Chcę kupić Galanta! - [EAx 97-04] Galant 2.5 V6 Sport, 1999, prośba o opinie
matush88 - 17-04-2013, 21:24 Temat postu: [EAx 97-04] Galant 2.5 V6 Sport, 1999, prośba o opinie Słuchajcie, od kilku już tygodni bezskutecznie poszukuję Galanta takiego jak mam w stopce (czarny sedan 2.5 V6 Sport lub Avance). Tracąc pomału nadzieję i zaczynając oglądać BMW trójki na Allegro trafiłem dzisiaj na takie oto ogłoszenie. Wprawdzie cena dość wygórowana jak na ten rocznik jednak po minucie miałem już spakowaną szczoteczkę do zębów a w dłoni bilet do Gliwic. Jedyne czego mi brakuje to zielone światło od Was, bo na darmo jechać 300 km to jednak średnio mi się uśmiecha. Do rzeczy:
link
Sprzedający wydaje się być szczery (przebieg można oczywiście schować między bajki), a poza tym nie wydaje mi się, żeby ktokolwiek próbował wystawić szrota z taką ceną. Co myślicie?
Sunderland86 - 17-04-2013, 22:24
Jeśli dobrze widzę na zdjęciu to kielichy są przerdzewiałe.
matush88 - 17-04-2013, 22:54
Sunderland86 napisał/a: | Jeśli dobrze widzę na zdjęciu to kielichy są przerdzewiałe. |
Też to zauważyłem (bo w sumie ciężko nie zauważyć), dostałem dodatkowe zdjęcia:
Tylko czy to dyskwalifikuje to autko?
Bartekkita - 17-04-2013, 23:06
pw
ogon56 - 18-04-2013, 00:04
Nie wygląda mi to na nalot rdzy, który można ewentualnie wyczyścić papierem. Powiedziałbym nawet, że były już robione wcześniej. Obstawiałbym dziury na wylot. Do poważnego obejrzenia. Oczywiście nie dyskwalifikuję to samochodu.
iwos - 18-04-2013, 08:36
ja również szukałem w zeszłym roku auta i wachałem sie między SE a Avance i udało mi się znaleźć Avance za troszeczkę wieksze pieniądze, przyciemnione szyby, elektryczne skórzane fotele i w manualu.
jeździłem Galantem w automacie i dla mnie to auto średnio idzie i tylko 4 biegi a w manualu masz normalną skrzynie 5 biegową....
ile chcesz przeznaczyć na auto?
sebo199 - 18-04-2013, 08:54
Auto zadbane i zakonserwowane .Widać właściciel sporo zainwestował w rdzę. Cena jak na mój gust bardzo wysoka jak za rocznik i stan pod maską. Sporo białego nalotu (pyłu?) we wnękach. Po polerce lub naprawach blacharskich? Słupki i dach rdzewiały że aż trzeba było robić? Robił już to ktoś na forum? Ja osobiście się z tym nie spotkałem. Zainwestujesz kasę w naprawy to wyjdzie podobnie jak za ciut młodszego avanca. Ewentualnie popytaj ile wyjdzie usunięcie tych braków i mocno targuj.
Naly - 18-04-2013, 13:28
Witam, widze ze dyskusja o moim samochodzie jest. To prawda kielichy sa zardzewiale ale w moich oczach nie jest to nic powaznego na obecna chwile i mysle ze 2 lata spokojnie samochod pojezdzi bez akcji typu amortyzator podnoszacy maske Ze slupkami i z dachem to bylo tak ze jak go kupilem to przednia szyba byla peknieta a rdza pojawila sie na lewym slupku, pojechalem do blacharza i chcialem zeby wymiana szyby i slupka byla w tym samym czasie bo po co potem drugi raz szybe sciagac(bez dobrej szyby by mi pierwszego przegladu nie przeszedl). Ale po sciagnieciu uszczelek wokol szyby okazalo sie ze slady rdzy sa na obydwoch slupkach i przy dachu, dlatego zrobilem to wszystko za jednym razem.
ogon56 - 18-04-2013, 14:38
Naly napisał/a: | mysle ze 2 lata spokojnie samochod pojezdzi bez akcji typu amortyzator podnoszacy maske |
Dwa lata to dość mało jak na stwierdzenie "to nic poważnego". Jeśli sugerujesz, że za dwa lata coś się może rozpaść to jest to do zrobienia od zaraz, bo to nie jest już kwestia estetyki tylko bezpieczeństwa. Porządne zrobienie obu kielichów od podstaw to jest dość poważna sprawa. Z drugiej strony dobrze, że jak się za coś zabierasz to robisz kompleksowo a nie na raty.
Tomek - 18-04-2013, 14:40
ogon56 napisał/a: |
Dwa lata to dość mało jak na stwierdzenie "to nic poważnego". Porządne zrobienie obu kielichów od podstaw to jest dość poważna sprawa. |
sprzedający dał tym samym na piśmie gwarancję, że w ciągu dwóch lat od dziś będzie dobrze
ogon56 - 18-04-2013, 14:47
tomek84 napisał/a: | ogon56 napisał/a: |
Dwa lata to dość mało jak na stwierdzenie "to nic poważnego". Porządne zrobienie obu kielichów od podstaw to jest dość poważna sprawa. |
sprzedający dał tym samym na piśmie gwarancję, że w ciągu dwóch lat od dziś będzie dobrze |
Użył terminu "myślę", więc zastosował sobie otwartą furtkę do ustąpienia od tego stanowiska hehe
Fragu - 18-04-2013, 14:56
A mnie ciekawi skąd ta ruda na słupkach i przy dachu, jeszcze nie widziałem gala z ruda w tych okolicach..ale co ja tam wiem
Naly - 18-04-2013, 15:00
zadnej gwarancji nie daje bo po prostu nie ma mozliwosci ocenienia tego jak dlugo one wytrzymaja bez problemu. Po prostu w moich oczach jak na ta chwile nie jest to nic powaznego. Takie kielichy to ejst jednak doyc spore i kosztowne przediewziecie, w dodatku dochodzi motyw tego ze zeby je dobrze zrobic trzeba zdemontowac przewod klimatyzacji co spowoduje to ze gaz wyleci wiec na nowo trzeba bedzie ja nabijac. Moge dzisiaj zrobic zdjecia z bliska tej rdzy na kielichach i sami ocenicie czy to cos powaznego. Ja nic do ukrycia nie mam. Cena za samochod dosyc duza ale moim zdaniem jest wart swojej ceny. I polecam wam tez zajrzec pod uszczelki przy przedniej szybie i nie zdziwcie sie jesli znajdziecie tam rdze. Moj blacharz mowil ze mial juz kilka takich Galantow w swoich rekach i kazdy absolutnie kazdy pod wzgledem blacharki juz fabrycznie zostal wykonany tragicznie i po dokladnym zajrzeniu pod np. bagaznik itp. okazuje sie ze slady rdzy posiada kazdy element metalowy tego samochodu, niestety...
Tutaj na tym zdjeciu po dobrym przypatrzeniu widac ta rdze:
http://iv.pl/images/74217096514128457632.jpg
lewy slupek, przy uszczelce przedniej szyby, na wysokosci mniej wiecej lusterka, widac taka nierownosc. Niestety zdjecie robione kilka dni po zakupie komorka i nie widac tego dokladnie.
I jeszcze kwestia bialego nalotu. Nie wiem o co chodzi i gdzie to ktos dostrzegl. W zadnej wnece nie ma zadnego nalotu, nawet sladu. O obecnosci szpachli nie ma mowy, zapraszam z miernikiem lakieru
gawron - 18-04-2013, 15:16
Misiek ładnie się prezentuje ale sam sprzedający napisał że naprawa kielichów to poważna i kosztowna sprawa co jest prawda więc uważam że cena zbyt wygórowana jak za stan kielichów i rocznik.
matush88 - 18-04-2013, 20:25
Dziękuję Wam wszystkich za opinie, szczerze mówiąc również uważam, że cena jak na ten rocznik, wyposażenie i stan pod maską jest mocno zawyżona. Galant rzeczywiście ładnie się prezentuje, ale nie aż tak, żeby płacić za niego tyle co za młodszego Avance'a jak to wspomniał kolega sebo.
|
|
|