luqma - 23-05-2013, 22:24 Temat postu: osiagi pinina 1.8mpi Witam Mam pytanko do wlascicieli 1.8 mpi o osiagi autka ? nie moge znalesc filmikow ktore pokazywalyby przyspieszenie czy elastycznosc auta ani wypowiedzi uzytkownikow. Wiem, ze to nie jest auto do wyscigow zreszta w tym kraju nigdzie szybko nie pojedziesz bo Cie niebiescy badz radar namierzy. Jak szybko przyspiesza do 100 ? Czy jazda 120 km/h to juz problem dla autka czy spokojnie sie turla ? pytam poniewaz codziennie przejezdzam odcinek 30 km do pracy i sa miejsca gdzie te 110 mozna leciec. Aktualnie jezdze mazda 323f z silniczkiem 1.5, myslicie ze osiagi beda zblizone ? I jaki jest komfort jazdy , bo mazdy mam juz serdecznie dosc czuje nawet miejsca laczenia asfaltu ... dzieki i pozdrawiam Gene - 24-05-2013, 07:56 Kupiles terenowke i oczekujesz komfortu oraz osiagow na szosie. 
Generalnie wszystko zalezy od preferencji. Dla mnie benzynowy Pinin byl pod wzgledem komfortu i osiagow dosc zadowalajacy. Po szosie w lato jezdzilem na 17" kolach z Wranglerami F1 Allroad. Auto trzymalo sie drogi super jak na swoje gabaryty i przeswit. Stale 50:50 tez robilo. Ale jesli komfort w Mazdzie Cie nie zadowala to Pinin ze sztywnym mostem, mniejszym rozstawem osi chyba nie spelni oczekiwan. Moja kobita uwielbiala ten samochodzik. Szczegolnie w miescie sprawowal sie fajnie. luqma - 24-05-2013, 08:24 Dzieki za uwagi, a auta nie kupilem tylko sie przymierzam. Przymierzam sie do wysokiego auta ze wzgledu na zime, czesto jezdze na narty a wiadomo jakie drogi sa w gorach. Rowniez czesto wjezdzam w drogi utwardzone badz polne, i mazda tre zawiecha o ziemie. Jesli chcialbym szosowe auto to kupilbym a4 czy cos takiego. Autem bede dojezdzal do pracy 30 km w jedna strone krajowa czworka 5 dni w tyg a tu jest asfalt przez to pytam o osiagi i komfort, osobiscie rav4 podoba mi sie niesamowicie ale nie ten prog cenowy . mstrucz - 24-05-2013, 14:15 przyspieszenie zegarowo jak kompakt 1,4 - 1,6 ale wrażenie jest wyraźnie inne (tzn wydaje się że ma ostrego kopa). ja jechalem 165 na A1 ale od 150 to była wieczność. do 150 całkiem żwawo. Do 120 komfort jazdy i pewność prowadzenia masz na każdej drodze, powyżej jedynie na autostradzie. Tylko że ponad 100 to też ponad 10na 100. sq9mcs - 24-05-2013, 14:25 2.0GDI też bez rewelacji. Żeby jechał trzeba deptać. Przy skrzyni SS4 optymalna prędkość 100-110 powyżej zaczyna opróżniać bak bardzo szybko. Ale w terenie lub w zimie, dzielnie pokonuje wszystkie przeszkody. Coś za coś. Piotrek4 - 24-05-2013, 16:19 Należy przyznać pininowi że jest świetnym autem. Ale jeśli chcesz na co dzień robić 30 km do pracy to nie wydaje mi się on dobrym pomysłem. Raz w zimie jak zasypało wybrałem się nim jakieś 100 km w jedną stronę, i jak wyszedłem z auta to musiałem się o ścianę prostować. Chociaż może przesiadając się z Madzi nie odczujesz takiego dyskomfortu. Jeśli chodzi o trakcję na czarnym, to muszę przyznać że nie spodziewałem się takiej przyczepności po aucie wyższym niż szerszym. Przyśpieszenie: no cóż, da się z nim żyć, 110 nie sprawia problemu, jednak wtedy jeśli chodzi o spalanie to u mnie wygląda to tak, że pomiędzy 60-110, bo chyba szybciej nim nie jechałem, to prędkość dzielisz przez 10 i wychodzi średnie spalanie. sq9mcs ss4 ma inne przełożenie główne?? jakie są obroty przy 100 km/h?? sq9mcs - 24-05-2013, 18:50 Przy 100km/h i 5-biegu mam jakieś 3 tyś obrotów, przy 2H. Przy przełożeniu na 4H nie jeżdżę szybciej niż 80km/h i tylko po śniegu, nie próbowałem sprawdzać ile ma obrotów przy 100km/h na tym przełożeniu. Sądzę że około 3.5tyś. Co do prowadzenia w zakrętach to przyznaję Pininowi medal bo mój drugi 4x4 a jest nim Nissan Pathfinder R51 nie trzyma się tak w zakrętach. Anonymous - 24-05-2013, 23:42 Nie wiem jak Koledzy jechali nim 165, ja najwiecej wydusilem z pinina 145 na a4  ale aby bylo w miare optymalnie i jeszcze milo pasuje jezdzic 110-120 max, takze odpowiedz na Twoje pytanie TAK, smialo pojedziesz 110 i spalanie bedzie ok. Jednak jesli kupujesz pinina dla takich osiagow to zastanow sie nad jakims innym samochodem. Pinin to jedna wielka rdza na kołach, chociaz widze ze juz miales japonczyka wiec pewnie Cie to nie zdziwi 
sq9mcs - 25-05-2013, 08:40 To jest jego największa wada. Po zimie mam wszystkie ranty w nadkolach to zdarcia. Więc szlif do blachy środki zabezpieczające i założę nakładki które udało się dokupić na Allegro. To powinno konkretnie zabezpieczyć przed dalszą rdzą. Ale ogólnie ogniska pojawiają się w różnych miejscach. A w szczególności w okolicach mocowań amortyzatora od strony komory silnika. O problemach z odkręcaniem śrub nie wspomnę. |
||||||
