Chcę kupić Lancera! - Lancer Intense / Invite
sliwek2face - 08-03-2013, 09:43 Temat postu: Lancer Intense / Invite Panowie poszukuje do kupna Lacera z 2009r. najlepiej w wersji Intense koniecznie w sedanie max do 40tys
Ewentualnie wchodzi w gre wersja Invite też w sedanie ale ta bogatsza wersja(tam gdzie są halogenny ).
A tak po za tym to zainteresowalo mnie to ogłoszenie.W przyszłym tygodniu jak się uda pojadę ją obejrzeć.Tylko coś za tania mi sie wydaje:
http://otomoto.pl/mitsubi...-C27514910.html
gzesiolek - 08-03-2013, 10:48
sliwek2face napisał/a: | Ewentualnie wchodzi w gre wersja Invite też w sedanie ale ta bogatsza wersja(tam gdzie są halogenny ). |
Nie tyle bogatsza co zmieniona...
do MY'2009 byl zestaw glosnomowiacy BT, a od MY'2010 byly zamiast niego halogeny...
Stawiam ze ten w ogloszeniu to MY'2010, kupiony w 2010 i gwarancja niedlugo sie w 2013 skonczy... ale produkcja koniec 2009, wtedy cena jak najbardziej adekwatna...
Choc nawet z 2010 to nie jakas niska... po 3latach stracil ok. 40% wartosci...
Chyba nie bierzesz pod uwage, ze Lancer nowy jest dosc tanim autem
sliwek2face - 09-03-2013, 20:19
no widzisz nawet nie wiedzia że był zamieniony zestaw głośno mówiący za halogeny,jednak według mnie halogeny się bardziej przydadzą.
A jak jest z nagłośnieniem w tych rocznikach?
No niestety nowy lancer nie jest jak dla mnie tanim autem,a szkoda.
No niestety tych roczników z tym wyposażeniem aktualnie jest strasznie mało.
gzesiolek - 10-03-2013, 10:12
sliwek2face napisał/a: | jednak według mnie halogeny się bardziej przydadzą |
Patrzac na jakosc systemu glosnomowiacego wg mnie tez...
Choc jakby byl lepszy system glosnomowiacy to osobiscie bardziej go cenie niz halogeny... moze dlatego, ze sam nie mialem auta z halogenami, a polscy kierowcy uzywaja tychze i wtedy kiedy trzeba i wtedy kiedy nie i znam je nie ze strony uzytecznosci ale utrudniania zycia innym (i razenia po oczach)...;)
sliwek2face - 10-03-2013, 11:13
to fakt jest to dziwna mentalność ludzi że nawet w zwykły dzień potrafia jeździć na halogenach.Mi poprostu nie jest potrzebny zestaw głośnomówiący w samochodzie,a halogeny miśkowi dodają uroku.
No siedze dziś od rana i szukam jeszcze jakiś ładnych sedanów od roczników 2009 ale cieżko znalesć ciekawą oferte.
A na co zwrócić uwage podczas oględzin miśka?Tak czy tak pojedzie na serwis ale najpierw musze go sam obejrzeć.Są jakieś rzeczy które sie szybciej zurzywają bądź ulegają często awari?
gzesiolek - 10-03-2013, 11:51
sliwek2face, poza slabym lakierem i niekiedy skrzypiacym zawieszeniem w benzynowych Lancerach chyba nie bylo jakiejs wybitnie powtarzalnej wady...
Zbyt idealny lakier bedzie swiadczyl albo o tym ze ktos niesamowicie dbal, albo ze auto zostalo bardzo odpicowane... po lakierze tez mozna poznac roznice pomiedzy elementami ori i tymi odmalowanymi, po prostu z czasem mikrorysek czy mikroodpryskow sie nie da uniknac... po wnetrzu mozna tez probowac okreslic realnosc przebiegu, ale nalezy pamietac, ze w ktoryms MY (chyba jak wchodzil ASX) nieco zmienili ta pseudoskore na kierownicy i lewarku... wczesniej latwiej sie wyslizgiwala i swiecila sie z czasem jak psu nie powiem co, a pozniej chyba z przebiegiem duzej jest matowa ale szybciej wychodza przetarcia... (ale to mowie z opinii a nie autopsji, ja mam ta starsza)
Przy zakupie standard, sprawdzenie silnik, skrzynia i zawieszenie podczas jazdy, czy nie ma jakis stukow pukow haczen itp. Sprawdzenie i ogledziny czy nie byl latany/skladany z kilku... i wiecej Ci pewnie nie doradze...
Generalnie misiek moze i bez wad nie jest, ale nic nagminnie sie w nim nie psuje...
sliwek2face - 10-03-2013, 12:11
no właśnie i o to mi chodziło,czy są jakieś rażące defekty, ale tak myślałem że miśki są idealne:D
No nic szukam dalej,jak by ktoś czytał ten temat i miał do sprzedania Lancera to czekam na propozycje.
bastek - 10-03-2013, 17:59
sliwek2face napisał/a: | Mi poprostu nie jest potrzebny zestaw głośnomówiący w samochodzie,a halogeny miśkowi dodają uroku. |
też tak myślałem, dopóki nie miałem. po roku kupiłęm 3 następne zestawy dla rodziców i zony
bez abs, ESP, głosnomówiącego, kilku poduszek auta nie kupię. może być bez klimy. halogeny - cóż, ja ich nie oglądam, więc mieć nie muszę
sliwek2face - 11-03-2013, 08:55
też masz racje mi jednak się to podoba i kilka razy juz przydało.no jednak jak narazie nie ma nic konkretnego
ORZECH - 11-03-2013, 10:46
oglądał ktoś może tego sportbacka?
http://otomoto.pl/mitsubi...-C28196461.html
gość cały czas w rozjazdach i niemam jak z gościem się zgadać ale może ktoś oglądał? a części może ktoś słyszał żeby w kolorze kupić ?
Luk - 11-03-2013, 10:52
"Zgięta lewa podłużnica, " Na pewno chcesz się w to pakować?
ORZECH - 11-03-2013, 11:32
Luk napisał/a: | "Zgięta lewa podłużnica, " Na pewno chcesz się w to pakować? |
chociaz widze co kupuje a nie bezwypadek z dwóch złożony
maniax86 - 11-03-2013, 11:51
ORZECH, zadzwoń sobie do mitsustyle... sprzedają drzwi, zderzaki, maski, ćwiartki aut itd...
gzesiolek - 11-03-2013, 11:51
ORZECH napisał/a: | Luk napisał/a: | "Zgięta lewa podłużnica, " Na pewno chcesz się w to pakować? |
chociaz widze co kupuje a nie bezwypadek z dwóch złożony |
Z drugiej strony gosc wyglada na handlarza, czyli jakby mial szanse odpicowac to auto do 10-15 tys PLN to by pewnie to zrobil... bo by go sprzedal jako bezwypadek za 30-40tys...
Wiec widocznie szacowane koszty odpicowania byly zbyt wysokie...
Inna sprawa, ze takie najpopularniejsze auta robi sie na pewno handlarzom latwiej, bo maja znacznie wiecej dawcow... a tu dobrac w dobrej cenie potrzebne czesci itd itp... moze byc ciezko i drogo... ale jesli masz sam doswiadczenie i zaufanych gosci od roborty to rzeczywiscie w podobnych kosztach masz auto ktore dokladnie wiesz co i jak...
mkm - 11-03-2013, 14:44
gzesiolek napisał/a: | ORZECH napisał/a: | Luk napisał/a: | "Zgięta lewa podłużnica, " Na pewno chcesz się w to pakować? |
chociaz widze co kupuje a nie bezwypadek z dwóch złożony |
Z drugiej strony gosc wyglada na handlarza, czyli jakby mial szanse odpicowac to auto do 10-15 tys PLN to by pewnie to zrobil... |
To auto jest już klepane/picowane/złożone do kupy, więc zakup tylko w obecności blacharza.
|
|
|