Zobacz temat - Czasowstrzymywacz

To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
	Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - Czasowstrzymywacz - słowem roku 2006

arekp - 10-01-2007, 12:45
Temat postu: Czasowstrzymywacz - słowem roku 2006

Cytat:

(...)Było bardzo ciekawie i od samego początku dwie propozycje szły "łeb w łeb". Liderzy, którzy walczyli prawie do ostatniej chwili to "wykształciuchy" i "czasowstrzymywacz". Wygrała - o włos - ta ostatnia propozycja.(...)

Wiecej w onet.pl

igi - 10-01-2007, 13:11

to wszystko to jest semantyczne nadużycie :mrgreen:

(na te słowa głosowałem)

Rafal_Szczecin - 10-01-2007, 13:13

a mojego faworyta to nawet nie bylo

hehe wg mnie powinno wygrac najbardziej Polskie slowo , uznawane za bluzg.

takim slowem mozemy nazwac pania lekkich obyczajow, oraz powiedziec cos gdy sie potkniemy itp .

w niemczech ( w szwecjo podobno rowniez) slowo to oznacza "zakret"

slowo zaczyna sie na

K , posiada 5 literek

czyli

K****

i wszystko jasne, jezeli ktos slyszal wyglad profesora Dżemika to wie o co chodzi

akbi - 10-01-2007, 17:59

Brawo Polkomtel :!:

Wczoraj w TV usłyszałem ich propozycję na rok 2007 ... uwaga .... "WYPRZ"

ale jeśli chodzi o ten kabaret (z reklam PLUSa), to kiedyś mnie Aśka namówiła na ich film, ten co grali w kinie i było to ..... moje najgorsze w życiu 90 minut spędzone w kinie :twisted:

arekp - 10-01-2007, 20:55

akbi napisał/a:

ten kabaret (z reklam PLUSa)

Kabaret Mumio. Film "Hi Way".

saphire - 10-01-2007, 21:03

Z reklam plusa to mnie sie najbardziej podobało: przewszystkomający

Rafal_Szczecin - 10-01-2007, 21:39

saphire napisał/a:

Z reklam plusa to mnie sie najbardziej podobało: przewszystkomający

a mi kopytko, albo zaczarowany pierniczek :mrgreen:

szczeslaw - 10-01-2007, 23:38

akbi napisał/a:

ale jeśli chodzi o ten kabaret (z reklam PLUSa), to kiedyś mnie Aśka namówiła na ich film, ten co grali w kinie i było to ..... moje najgorsze w życiu 90 minut spędzone w kinie

Z tego co słyszałem, to ten film z założenia nie miał być typową komedią i miał być zupełnie inny niż kabaret.
Ale sam kabaret Mumio to jak dla mnie rewelacja

Pierwszy raz widziałem ich w Teatrze STU w Krakowie - poszliśmy ekipą z akademika. Było naprawdę rewelacyjnie

Rafal_Szczecin - 10-01-2007, 23:43

wg mnie najlepszym kabaretem jest

ani mru mru :mrgreen:

Anonymous - 11-01-2007, 08:04

Rafal_Szczecin napisał/a:

wg mnie najlepszym kabaretem jest

ani mru mru :mrgreen:

Tylko z nowymi numerami u nich krucho - na zlotach powtarzają cały czas to samo

Jeżeli chodzi o film HiWay to miałem tą nieprzyjemniość to oglądać (na szczęście nie straciłem PLN-ów na bilet do kina tylko miałem DivX) - nie byłem tak twardy jak Akbi i wyłączyłem po ~30min (wytrzymałem tak długo bo cały czas dawałem im szansę).

Krzyzak - 11-01-2007, 08:20

slo_mo napisał/a:

wyłączyłem po ~30min (wytrzymałem tak długo bo cały czas dawałem im szansę).

ha ha - to tak jak ja probowalem Aviatora