Chcę kupić Galanta! - cyz warto jechać do Niemiec
erevan1 - 28-05-2013, 09:35 Temat postu: cyz warto jechać do Niemiec witam, panowie zerknijcie tak z fotek czy warto jechać po te auto?
http://suchen.mobile.de/a...ories=EstateCar
ivan1977 - 28-05-2013, 16:31
Kolejna perełka z Niemiec zapewne użytkował go starszy pan i przebieg mieści sie w 100tk korozja,korozja korozja niedługo bedzie na alledrogo jako stan idealny polecam takie okazje nic tylko kupować
plecho1 - 28-05-2013, 16:38
Jeśli to oferta komisu, to może być jak z naszymi komisami jeśli dodatkowo komis prowadzą np. Turcy.
post32 - 28-05-2013, 16:44
Widać że dużo wiecie o tamtejszych komisach
bbandi - 28-05-2013, 16:53
Za 690 euro to pewnie dopiero co full serwis miał
plecho1 - 28-05-2013, 17:09
Czy u nas czy na zachodzie jeśli chcesz kupić dobre auto, to musisz za nie dobrze zapłacić.
ivan1977 - 28-05-2013, 17:15
A co tu wiedzieć o tamtejszych komisach pytanie tyczyło danego auta a moim zdaniem za niecałe 700 euro to co to może być pod maską wyglada jak by auto z miesiąc pod wodą stało karoseria też tyłka nie urywa felgi to chyba starszy pan za wolno jezdził i lakier sie posypał zresztą dorosłem i przestałem wierzyć w cud auta z zagranicy za kwote ok 700Eu chcesz dobre auto zapłać za nie też dobrze
erevan1 - 28-05-2013, 19:56
dzięki odpuszczam
5eba - 29-05-2013, 00:11
Czemu odpuszczasz?? Bo za 3tys zl nie kupisz nowki sztuki?? Baaa 3tys + 4tys transport + 2-2,5rej mamy prawie 10 (skad Ci handlarze maja ladne sztuki w przedziale 7-10tys?? ) dotego pewnie drzwi zjedzone, nadkola i pod maska - skromnie przy uratowaniu drzwi 2tys zl, alusy odswierzyc 300-400zl to tak na szybko bez szczegolow, a mi mowia ,ze 6500zl za ladnego gala poliftowego ktorego chce sprzedac to duzo ...
Tomek - 29-05-2013, 09:29
5eba napisał/a: | (skad Ci handlarze maja ladne sztuki w przedziale 7-10tys?? ) |
bo mają auta za prawie darmo i znajomości w UC
5eba napisał/a: | ze 6500zl za ladnego gala poliftowego ktorego chce sprzedac to duzo ... |
poka
tylko, żeby to nie było GDI
5eba - 29-05-2013, 12:23
tomek84 napisał/a: |
5eba napisał/a: | ze 6500zl za ladnego gala poliftowego ktorego chce sprzedac to duzo ... |
poka
tylko, żeby to nie było GDI |
Poszlo na priv by moderatorow nie denerwowac
sipex - 29-05-2013, 13:10
przerabiałem wyjazdy do Niemiec po auta..i powiem tak jeśli od prywatnej osoby to jak najbardziej trafisz na coś ładnego zadbanego albo przeciętny egzemplarz tak jak u na s w Polsce,jeśli do komisu to sobie odpuść..ja zwiedziłem wsyzstkie w Berlinie i prawie wszędzie trzymają je turcy którzy wciskają złomy wyklepane ,podmalowane itd to moje doświadczenia z zachodniej granicy
Kondzio - 29-05-2013, 19:20
Też miałem wyjazd do DE. Pod Halle stał w komisie Gal Avance po serwisie, ks. serwisowa, 139 tys przebiegu, rachunki na 2000 EUR, przygotowany do jazdy, cena 3490 EUR i gość nie opuści ani eurocenta bo to super egz., chyba że bez zimówek,to wtedy 100-ka mniej. Pojechałem, bo akurat braciak leciał do DE, więc miałem podwózkę. Gość nie wyglądał na Turka, a auto to totalna porażka, mimo że te 2000 tyśmogło być wpakowane: opony ok letnie i zimowe, tarcze i klocki ok, ale rdza pod maską, nieudolnie naprawiane nadkola, płat bezbarwnego na tylnym nadkolu o wielkości z 30 x 30 cm odszedł, silnik pracował jak diesel. Po tym co zobaczyłem odechciało mi się wyjazdów do DE. Nie twierdzę, że każdy tak wygląda, ale w tym samym czasie był do wzięcia Nardi z serwisu Mitsu za 3600 EUR. 105 tyś przebiegu, ks. serw. Dostałem zdjęcia, z których wynikało, że nadkola nie istnieją, a skóra wyglądała jakby co chwila ktoś wysiadał i wsiadał. Po nieudanej wizycie w Halle odpuściłem i tego. Także ja celowałem w egz. w cenie 3-4 tyś. EUR i lipa.
Wcześniej natomiast mój znajomy, co sprowadza auta dostał ode mnie cynk na prywatną osobę. Z rozmowy gość ok 60 lat, auto zadbane. Przez tel wszystko nagrane, miało dość do spotkania i jak nadeszła godzina oględzin, to auto nie do sprzedania .
Moja rada jest taka, żeby w ciemno nie jechać, bo można się zdziwić. Więcej nie powtórzę takiego wyjazdu bez wczesniejszych oględzin przez kogoś zrobionych, jeśli będzie taka okazja. Zrobiłem w sumie 2500 km i wróciłem do domu, po czym kupiłem gala z Czarnej pod Warszawą Żebym miał jeden dzień więcej, to bym nie jechał do DE tylko od razu bym kupił, ale tego dnia nie miałem i do tego napaliłem się na wyjazd, bo tam są piękne egz. Naszczęście wyjazd mile wspominam, bo zwiedziłem piękne góry w okolicach Baden Baden
erevan1 - 29-05-2013, 20:39
Panowie to dajcie mi na priva gala w kombiaku bez gazu z motorem 2,5 automat...
fj_mike - 02-06-2013, 21:17
Fotek nie ma, ogłoszenie wygasło. Temat zamykam.
|
|
|