Pajero II - [3.0 V6] brak mocy
sammy69 - 21-02-2013, 14:19 Temat postu: [3.0 V6] brak mocy Witam! Mój pendraczek nie był używany przez kilka miesięcy i po ponownym odpaleniu go dziwny objaw do 3000rpm jest nawet spoko ale potem już brak mocy, gaz do deski a tu takie przerywanie jak by chciał ale coś go odcina. Wymieniłem już filtr paliwa, świece i sprawdziłem kable, do baku wlałem środek do przeczyszczenia wtrysków. Co jeszcze mogę zrobić ?
Rander - 21-02-2013, 15:56 Temat postu: Re: brak mocy
sammy69 napisał/a: | Witam! Mój pendraczek nie był używany przez kilka miesięcy i po ponownym odpaleniu go dziwny objaw do 3000rpm jest nawet spoko ale potem już brak mocy, gaz do deski a tu takie przerywanie jak by chciał ale coś go odcina. Wymieniłem już filtr paliwa, świece i sprawdziłem kable, do baku wlałem środek do przeczyszczenia wtrysków. Co jeszcze mogę zrobić ? |
Tak na szybko:
- mokry filtr paliwa
- "fałszywe powietrze"
Jaki kolor mają świece?
sammy69 - 21-02-2013, 16:21
filtr paliwa jest już wymieniony a lewe powietrze nie wchodzi w grę bo silnik pracuje normalnie (jak go gazuje na parkingu to silnik pracuje jak nóweczka). Nie wiem czemu ale mam wrażenie ze to wcale nie jest silnik przyczyna ale automat. Co w automacie mogło by to robić ?
Rander - 21-02-2013, 20:44
sammy69 napisał/a: | filtr paliwa jest już wymieniony |
Przepraszam, moja pomyłka.
Oczywiście mokry (albo wilgotny) filtr powietrza, nie paliwa.
Tak to jest, jak się siedzi równocześnie na kilku konsolach, a jeszcze równolegle rozmawia z klientem, jak zrobić backup SQL-a.
Po kolei.
Cytat: | a lewe powietrze nie wchodzi w grę bo silnik pracuje normalnie (jak go gazuje na parkingu to silnik pracuje jak nóweczka). |
Lewe powietrze powoduje zubożenie mieszanki. Efekt jest najczęściej taki, że bez obciążenia silnik pracuje i rozpędza się prawie normalnie. Natomiast brak mocy ujawnia się dopiero pod obciążeniem.
Cytat: | Nie wiem czemu ale mam wrażenie ze to wcale nie jest silnik przyczyna ale automat. Co w automacie mogło by to robić ? |
To napisz, co Ci przerywa.
Gubi zapłony?
Traci moc na ułamek sekundy?
Jeśli gubi zapłony, to odcięcie mocy jest "ostre" i zauważalne.
Jeśli chwilowo traci moc w sposób bardziej "miękki", to przyczyny są inne.
Jeśli powyżej pewnych obrotów sukcesywnie (i na dłuższy czas) traci moc - w sensie zdolności do rozpędzania pojazdu - to szukamy jeszcze gdzie indziej.
Nie znam tego silnika, więc poruszam się po omacku.
Po kilkuminutowej jeździe wykręć i sprawdź wszystkie świece. Jeśli ich ciepłota jest prawidłowa, to wszystkie powinny być rude i suche.
Niezbyt udane zdjęcia masz tu: świece
Zdecyduj się też, czy przerywa silnik, czy skrzynia biegów.
Opisz lepiej "przerywanie" - czy silnik pracuje równo, jest zaś problem z przeniesieniem napędu? Też może być kilka problemów, począwszy od sprzęgła hydrokinetycznego, przez tarczki i zawory.
wojtas - 21-02-2013, 21:22
Proponuję zajrzeć do kopułki aparatu zapłonowego, i sprawdzić w jakim stanie są styki.
piotr277 - 21-02-2013, 22:30
Rander napisał/a: | Po kilkuminutowej jeździe wykręć i sprawdź wszystkie świece. |
W V6 może nie być to takie łatwe
Tak jak Rander pisze, problem może być też gdzieś w dolocie.
Trzeba by też obejrzeć elektrykę - być może przez czas stania jakiś gryzoń coś tam podjadł..
Chociaż twierdzisz, że wszystko tam sprawdziłeś.
Rander - 22-02-2013, 08:59
piotr277 napisał/a: | Rander napisał/a: | Po kilkuminutowej jeździe wykręć i sprawdź wszystkie świece. |
W V6 może nie być to takie łatwe |
Tak, jak pisałem, nie znam tego silnika.
Ale zdarzało się już robić "trudniejsze" rzeczy. W zeszłym roku choćby pogwintować blok silnika w Maździe MX-3 pod napinacz paska bez wyciągania silnika, gdzie jest kilkanaście cm. luzu pomiędzy blokiem a ścianką błotnika. Trzeba było zrobić przyrząd, ale udało się najpierw rozwiercić, a potem nagwintować otwór.
Widziałem też silniki, w których dostęp do osprzętu jest trudniejszy - bodajże jakiś "wynalazek" typu W12 ze stajni VW.
W którymś ze starych "wynalazków" z byłego DDR świecę wymieniało się przez nadkole, po uprzednim zdjęciu koła
Cytat: | Tak jak Rander pisze, problem może być też gdzieś w dolocie.
Trzeba by też obejrzeć elektrykę - być może przez czas stania jakiś gryzoń coś tam podjadł..
Chociaż twierdzisz, że wszystko tam sprawdziłeś. |
Trzeba też na początek wyeliminować (lub zmniejszyć prawdopodobieństwo) przyczyn, mających wpływ na pracę silnika w każdym zakresie obrotów.
Wydaje mi się, że większość uszkodzeń mechanicznych przewodów elektrycznych miałaby wpływ na poprawną pracę silnika w całym zakresie obrotów. Oczywiście możliwe są specyficzne uszkodzenia np. przepływomierza, czujnika przepustnicy, czujnika położenia wału korbowego, czy też przykładowo zwarcia/rozwarcia następujące pod wpływem wibracji na wyższych obrotach, jednak są to rzadkie przypadki.
Trzeba zacząć od eliminacji potencjalnych uszkodzeń mających wpływ także na jałowe obroty silnika - o ile sammy69 prawidłowo opisał problemy, gdyż później wspominał coś jeszcze o skrzyni biegów - musi więc dookreślić problemy czy symptomy, będzie łatwiej gdybać
piotr277 - 22-02-2013, 09:09
Rander, ze świecami chodziło mi o to, że tak "na szybko" się nie da, bo trzeba zdejmować przepustnicę, żeby je wykręcić
Ja obstawiam, że może to być sprawka gryzionia, skoro auto tyle stało nie ruszane Ja u siebie znalazłem kiedyś nadgryziony kawałek bułki na obudowie filtra
sammy69 - 22-02-2013, 23:38
nie wiem jak dokładnie opisać ten symptom, samochód nie przyspiesza stale tylko pulsacyjnie, jest sekunda przyspieszenia i następnie 2 sekundy spadku mocy ale dalej przyspiesza. tak jakby jeden cylinder przestawał działać. skrzynie biegów można już wyeliminować problem napewno jest w silniku. dzisiaj bedziemy sprawdzać szczelność silnika mam nadzieję że nie mam przepiec na kablach bo do testu uzyjemy easy start
[ Dodano: 23-02-2013, 10:10 ]
Silnik szczelny i zwarcia na kablach raczej tez nie ma bo by się podpaliło coś. W poniedziałek jadę do kolesia co ma takie samo pajero przepniemy przepływomierz i kopułkę z kablami, macie jeszcze jakieś pomysły co sprawdzić ?
Rander - 23-02-2013, 16:32
sammy69 napisał/a: | nie wiem jak dokładnie opisać ten symptom, samochód nie przyspiesza stale tylko pulsacyjnie, jest sekunda przyspieszenia i następnie 2 sekundy spadku mocy ale dalej przyspiesza. tak jakby jeden cylinder przestawał działać. skrzynie biegów można już wyeliminować problem napewno jest w silniku. dzisiaj bedziemy sprawdzać szczelność silnika mam nadzieję że nie mam przepiec na kablach bo do testu uzyjemy easy start
[ Dodano: 23-02-2013, 10:10 ]
Silnik szczelny i zwarcia na kablach raczej tez nie ma bo by się podpaliło coś. W poniedziałek jadę do kolesia co ma takie samo pajero przepniemy przepływomierz i kopułkę z kablami, macie jeszcze jakieś pomysły co sprawdzić ? |
Kombinujesz zamiast zacząć sprawdzać od początku. Jeśli coś nie tak jest z zapłonem, to z reguły widać to po stanie świec zapłonowych.
Przepłymowierz ma wpływ na pracę całego silnika a nie jednego cylindra.
Sprawdź jeszcze stopień sprężania - może pierścienie tłokowe się zastały. Może coś nie tak z uszczelką głowicy? Stan oleju i płynu chłodniczego OK?
Zresztą jak jeden lub więcej cylindrów "wypada", to słychać to po dźwięku silnika, aczkolwiek w tym trzeba być nieco osłuchanym.
Jaki jest system zasilania w tym silniku? Jedno- czy wielo-punktowy? Czy może wtrysk bezpośredni?
--
Pozdrawiam.
Adam.
piotr277 - 24-02-2013, 11:32
Wielopunktowy w kolektor.
Rander - 25-02-2013, 10:34
piotr277 napisał/a: | Wielopunktowy w kolektor. |
Więc najlepiej zacząć od rzeczy najprostszych:
> osłuchać silnik, żeby próbować stwierdzić, czy problem z jednym cylindrem
> osłuchać, czy problem po stronie elektrycznej (zdecydowana przerwa) czy paliwowej (miększe przerywanie), choć przy wtrysku MPI może nie być różnicy
> sprawdzić świece: jeśli się różnią, to wiadomo, który cylinder/cylindry szwankuje i w pewnym uproszczeniu powiedzą, co go boli
> sprawdzić stopień sprężania, aby wyeliminować przedmuchy do skrzyni korbowej
> sprawdzić stan oleju i płynu chłodniczego - co wiele powie o ewentualnych przedmuchach w uszczelce głowicy.
sammy69 - 25-02-2013, 12:18
ok sprawdzona kompresja silnika szczelny tak samo na wszystkich cylindrach. Świece były wymieniane niedawno nic po nich nie widać. Jak wcześniej pisałem dzisiaj sprawdze przeplywomierz i kable z kopulka przepinajac z innego auta oraz wymienie sonde lambde. Potem napisze jaki rezultat tego
[ Dodano: 26-02-2013, 00:01 ]
Witam! Dzięki chłopaki za pomoc, przyczyna spadku mocy była sonda lambda. Przy silniku v6 na niskich obrotach nie było czuć nie równej pracy silnika. Pozdrawiam
|
|
|