Nikoś - 05-05-2013, 10:12 Temat postu: KYB czy MONROE ?? Jak w temacie. Przygotowuję się do zmiany amortyzatorów tylko nie wiem które lepsze KYB czy MONROE. Amory mają być wytrzymałe (auto jeździ po nierównych drogach bardzo często załadowane na maxa). Następna sprawa. Kupuje je w cenie hurtowej więc biorę 4 szt. Pytałem się o ceny tych amorów w sklepach i okazało się, że mają je nawet 60-70zł taniej od tych które sam bym sobie ściągnął. Czy są to oryginały czy może podróby. Proszę o szybką pomoc Juiceman - 05-05-2013, 10:24 Maiłem KYB'y i Monroe. Kyb'y zdecydowanie były sztywniejsze od Monroe, które bardziej nadają się do francuskich aut hehe komfortem  , który jest wytrzymalszy hmm na to nie jestem w stanie odpowiedzieć.
Może warto spojrzeć na amorki bilstein ?:> Nikoś - 05-05-2013, 10:37 A możliwe żeby kyb-y w sklepie kosztowały 120zł ( gazowe)? Do civic-a Piwor - 09-05-2013, 21:43 Nikoś, Monroe zwykłe czy reflexy? Jeśli reflexy to bierz. Skyline15 - 10-05-2013, 20:54 Nie polecam Monroe , na warsztacie u kolegi bywały częste reklamacje i bywają do teraz. Może monroe są bardziej komfortowe ale zdecydowanie szybciej się zużywają i padają sokol_tur - 12-05-2013, 00:42 i Monroe z reklamacją potrafi ci przysłać nie ten model co potrzebujesz , i czekasz znowu kolejne dni Juiceman - 12-05-2013, 01:43 Nie słyszałem aby ktoś na forum reklamował Reflexy natomiast KYB były takie sytuacje
Piwor - 12-05-2013, 01:59 Nie wnikam, jakie macie doświadczenia, ale koro uważacie, że Monroe jest fe - ok. |
||||||
