiadka z galanta, gratuluje nabytku i powodzenia Picakus - 21-02-2013, 12:41
Dzięki wielkie. Mi lampy w klapie akurat przypadły do gustu. No ale sam projekt nadwozia to w końcu dzieło ItalDesign, czyli Giorgetto Giugiaro. Dziś wraca już zagazowany  ,więc cykne pare fotek apropo samej instalacji.
tresorex - 21-02-2013, 13:14 Bo w Poznaniu dba się o auta  
Webasto i podgrzewana przednia szyba - moje marzenia
Fragu - 21-02-2013, 13:45 Pięęęęęny!!! Serio super auto!! Wnetrze cudne tylko jezdzic !  Jedyne co mi nie pasuje to kaseciak
tresorex - 21-02-2013, 14:08 Zegary są pampersowo-zielone czy to tylko taki efekt na zdjęciu? Picakus - 21-02-2013, 14:10
Mój nie posiada ani jednego ani drugiego
W schowku jest zmieniarka na 6CD czyli nie ma bólu
Są seledynowe
tresorex - 21-02-2013, 14:18
W ogłoszeniu na otomoto miał
bbandi - 21-02-2013, 15:39 Fajna fura - wyciszenie pewnie jak w grobowcu?
Osobiście bardziej mi podchodzi ES ale ten też niczego sobie. karolgt - 21-02-2013, 21:08 wow, piękny
spalanie również bardzo fajne, biorąc pod uwagę że to automat. mystek - 21-02-2013, 21:32 Piękny jest niedawno miałem okazję... prać Lexusa IS220 z 2007 roku bodajże na full opcji i naprawdę zrobił na mnie wrażenie (może nie ilością miejsca w środku, ale bajerami). Twój GS pewnie też ma tyle opcji ciekawych no i silnik masakrator! Spalanie malutkie moim zdaniem.
Picakus - 21-02-2013, 22:35 Odebrałem Lexia z Mławy ,gaz już założony spalanie na trasie Mława-Pomiechówek z prędkościami 80-160 wyszło mi 11,86l/100km już gazu
Szczerze to nawet nie zwróciłem uwagi co tam miał wyszczególnione. Zobaczyłem tylko ,że GS430 i zadzwoniłem od razu.
Dziękuje i wyciszony jest kosmicznie. A co do ES to kwestia gustu, mi bardziej GS przypasował.
Dziękuje spalaniem sam jestem zaskoczony nie wierzyłem do końca ,że V8 może tak mało palić
Po raz kolejny dziękuje. Cóż jeszcze wszystkiego nie wybadałem ,ale są różne ciekawostki ,a silnik też o legendarnej wręcz trwałości. Owczar - 21-02-2013, 23:28 Ten silnik miodzio
Tak dla przypomnienia: http://www.youtube.com/watch?v=8bO6-kGUlcE |
||||||||||||||||||||||||||||||
