piotrasek1 - 31-05-2013, 15:32 Temat postu: Bydlak zapowietrza się!!!! Mam drobny problem pajero 2.5 mianowicie gaszę auto dzień wcześniej jest ok, wsiadam rano kręce i nic nie łapie, myślę sobie o co ka man wysiadam macha do góry pompka idzie miękko kilka razy pompuje twardnieje, myślę sobie zapowietrzył się więc żeby nie męczyć rozrusznika poluźniłem ostatni wtrysk zakręciłem poszło paliwo, zakręciłem wtrysk pali. Pojechałem wróciłem za każdym razem odpala od strzała, na drugi dzień wsiadam wzorowo pali jadę wszystko ok na trzeci dzień historia z zapowietrzeniem się powtarza co jest.?. jawaldek - 31-05-2013, 16:24 Sam sobie dałeś odpowiedź-->> zapowietrza się instalacja paliwowa->>przegląd przewodów od w baku do samego filtra i jeszcze możesz mieć zatkany odpowietrznik w korku wlewu paliwa. Albo pompa paliwowa puszcza powietrze. Temat opisywany już nx . Na przewody zaworki zwrotne i zobaczysz co i jak. Rozwiń może trochę tytuł bo potomni ominą ten wpis czytając tylko "problem" piotrasek1 - 01-06-2013, 17:56 Na pierwszy ogień polecą wszystkie przewody doprowadzające paliwo i zobaczę co i jak dzisiaj odkręciłem osłonę w bagażniku i oczyściłem z syfu złącza przy baku. piotr-stihl - 02-06-2013, 07:23 jak przewody są w porządku to znaczy że pompa paliwa nieszczelna albo kończy żywot , możesz to reanimować zaworkami kierunkowymi na przewodach paliwowych jawaldek - 02-06-2013, 08:45 To jak brutal potraktuj bydlę, gadzinę. Tylko nie bądź jako ten okrutnik, zwierz i przewody/rurki w baku sprawdź też. Zaworki zwrotne brutalnie gadzinie zablokują powrót paliwa wstecz. Tak jak rzecze piotr-stihl są to ostatnie bydlaka godziny- simering w pompie brutalnie i okrutnie wymieniaj. lesmen - 02-06-2013, 15:27 Miałem podobnie i u mnie zapowietrzał się przez popękany oring od pompki ręcznej w podstawie filtra z podgrzewaczem. Sprawdź może u Ciebie jest podobnie. piotrasek1 - 09-06-2013, 16:07 Witam ponownie szanownych forumowiczów a więc "Bydlak" dostał nowe przewody od zbiornika do filtra, z filtra do pompy nowy powrót i jakieś tam jeszcze inne wężyki na razie od dwóch dni ożył ponownie pali jak kiedyś dosłownie od strzała, od pukać w niemalowaną rdze tu i tam i jeszcze w paru miejscach dzięki do następnego razu  .
|
||||||
