To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Mała stłuczka :)

Fanel - 16-04-2013, 22:42
Temat postu: Mała stłuczka :)
Hej, posłuchajcie mojej przygody z przed trzech tygodni :)

Jadąc sobie jak zawsze, niewinnie do pracy ruszałem ze świateł a tu nagle BUM, pan za mną chyba nie zauważył, że światło dopiero się zmieniało i uderzył we mnie z prędkością około 30-40 KM/H. Jako, że już ruszałem popchnięty przez niego wjechałem w samochód przede mną - efekt domina :D

Oprócz mocniejszego szarpnięcia nikomu nic się nie stało, a sprawca przyznał się, że się zagapił, więc nie wzywaliśmy policji tylko skończyło się na oświadczeniu. Największe szkody powstały u sprawcy, bo na jego (nie)szczęście cała moc uderzenia poszła na hak, ale dzięki niemu mój Misiek został ocalony przed najgorszym :D Wynika z tego, że warto zainwestować w hak nawet jak będzie nieużywany :D

U mnie skrzywił się hak i jak widać zderzak pękł w kilku miejscach, u sprawcy jak widzicie wygląda to trochę gorzej, natomiast samochód, w który ja uderzyłem miał wgniecony zderzak i klapę bagażnika - u mnie za to z przodu nic nie widać oprócz tego, że cały zderzak cofnął się minimalnie.





Wypłata odszkodowania z PZU trwała równo dwa tygodnie. Szukam teraz zderzaka, który pasowałby do mojej wersji, ale ciężko coś znaleźć w rozsądnej cenie - jeśli macie jakieś namiary dajcie znać :) Chciałem na początku pospawać ten, który jest, ale mówią mi, że będzie to nieopłacalne i zderzak nie będzie miał już takiej wytrzymałości jaką powinien mieć - co wy myślicie na ten temat ?

RalfPi - 17-04-2013, 06:15

Fanel napisał/a:
Chciałem na początku pospawać ten, który jest, ale mówią mi,

No to bardzo ciekawe - z tego co ja się orientuję, to akurat spawany element jest mocniejszy - inaczej - na pewno na spawie będzie mocniejszy niż gdzie indziej.. ja bym na Twoim miejscu "klepał" spawał i aż tak się nie przejmował tym, że straci na wytrzymałości..

Szwagroz - 17-04-2013, 06:18

Spawanie a właściwie klejenie plastiku wyjdzie cie około 70 zeta + lakiernik około 250 zeta. Mój prezes 3 razy kleił w swoim chrystlerze i ostatnio widziałem że znowu ma rozwalony (hehe a po 2 razie mu mówiliśmy żeby zainwestował 60 zeta w czujki cofania), coś w tym jest że po takim klejeniu na gorąco plastik jest osłabiony, element klejony robi sie sztywniejszy i bardziej kruchy.
robertdg - 17-04-2013, 08:55

Fanel napisał/a:
Chciałem na początku pospawać ten, który jest, ale mówią mi, że będzie to nieopłacalne i zderzak nie będzie miał już takiej wytrzymałości jaką powinien mieć - co wy myślicie na ten temat ?
Widziałem jak gorsze rzeczy naprawiają i wytrzymują, tylko wszystko zależy od kosztów ;-)

Co do haka jesteś pewien że tylko kula ucierpiała :?: ja bym to sprawdził dokładnie, z reguły hak jest montowany do elementów nośnych karoserii, więc jak to powiadasz efekt domina :P

Tomek - 17-04-2013, 09:00

robertdg napisał/a:
Co do haka jesteś pewien że tylko kula ucierpiała :?: ja bym to sprawdził dokładnie, z reguły hak jest montowany do elementów nośnych karoserii, więc jak to powiadasz efekt domina :P


dokładnie, jak Robert pisze
nie widać dokładnie, ale na pierwszej fotce co wrzuciłeś, to wygląda, jakby się hak dogiął do zderzaka
poza tym nie zaszkodziło by Ci sprawdzić geometrię

Luk - 17-04-2013, 09:46

tomek84 napisał/a:
Co do haka jesteś pewien że tylko kula ucierpiała :?: ja bym to sprawdził dokładnie, z reguły hak jest montowany do elementów nośnych karoserii, więc jak to powiadasz efekt domina :P


dokładnie, jak Robert pisze
nie widać dokładnie, ale na pierwszej fotce co wrzuciłeś, to wygląda, jakby się hak dogiął do zderzaka
poza tym nie zaszkodziło by Ci sprawdzić geometrię


i właśnie dlatego nie biorę nigdy odszkodowania do ręki :) Wiem że można na tym zarobić, ale tez można się nieźle przejechać... :) Jak kiedyś miałem stłuczkę Oplem, ubezpieczyciel zaproponował mi 2000, odmówiłem, warsztat wziął od nich 5000...

Fanel - 18-04-2013, 07:31

No nic, w takim razie jak nie znajdę zderzaka do końca tygodnia to decyduje się na spawanie. Może wytrzyma trochę, a jak nie to wtedy będę myślał o wymianie :)

Co do haka to to na początku nie dawało mi to spokoju, bałem się, że przesunęło się coś więcej niż to co widać na zdjęciu, ale dwóch niezależnych mechaników powiedziało mi, że według nich hak skrzywił się tylko na śrubach i mało prawdopodobne, żeby stało się coś gorszego - nie powiem, ale uspokoiło mnie to trochę :D Tak czy inaczej powiedzieli też, że wszystko okaże się dopiero jak zderzak będzie zdjęty i zobaczą samochód z pod spodu.

Jeśli okaże się, że mimo wszystko stało się coś jeszcze, wtedy żąda się powtórnych oględzin i ktoś z ubezpieczalni przyjeżdża do warsztatu gdzie robiony jest samochód i ogląda to czego nie było widać od razu.

Luk - 18-04-2013, 09:38

Fanel napisał/a:
Jeśli okaże się, że mimo wszystko stało się coś jeszcze, wtedy żąda się powtórnych oględzin i ktoś z ubezpieczalni przyjeżdża do warsztatu gdzie robiony jest samochód i ogląda to czego nie było widać od razu.

To zależy jak się rozliczasz. Jak mi proponowali wypłatę do ręki (po oględzinach rzeczoznawcy) to w momencie odbierania kasy podpisuję, że nie będę rościł pretensji (PZU). Może teraz się zmieniło i jak odbierzesz kasę, to możesz wnosić o dopłatę...

mjsystem - 18-04-2013, 18:32

Fanel napisał/a:
Wynika z tego, że warto zainwestować w hak nawet jak będzie nieużywany :D

Pamiętaj, że UE nie wjedziesz z wystającym hakiem, chyba, że ciągniesz przyczepkę. Poza tym nie wiem, czy jeszcze są w produkcji haki stałe. :wink:

romero - 18-04-2013, 18:55

mjsystem napisał/a:
Pamiętaj, że UE nie wjedziesz z wystającym hakiem


Też tak słyszałem, ale byłem w Niemczech, Włoszech, Estonii, Łotwie , Litwie i nikt się nie czepiał. A na Litwie policja jest bardzo upierdliwa.

Fanel - 18-04-2013, 23:08

mjsystem napisał/a:
Fanel napisał/a:
Wynika z tego, że warto zainwestować w hak nawet jak będzie nieużywany :D

Pamiętaj, że UE nie wjedziesz z wystającym hakiem, chyba, że ciągniesz przyczepkę. Poza tym nie wiem, czy jeszcze są w produkcji haki stałe. :wink:


Nom, też słyszałem że przed wyjazdem za granicę lepiej zdjąć hak, żeby nie było zaskoczenia :)

Jeśli ktoś przypadkiem w ostatnich dniach ma namiary na zderzak proszę o info :)

P.S. Polska to też UE :D

cwaniak - 18-04-2013, 23:30

Możesz coś więcej napisać a najlepiej dać jakieś linki do tego co napisałeś
mjsystem napisał/a:
Pamiętaj, że UE nie wjedziesz z wystającym hakiem, chyba, że ciągniesz przyczepkę. Poza tym nie wiem, czy jeszcze są w produkcji haki stałe. :wink:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group