PIOTR_FOTO - 23-04-2013, 21:05 Temat postu: Lancer IX (2007-XX) 1.8 Benzyna a Galant 1998 2.5 V6 Witam. Pewnie za rok, dwa będę przesiadał się z mojego Galanta  na Lancera sedan 1.8 Mivec. Tu zwracam się szczególnie do osób (jeżeli takowe na tym forum są), które przeszły podobną "przesiadkę". Czy jesteście zadowoleni ze zmiany? Obecnie z Galanta jestem bardzo zadowolony:
1. Silnik - super elastyczny, dynamiczny, pięknie brzmi. 2. Wyciszenie - jak dla mnie bardzo dobre 3. Bardzo dobre prowadzenie, jazda po zakrętach itp. 4. Dobrze znosi instalację LPG-nic się z nią złego nie dzieje, spalanie zadowalające. 5. Odporność na korozję - słaba, choć dotyczy głównie tylnych nadkoli i podłużnic. Jest to główny powód przyszłej zmiany auta bo moje jest już trochę połatane i pospawane i jak długo to wszystko posiedzi to nie wiem. Jak te punkty (od 1 - 5) ocenilibyście w Lancerze 1.8 mivec. Czy Mitsubishi nadal jest tak dobre jak kiedyś? jaca71 - 24-04-2013, 08:29 1. R4 nigdy nie będzie V6 coby nie pisali w prospektach i jakby nie ukształtowali krzywej momentu. Dźwięk dyskusyjny, dynamika powyżej 4000rpm czyli elastyczność taka sobie. 2. brak 3. tu duży plus dla Lancera prowadzi się dobrze jak na "rodzinnego sedana" bardzo przewidywalny i bardzo neutralny z lekkim zadatkiem do podsterowności. tył za to spokojny. 4. Nie bardzo, cały wątek o gazowaniu lancera. Jest wersja przystosowana do LPG a reszta może mieć problemy z luzem zaworów. 5. po pięciu latach nie zardzewiał. Dodam 6 punkt - przez 5 lat nic z nim nie robiłem poza olejem, filtrami i zmianą opon a mam 80 parę kilo kilometrów. Podsumowując - jeśli mogę bo nie miałem galanta - Lancer nigdy nie będzie Galantem i nie miał być, jest klasę niżej i na pewno to poczujesz... Luk - 24-04-2013, 10:00
Z jednej strony tak, ale z drugiej Lancer będzie dużo nowszy i też to poczujesz (in plus). Miałem okazję jeździć Galantem v6 automatem z podobnym przebiegiem jak PIOTR_FOTO, (kolega sobie kupił) i jednak jest różnica w stosunku do mojego Lancera 5-letniego. Nie duża, ale jest. PIOTR_FOTO - 24-04-2013, 10:01 Dzięki jaca71 za odpowiedź. A odnośnie wyciszenia
Luk - 24-04-2013, 10:11
W Lancerze jest moim zdaniem głośno powyżej 100km/h. Jednak mój wspomniany kolega od Galanta twierdzi, że u mnie jest cicho, w porównaniu z jego Galantem... Być może chodzi o jego usportowiony lekko wydech... Najlepiej będzie, jak po prostu weźmiesz sobie jazdę próbną Lancerem. Podjedziesz Galantem, przesiądziesz się do Lancera, a potem z powrotem do Galanta. Wszystko wyjdzie jak na dłoni. PIOTR_FOTO - 24-04-2013, 10:26 W Galancie nawet jak jest przy wyższych obrotach głośniej to dźwięk v6 jest przyjemny. A w ogóle są jakieś współczesne v6 mitsubishi? Słyszałem, że Outlander na rynek amerykański ma jakieś v6 pod maską. Wczoraj trochę przegłądałem Lancery na allegro. Było tam kilka egzemplarzy w wersji GTS: progi, spojler i silnik 2.0 na łańcuszku 155KM. Naprawdę mnie zainteresowały. sla - 24-04-2013, 10:58 W/g mnie po przesiadce doznasz dużego rozczarowania, zarówno jeśli chodzi o silnik jak i wykończenie i wyciszenie wnętrza. Na tym polu Lancer z każdym nowym modelem się uwstecznia. Jednak nie można porównywać samochodów z dwóch różnych segmentów. matraks - 29-04-2013, 03:28
Są V6 Mitsubishi. Outlander ma 3.0 a mój Endeavor 3.8l. Ten sam silnik montowali też do nowego Eclipse i Galanta w wersjach GTS.
To już lepiej poszukaj GTS po 2009 roku. Siedzi tam zamiast 2.0l silnik 2.4l. No i jak wiadomo przy zakupie samochodu z USA Carfax obowiązkowy plus sprawdzenie w serwisie. |
||||||||||||||||
