To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander II GEN Techniczne - Outlander traci moc

Mlody2007 - 15-04-2013, 22:01
Temat postu: Outlander traci moc
Outlander i brak mocy
Mam problemy z Outlanderem zaraz po wymianie rozrządu. Auto nie wkręca się tak jak powinno, zwłaszcza do tych 2 tys. obrotów na 4 lub 5 biegu przyrost mocy jest zerowy dziś nawet miałem problemy z wyprzedzeniem czekogokolwiek. Serwis w którym wymieniałem rozrząd stwierdził po mojej interwencji, że trzeba wyregulować turbosprężarkę(nawet nie wiedziałem, że takie coś się robi) niestety nic to nie dało i stwierdzili, że turbo poleciało i czas na nowe. Chociaż do tej pory nie było żadnych objaw które mówiłby o końcu turbosprężarki przy 120 tys. km. Wracając dziś z Gdańska zahaczyłem o Toruń a tym samym o ASO MiTSUBISHI. Tam panowie stwierdzili, że problem stanowi przewód odłączony o sterownika turbosprężarki. Po podłączeniu i oczyszczeniu wszystko było ok. Niestety w drodze powrotnej do domu znów stracił moc. Po zatrzymaniu i ponownym uruchomieniu silnika wszystko wróciło do normy ale też przez jakieś 10 km. Teraz wygląda to tak, że raz ma raz nie ma. Może ktoś jest w stanie coś doradzić czy iść drogą popsutej turbosprężarki czy dalej weryfikować to w serwisie ASO.

borsak1 - 16-04-2013, 08:19

To jeśli oczyścili przewód i problem znikł może tutaj szukaj przyczyny
rezon - 17-04-2013, 10:10

Mlody2007 napisał/a:
Niestety w drodze powrotnej do domu znów stracił moc. Po zatrzymaniu i ponownym uruchomieniu silnika wszystko wróciło do normy ale też przez jakieś 10 km. Teraz wygląda to tak, że raz ma raz nie ma. Może ktoś jest w stanie coś doradzić czy iść drogą popsutej turbosprężarki czy dalej weryfikować to w serwisie ASO.
drugi przypadek to klasyczny tzw. notlauf silników VW. Przyczyn może być dużo - najczęstsze to zaklejające się sadzą kierowniczki powietrza w turbinie albo padnięta gruszka sterująca nimi. 120kkm - zwłaszcza przy ekonomicznej jeździe to już ten czas gdy mogą się zacinać. Sposoby reakcji - zatankować lepszy ON, można dodać dodatek Castrola do ON, wrócić do Gdańska autostradą w sposób mało ekonomiczny - od czasu do czasu wciskać gaz do oporu i odpuszczać pedał, utrzymywać obroty silnika na poziomie pow. 3tys.
W ten sposób zmusisz gruszkę sterującą do pracy i trochę rozruszasz kierowniczki. Dodatek i lepszy ON pomogą trochę tej sadzy wypalić.
Ja stosowałem dodatek Castrola profilaktycznie niemal do każdego tankowania zwykłego ON. przez 155kkm nie miałem problemów z turbiną.

Jeśli nie pomoże powyższa kuracja - problem może być poważniejszy. Niestety padające już turbo - ale wtedy w przewodzie powietrznym dolotowym często znajdziesz olej. Nie ubywa Ci oleju? Może być też już tyle sadzy, że trudno ją będzie wypalić.
Jeśli jednak to pierwszy raz to kuracja odmładzająca jw. i regularne stosowanie dodatku powinno pomóc - przynajmniej do czasu ;)

Mlody2007 - 18-04-2013, 09:23

Dzięki za podpowiedzi zwłaszcza rezon. Niestety po wyjęciu i sprawdzeniu okazało się, że turbo padło. Chociaż zauważalnych objawów jakoś nie zauważyłem oprócz ubytku oleju, chociaż jak wcześniej informowałem o tym serwis otrzymałem odpowiedź, że ten typ tak ma. Dzięki raz jeszcze i pozdrawiam
rezon - 18-04-2013, 10:19

Mlody2007 napisał/a:
oprócz ubytku oleju
czyli jednak. Jeśli chodzi o olej - zależy ile i jak ubywa. Jeśli przy spokojnej jeździe ubywa to coś nie halo. A jak przy szybkiej - np. pow. 120 to serwis ma rację TTTM i dolanie 0,5l/1000km nie jest oznaką usterki. dolanie 1.5l - już tak.
slawek1001 - 18-04-2013, 20:50

Jeśli chodzi o silnik bwc to jak długo jechałeś autkiem do Aso ile km zrobiłeś?
Najprawdopodobniej turbo nie gwizdało ( ssało ) bo było nie sterowane i osad ze spalin osadził się na kierownicach. Wyjąc turbo rozpołowić stronę ciepłą wyczyścić i ma latać. Tylko, że to powinni robić :)szpece od rozrządu ale ja bym im już auta nie zostawił. Jak nie wyczyścisz turbo nie wstanie. Opisz co dalej w temacie bo jeśli to co myślę, nie będzie drogo i warto sprawdzić

[ Dodano: 18-04-2013, 20:56 ]
Jeśli chodzi o czyszczenie to widziałem na własne oczy jak pan zenek odkręcił wydech od Turbawki w A6 2.5 tdi :/ nalał doń hydrolu ( Płynu do hamulców ) rozruszał sztangę gruchy odpalił silnik olejem rzygło pół komory przy okazji musiał wyczyścić poskręcał 350zł skasował i wszyscy byli zadowoleni. Cóż za czyjąś wiedzę trzeba płacić :axe:

rezon - 18-04-2013, 21:06

slawek1001 napisał/a:
Najprawdopodobniej turbo nie gwizdało ( ssało ) bo było nie sterowane i osad ze spalin osadził się na kierownicach
Turbo przede wszystkim tłoczy, gwiżdże z różnych przyczyn - np. minimalnej zmiany kształtu łopatki, sterowanie kierownicami a osadzanie sadzy to chociaż często połączone ze sobą to jednak dwie różne usterki - wada gruchy czy zapieczone kierownice. Grucha może być sprawna, ale jak rzadko pracuje bo kierownik jeździ bardzo spokojne, to kierowniczki będą zawalone sadzą i w końcu staną.
Jeżeli turbina brała olej i wyrzucała go np. do przewodu dolotowego i/lub wydechu to żadne czyszczenie jej nie pomoże tylko kapitalny remont z wymianą łożysk i wyważaniem wirnika włącznie.
A po 5kkm od remontu pana zenka trzeba było je ponownie czyścić.

Gunner - 19-04-2013, 16:33

Kolego srawdz lopatki turbo ,...proponuje wrzucic na rozgrzanym silniczku 3 bieg i hulac w zakresie 3- 3,2 rpm przez 10 min i tak jeszcze kilka razy.....zrob odstepy w czasie ...
Sterowanie EGR moglo pasc ,czasami podaje zupelnie rozne wartosci i turbo dodaje zbyt male cisnienie,.= rozne wartosci sprezonego pow. (male doladowanie)

Mlody2007 - 25-04-2013, 21:25

Okazało się, że turbina miała zapieczone kierowniczki jak i gruchę do wymiany. Skończyło się na wymianie. Jest już lepiej ale niestety na wolnych obrotach dodając gazu wydobywa się dodatkowo jakiś dziwny dźwięk przez co też wydaje mi się głośniejszy. Dźwięk przypomina stare problemy z alternatorem które miałem w poprzednim aucie co skończyło się wymiana alternatora. Można jakoś sprawdzić alternator, miał ktoś może problemy z alternatorem w Outlanderze, czy też może być to jakaś inna przyczyna. A może winny jest akumulator cały czas ten sam czyli od 2007 roku. Może jakieś pomysły??

[ Dodano: 26-04-2013, 07:44 ]
Dodatkowo jest jakiś ospały na pedał gazu. Wiadomo, że 2,0 did nie jest jakimś demonem prędkości ale wydaję mi się trochę słabszy.

[ Dodano: 26-04-2013, 15:44 ]
Dziś podpinając u mechanika pod komputer. Żadnych błędów nie wykazał, doładowanie ok. A nadal muli się i to bardzo na co mechanik powiedział, że jestem przewrażliwiony. Może ktoś jest w stanie polecić jakiś dobry serwis( kujawsko-pomorskie albo Warszawa) bo powoli ku..... można dostać

[ Dodano: 26-04-2013, 18:14 ]
Dodatkowo na wolnych obrotach dodając gazu "miałczy" tak to określił mechanik i że jest to normalne, chociaż dla mnie nie .



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group