agalaska - 22-05-2013, 09:17 Temat postu: wtórne dławienie się przy dodawaniu gazu Witam was serdecznie Przeczytałam sporo tematów dotyczących problemu dławienia się silnika przy dodawaniu gazu głównie z 1 i 2 biegu przy niskich obrotach. Wg waszych rad poszłam w kierunku świec. Na początku okazało się, że uszczelka pod pokrywą zaworów jest nieszczelna i olej dostaje się do świec. Dzięki info z forum zakupiłam uszczelki, świece i udałam się do mechanika. Wymienił za jednym zamachem wszystko. Autko jeździło jak marzenie...właśnie...jeździło. Od jakiegoś czasu znów dzieje się to samo i chciałam was zapytać o radę jak to zinterpretować: Coś podziało się ze świecami i znów do wymiany? czy kable lub cewki... tylko czy jest sens kupowac skoro auto jeździło dobrze? Świece kupiłam NGK BKR6E-11. Dodam, że mam gaz, autko na benzynie jeździ prawidłowo aczkolwiek odkąd jeżdżę na gazie nie było problemu ze zwykłymi świecami (nie dedykowanymi stricte pod LPG). Moje autko to Carisma 1.6 98r. 66kW Pozdrawiam 
scoratir - 22-05-2013, 10:32 Świece zależy ile mają przejechane, jak mniej niż 20 000 km to nie powinny być jeszcze do wymiany. Dobrze by było odkręcić cewki i wyciągnąć kable - później sprawdzić DOKŁADNIE czy nie ma gdzieś śladów przebicia. Śladami może być biały nalot na fajce, pęknięcie (nawet minimalne), zaśniedziałe sprężynki w fajkach i kablach. U mnie było podobnie jak u Ciebie. Z tym że ja wymieniłem od razu świece razem z kablami. Po jakimś czasie dalej zaczęło szarpać i wymieniłem 2 fajki na nowe. Od tamtego czasu spokój .
Na benzynie może lepiej jeździć bo benzyna jest mniej wrażliwa na przebicia układu zapłonowego. U mnie też tak było że na benzynie lepiej jeździło. agalaska - 22-05-2013, 10:45 Dzięki za odp. Świece mają może niecały miesiąc odkąd zostały wymienione dlatego raczej nie biorę pod uwagę tego żeby znów padły, ale wolałam zapytać. Czyli najpierw jeszcze przeprowadzić test ze zraszaniem wodą w nocy, jak będzie widać iskry to wtedy będą pewnie kable, a fajki sprawdzić tak jak piszesz. Wymieniałeś same fajki czy cewki też? bo z cewkami jakby nie było rodzi już większe koszty :/ scoratir - 22-05-2013, 12:09 Nie nie, cewek nie wymieniałem. Cewki to jest ostateczność jak już nic nie da. Ale to raczej sprawna oryginalna używka, bo zamienniki są kiepskiej jakości. Kable możesz sprawdzić tak jak piszesz, ale i tak nie będziesz widziała przebicia w środku kanału. Pooglądaj dokładnie najpierw jak to wygląda, jak kable albo fajki będą podejrzane to wymiana. agalaska - 04-06-2013, 09:25 postawiłam na kable, kupiłam i wymienione. Póki co spokój, oby na dłużej
Dziękuję za pomoc )
scoratir - 04-06-2013, 10:10
|
||||||
