lisu67 - 01-03-2013, 10:45 Temat postu: Zerwany pasek nie pali Witam, Znów gal stanął i nie chce się ruszyć a mianowicie podczas jazdy zerwał się pasek wieloklinowy od wspomagania(nie od alternatora) usłyszałem głuchy stuk i obroty na zero. Wymienilem pasek jeden i odrazu od alternatora (i tak trzeba było ściągnąć ) ale nic aku naladowane silnik się kręci ale zero tylko rozrusznik rusza silnik a zaplonu brak. Rozrzad caly. W misce olejowej jest czujnik który został oderwany kabel przez urywający się pasek(jak przypuszczam) i czy to może być wina tego? Miał tak ktoś? Pomóżcie bo pomysłu już nie mam... Pozdrawiam Tomasz Lis swinks_UK - 01-03-2013, 17:11 Tak, czujnik do wymiany. lisu67 - 02-03-2013, 23:51 a czy jak podłacze kable do tego czujnika to sprawdzi się to? są obecnie oderwane i myślałem o przelutowaniu ich na nowo swinks_UK - 03-03-2013, 07:42 Jak sam czujnik nie jest zniszczony (nie widać uszkodzeń) to jest szansa na uratowanie go poprzez przelutowanie kabli. lisu67 - 03-03-2013, 17:06 a jest jakaś metoda na sprawdzenie tego czujnika? kisian - 04-03-2013, 14:14 Spróbuj najpierw polutować kable i zobaczysz czy odpali czy nie. Jak nie to znaczy że czujnik uwalony. lisu67 - 05-03-2013, 16:07 ok po przelutowaniu dalej nie pali  bylo to do przewidzenia  czy ktoś wie jaki jest np. kod tego czujnika żeby zamówil odpowiedni?
bardzo mi zalezy od czujnika wychodzą dwa przewody. Dzieki za pomoc
[ Dodano: 05-03-2013, 20:02 ] wymiana czujnika nic tu nie da zagłębiając się w temat jest to czujnik od poziomu oleju (kontrolka która informuje że mamy go mało) sprawdziłem czy jest iskra ( jeżeli by nie było to albo zapłon albo komputer odcina przez urwaną czujke) ale iskra jest ale nie w tym miejscu co trzeba czyli czujnik obrotów wału jest zepsuty lub coś wprowadza go w błąd. Jutro zaworze go do garażu i ściąganie koła pasowego zobaczymy co w trawie piszczy
Frost - 05-03-2013, 21:19 hehehehe, przepraszam że dopiero teraz co wy gadacie, masakra. Linus na szczęście doczytałeś
Zdejmij osłone od rozrządu, bo przyczyna może byc zupełnie inna niż Ci sie wydaje. Spróbuj ustawić rozrząd na znakach i zobacz czy się pokrywają. PS. koledzy, bardzo was proszę, nie wprowadzajcie ludzi w błąd brakiem wiedzy na temat Galanta E88A lisu67 - 06-03-2013, 20:37 Jutro wszystko sprawdze czy jest na znakach i czy jest sprawny czujnik położenia wału bo iskra jak pisałem jest ale ten zapłon jak coś złapie to bardziej w wydech [ Dodano: 06-03-2013, 20:37 ] aaa może wiesz w razie coś jaki jest kod tego czujnika? swinks_UK - 06-03-2013, 23:11
Może gdybym doczytał, ze chodzi o czujnik w misie to bym nic nie pisał, ale byłem zasugerowany, że poszedł mu crank sensor. Frost wyluzuj... lisu67 - 07-03-2013, 11:23 spoko luz a ktoś moze wie gdzie są znaki do ustawiania rozrządu ? czym się sugerować? z na kółkach bliżej przodu auta są zaznaczone na biało ale czy one mają się zejść razem czy gdzieś do obudowy? bo jak razem to na bank się nie schodzą:P
[ Dodano: 07-03-2013, 18:09 ] po ustawieniu rozrzadu (pasek który się zerwał/rozwarstwił wkrecił się pod zębate koło pasowe rozrzadu) naprawie czujnika polozenia wału( blaszka odpadla od kola pasowego) złozenia wszystkiego do kupy dalej nie pali... iskra jest jeszcze za chwile po staram się gdzieś kupić klucz do świec (wie ktos jaki to jest?) wykrece swiece i sprawdze kompresje ale wydaje mi się ze jej po prostu nie ma... Frost - 07-03-2013, 19:37 swinks, spoko oko
E8 to nie EA, tu nie ma techniki, technologi i myśli artystycznej. E8 jest prosty jak budowa cepa, jedzie i już. Są rzeczy które psują sie w tych dziadkach i są to na ogół te same problemy w każdym egzemplarzu. Odłączysz połowę rzeczy a i tak pojedziesz galem z wersji E5
Lisu, na kołach od wałków są znaki od środka a ich odpowiedniki na każdej głowicy (nie sugeruj się znakami od zewnętrznej strony, po ustawieniu tych od wewnątrz, te zewnętrzne powinny być jakoś tak na za dziesięć druga skierowane do siebie) Kolejny znak jest na zębatym na wale, a jego odpowiednik na bloku jakoś tak na godzinie 2
a dokładniej tak jak na obrazku
http://www.2carpros.com/q...iming-procedure lisu67 - 07-03-2013, 21:37 no niestety silnik do wymiany... głupi pasek tak rozwalił wszystko, że raczej nie ma co składać Frost - 07-03-2013, 21:50 tak myślałem, ale wolałem nie krakać. Teraz stajesz przed dylematem - co dalej ? remont, inny silnik ? jak tak to jaki ? 2,5 a moze 3,0 ?? kaczka81s - 07-03-2013, 22:41 lisu67, współczuje 
Frost, czyżbyś chciał swój zaoferować????? |
||||||||
