Off Topic - Glośniki w kościele - czy żyjemy w państwie wyznaniowym?
Marcin-Krak - 16-06-2013, 18:11 Temat postu: Glośniki w kościele - czy żyjemy w państwie wyznaniowym? Nie dość, ze człowiek w pracy ma hałas w pokoju, to i w domu w niedzielę spokoju nie zazna.
Mam wątpliwą przyjemność mieszkać naprzeciwko kościoła i w niedzielę zaczyna się gehenna. Dzisiejszy dzień i wizyta w kościele jakiegoś znachora czy innego nie wiadomo kogo spowodowała całodzienne uroczystości kij wie co. Moi rodzice już też mają dość.
Rozmowa z proboszczem nie dała nic.
Argument, ze ludzie chyba do kościoła chodzą, a nie pod kościół.
Że sami nawołują do odpoczynku i spędzania czasu w gronie rodzinnym i takie inne ich nawracające pierdoły też nie działają.
Straż miejska i policja nie podejmą interwencji, jedynie sanepid może mi zmierzyć poziom hałasu
Szczerze to ja takie prawo mam w
Jak ktoś puszcza za głośno muzykę to zaraz się zjawią przedstawiciele władz, a tutaj prawo nie działa
Jakiś pomysł co można zrobić? Tylko jednak mimo wszystko bym prosił o coś w miarę konkretnego - bo temat może się wydawać śmieszny - ale jak bachory drą mordy, co nazywane jest śpiewem od 9 rano - to jest to przegięcie...
Tomek - 17-06-2013, 08:48
Marcin-Krak, nie marudź, ponoć niedługo o 5.00 będzie budził Cię imam głośnikiem z meczetu
BTW, jeśli policja odmawia pomocy (ja widzę zakłócanie miru domowego), to pozostaje Ci sąd cywilny
szuwar - 17-06-2013, 09:00
http://free4web.pl/PrintNews/81628,361018,
http://10przykazan.wordpr...ienie-kosciola/
Marcin-Krak, nie jesteś jedynym takim obywatelem. Kiedy "Kościół" zrozumie, że nachalnością nie poprawia swojej pozycji w i tak słabnącym dla nich poparciu. Jak czytałem artykuły powyżej i inne, to proponuję okna dźwiękoszczelne bo szybko się nie zmieni sytuacja. Wiem, że jeden z proboszczów dostał zakaz, ale nie mogłem znaleźć artykułu, był gorący temat w mediach...
Marcin-Krak - 17-06-2013, 09:07
tomek84 napisał/a: | Marcin-Krak, nie marudź, ponoć niedługo o 5.00 będzie budził Cię imam głośnikiem z meczetu |
Teraz budzą mnie dzwony od 7 co godzinę Do tego kuranty jakieś o 12, 15 i 21
To nie jest tylko moje marudzenie. Ostatnio goście, którzy przyszli do rodziców na "garden party" uciekali do domu, bo nie byli w stanie wytrzymać
Dodam do tego, że pełni szczęścia dodaje orlik kawałek za domem Teoretycznie tylko do dyspozycji w trakcie zajęć szkolnych - praktycznie funkcjonujący 24 h na d Pozbawiony w weekendy dozoru
szuwar napisał/a: | Kiedy "Kościół" zrozumie, że nachalnością nie poprawia swojej pozycji w i tak słabnącym dla nich poparciu. |
Beton - chyba gorszy nawet niż PZPN itp
i9i - 17-06-2013, 09:09
Marcin-Krak napisał/a: | Rozmowa z proboszczem nie dała nic. |
Jak w starym testamencie napisano? Oko za oko, ząb za ząb. Wystaw swoje kolumny na okno i puszczaj w czasie mszy wulgarną muzykę albo odgłosy z filmów porno. Jak ksiądz jest głuchy na Twoje argumenty to niech poczuje uciążliwość w postaci narzekania wiernych. Ciebie też zaczną babcie nawiedzać, wiec przygotuj się na dyskusje o uciążliwości i niewyspaniu po nocce
Fragu - 17-06-2013, 10:08
i9i,
Swojego czasu mój kolega miał wątpliwą przyjemność mieszkania w bloku obok kościoła. Pracował na 3 zmiany przy obsłudze piły - w pracy cały czas w stoperach. Wracał z nocki - stopery w uszy i kładł się spać
Nie pojęte jest dla mnie, że policja/sm nie zareagują
Tomek - 17-06-2013, 10:36
Marcin-Krak, a ten kościół to gdzie masz?
bo nie mów, że ten na początku kobierzyńskiej ma taki zasięg
Marcin-Krak - 17-06-2013, 10:45
tomek84 napisał/a: | Marcin-Krak, a ten kościół to gdzie masz? |
Wg wikimapia w linii prostej od głośników do mych drzwi wejściowych są 64 metry
Kościół mam praktycznie naprzeciwko domu
JCH - 17-06-2013, 11:41
Marcin-Krak napisał/a: | Teraz budzą mnie dzwony od 7 co godzinę | To Ty śpisz do 7-mej
Marcin-Krak napisał/a: | Wg wikimapia w linii prostej od głośników do mych drzwi wejściowych są 64 metry | Ojjj.... to alkoholu nie możesz sprzedawać. A może nawet nie wolno Ci go posiadać w takiej odległości od świątyni
Hubeeert - 17-06-2013, 13:06
Znam jednego takiego Forumowicza co po 20 latach walki przeprowadził się tam, gdzie dźwięk z głośników słabiej sięga (bo mieszka w niewielkiej miejscowości).
Złóż skargę na Policji. Jak umorzą to złóż skargę na ich opieszałość. Zbierz podpisy wśród sąsiadów i idź z tym do księdza.
Generalnie jak czarny rozsądny to można się dogadać, jak nie pozostają metody prawne.
bonsao - 17-06-2013, 13:35
A moja rad jest taka wyprowadź się. Albo wyzwi proboszcza na pojedynek .
Tomek - 17-06-2013, 13:42
bonsao napisał/a: | Albo wyzwi proboszcza na pojedynek . |
taki pojedynek: http://www.youtube.com/watch?v=-fMQO_juCLs
gulgulq - 17-06-2013, 16:25
walka z wiatrakami
http://www.lukaszwabnic.p...nia-w-iii-alei/
chyba tylko sanepid i pomiary dźwięku
6. Nikt nie może być zmuszany do uczestniczenia ani do nieuczestniczenia w praktykach religijnych.
to to chyba w Strasburgu byś wygrał
zostaje Ci zapisać sie do Misja Czaitanii, głośniki na parapet, 2x220W i w razie czego to powiesz ze jesteś dyskryminowany bo właśnie odprawiasz modły
jacek11 - 17-06-2013, 16:34
ojojojoj
Marcin-Krak - 17-06-2013, 22:42
jacek11 napisał/a: | Ojjj.... to alkoholu nie możesz sprzedawać. A może nawet nie wolno Ci go posiadać w takiej odległości od świątyni
|
E tam - sklep mam obok domu - alkohol jest - a szkoła też jest tuż za rogiem
Więc te przepisy o odległościach to mit.
Hubeeert napisał/a: | Generalnie jak czarny rozsądny to można się dogadać, jak nie pozostają metody prawne. |
W tej rozsądności cały problem
|
|
|