kmicic91 - 03-06-2013, 11:01 Temat postu: Zapytanie na temat blokady dyferencjału !! Witam wszytskich mam pytanie odnośnie blokady dyferencjału czy po jej włączeniu jest możliwy jakikolwiek skręt kół podobno słyszałem ze trzeba jechac prosto zeby nie spierdzielić dyfra ?? Z góry dziękuje .. Pozdrawiam jawaldek - 03-06-2013, 12:44 Na czarnym to zapomnij, w terenie o ile jest uślizg kół to duuuuużym łukiem i powoli jest to możliwe ale lepiej unikać skrętów. Nie tylko możesz jak to napisałeś "spierdzielić" dyfer ale nawet wywrócić samochód. Ale chyba w twoim samochodzie nie ma pełnej blokady ?? tylko ??? wiskotyczne ???? to już niech bardziej obeznani się wypowiedzą. PiotrKw - 03-06-2013, 14:56
Ma pełną blokadę tyłu( klawisz R/D ) i międzyosiową ( dzwignia ) .
Skręt możliwy jest , tylko niewskazany  Masz spięte sztywno dwa koła które przy skręcie pokonują różną drogę w tym samym czasie , czyli mają dwa wyjścia , albo jedno z nich będzie się ślizgać ( na asfalcie jest niemiłe ) albo coś się ukręci . Pierwsza opcja tylko na lużnym podłożu i to w ograniczonym zakresie . Druga kończy się niemiło . Stąd z wszelkiego rodzaju blokadami staramy się jeżdzić utrzymując prosty tor jazdy . Z międzyosiową tak samo . Tu mamy różne drogi w tym samym czasie do pokonania przez koła tylnej i przedniej osi .
kmicic91 - 03-06-2013, 14:59 Dziękuje bardzo za info miłego dnia  )
spaceman - 18-02-2014, 08:00
Zależy też po czym jeździsz. Ja nie mam żadnych problemów jężdząc po piasku. Nash13 - 28-09-2014, 23:56 Temat postu: Witam Czesc, jestem nowy na forum i witam wszystkich. Zainteresowal mnie temat blokady centralnego dyfta i ewentualnych ograniczen z tym zwiazanych. Miesiac temu udalem sie na gorska wyprawe, droga szutrowa na szerokosc auta, spore przepascie po bokach, serpentyna wspinajaca sie czesto pod katem 40" z bardzo kretymi zakretami ( jak to na serpentynach 180 stopni zakrety). Jechalem w ustawieniu 4x4 plus blokada centralna plus reduktor. Auto wspinalo sie dzielnie, nie bylo problemow. Tylko bez blokady dyfra nie bardzo wyobrazam sobie wjechanie tam (byly nawet specjalne znaki, droga dla aut tylko 4x4 z blokada dyfrencjalu). Czyli majac na uwadze to co piszesz wyzej zrobilem blad? Potwierdze ze nie daloby sie tam wjechac bez blokady wiec po co mi auto terenowe, ktore nie moze sie wspinac? Czy przed kazdym z tych zakretow powinienem rozpiac blokade? Te zakrety tez byly pod wysokimi katami wiec jak to z ta technika jazdy? Pozdrawiam piotr277 - 13-10-2014, 21:37 Chodzi o to, żeby nie skręcać z włączoną blokadą na asfalcie. A w terenie to hulaj dusza poza tym, tak jak piszesz - czasem się nie da inaczej wjechać niż z zapiętą.
|
||||||||||||||
