bouli1978 - 23-02-2013, 22:19 Temat postu: Wymiana zamków i stacyjki. Witam Czy ktoś może orientuje się jaki jest koszt wymiany zamków i stacyjki wraz z zakodowaniem immobil. ????? Lancer 2011 rok szerszeniak - 27-02-2013, 23:43 Po co chcesz to robić koszty kosmiczne jak zgubiłeś kluczyk to po prostu wywal go z imobilizera i już nie odpali auta ani nie otworzy go pilotem.Jak zgubiles klucze to da rade skopiować je bez wymiany zamków. QaDo - 28-02-2013, 10:57 Dokładnie jak poprzednik, wymiana immo będzie najlepszą opcją. Poza tym taniej będzie nawet zmienić immo i zamontować odcięcie zapłonu ręczne. A kolega chyba nie myśli, że każdy lancer ma inny kluczyk  ) PS. mojego kluczem nie otworzysz, tylko pilot / dotyk (keyless)
bouli1978 - 28-02-2013, 17:24 kluczyk się znalazł ale rozjechany przez tira. A co powiecie ubezpieczycielowi jak ukradną autko????? Musisz mieć komplet kluczy, oryginalnych! Piotr-poznan - 28-02-2013, 19:19 Ja w poprzednim aucie miałem tylko jeden klucz i jeden pilot. Przy ubezpieczeniu samochodu zgłaszałem to podając dane do polisy i było to uwzględniane w polisie. Nigdy nie korzystałem z odszkodowania, więc nie wiem, czy przy wypłacie byłyby jakieś problemy, ale nie wydaje mi się. pablo diablo - 28-02-2013, 21:23 Dokładnie jak kolega pisze jeżeli przy podpisywaniu umowy ubez. Zgłosi się fakt posiadania jednego kluczyka, niema problemu. Myśle że nawet teraz można zrobić aneks do ubez. że posiada się jeden kluczy lub ze jeden z kluczykow uleg zniszczeniu, wymiana stacyjki to ostatnia rzecz jaką trzeba rozważać jest wiele innych mysle lepszych rozwiązań, powodzenia szerszeniak - 03-03-2013, 01:44 Zgłoś sprawe do ubezpieczyciela a kluczyk dorobić zawsze możesz w serwisie i przy operacji kodowania nowego klucza stary zostanie wykasowany z pamięci immo i juz nim nie odpalisz auta. Luba zostaw to co masz sobie i korzystaj z drugiego kompletu a w razie czego grot zawsze masz wiec auto otworzysz krzychu - 03-03-2013, 09:21
A pastylka od immobilizera jest cała? Bo wtedy wystarczy dorobić sam klucz, a centralny można chyba nawet samemu zakodować jakąś tam kombinacją czynności (przynajmniej w poprzednich modelach jakoś się to dało)... Ubezpieczycielem się nie przejmuj po prostu zgłosisz, że masz 1 klucz albo dorób drugi i już... mazin - 03-03-2013, 15:32 Wkładka kosztuje 99 wkładka , cały kluczyk 790 zł kluczyk , jeśli pastylka przetrwała, grot pewnie też, to pokombinuj coś z obudową zastępczą. Możesz też szukać na allegro używki, może któryś ze sprzedających części ma, tylko nie wystawia. Może taka obudowa podejdzie? Obudowa Uwex - 03-03-2013, 16:44 Z oryginalnego kluczyka można zrobić klona, są firmy co takie rzeczy robią- "zgrywa się" immobilizer z oryginału i programuje nowy transponder w nowym kluczyku (do kupienia np. na Alledrogo). Dorobiłem w ten sposób kluczyk do Toyoty- działa jak oryginalny. Poszukaj punktu w którym dorabiają kluczyki i zapytaj- nie wszystkie się tego podejmują- główny problem to dostępność odpowiedniego transpondera. W Lancerze powinien być : Crypto 2 MIT11REHP TPX3MIT-8D szerszeniak - 04-03-2013, 00:36 Powiadom o wszystkim ubezpieczyciela bo dorabianie klucza zostawia ślad który w razie kradzieży auta na pewno zostanie wykorzystany do odrzucenia roszczenia o wypłatę mjsystem - 05-03-2013, 16:29
Używaj sprawnego kluczyka, a ten uszkodzony trzymaj. Jak w razie czego ktos się przyczepi(ubezpieczyciel, kupujący), zawsze masz dwa orginały. mazin - 05-03-2013, 18:28
Ale jak zgubi ten drugi, to zaczną się "schody" i bez ASO pewnie sie nię obędzie. Ten allegrowicz sprzedaje klucze wyglądające identycznie jak nasze, z zaprogramowaniem po 300 zł. Dokupiłbym wkładkę z poprzedniego mojego postu za 100 i zamknęłoby się w 400 zeta. Same transpondery kosztują ok. 30 zł - jeżeli oryginalny nie przetrwał to obudowa, wkładka i transponder + programowanie -nie wiem, co będzie tańsze. Zamiast płacić ASO ponad tysiąc złotych, można kupić ustrojstwo do kopiowania transponderów - na allegro poniżej tysiaka. Nie wiem tylko, jak z pilotem, czy do niego nie jest potrzebny MUT. Może kolega Tokyo pomoże? bouli1978 - 07-03-2013, 23:10 Właśnie tak chcę zrobić. Ten rozjechany płaski kluczyk zostawić "jakby coś", a prywatnie, niekoniecznie w serwisie dorobić drugi klucz. No i przed wakacjami przydało by się to zrobić. mazin - 08-03-2013, 00:10 bouli1978 a czy pastlyka mobilizera przeżyła przejechanie? Bo jeśli tak, to obudowa + wkładka to będzie sto kilkadziesiąt zeta, będziesz tylko musiał zsynchronizować wkładkę z centralką w aucie. |
||||||||||||||
