Forum ogólne - Opel Omega 2,5 TDS
Olivia - 17-06-2013, 21:07 Temat postu: Opel Omega 2,5 TDS Cześć
Znów mam pytanie motoryzacyjne. Chce zrobić prezent kuzynowi i kupić jemu wymarzone autko czyli Opla Omegę. Trafiła się akurat możliwość nabycia takiego auta.
Sprawa ma się tak :
Auto jest z rocznika 1999 lub 2000.
Silnik to diesel z BMW czyli ten starszy z tego co się zorientowałam w Wikipedii.
Auto ma bardzo bogate wyposażenie, tj. skórę, radio ze zmieniarką, ciekawe nagłośnienie, klimatyzację automatyczną i skrzynie automatyczną oraz przebieg z 500 tyś. km a być może i więcej.
Pal licho przebieg. Ale słyszałam że jakiś z diesli wkładanych do Opli, podobnież właśnie z BMW był konstrukcją bardzo nieudaną. Czy to prawda ?
Pytam się szczególnie o silnik chociaż oceny nt. skrzyń biegów automatycznych przy takim przebiegu też mile widziane
Auto wyceniono na 3,5 tyś. zł.
Samochód widziałam. Rdzy na nim szczególnie nie ma. Jakieś zadrapania etc. są ale swoje lata już ma więc to normalne.
Za rady dziękuje
Iron.Falcon - 17-06-2013, 21:18
7 lat temu miałem model '98 2.5 TD ( tds to oznaczenie bmw ) w automacie. Przez dwa lata auto służyło bezawaryjnie.... choć silnik ma opinie nie najlepszej konstrukcji.
Sprawdź jak auto odpala na ciepło ( bez grzania świec ) Jeśli da radę poniżej 2-3sec to jeszcze nie ma tragedii - w innym przypadku pompa do regeneracji. Szykuj się też na spalanie 11-13 w miescie i okolice 8 w trasie.
mlun - 17-06-2013, 21:48
Omijać z daleka. Ten silnik jest tak jak czytałaś jest nie udaną konstrukcją. Przegrzewająca się głowica i duże spalanie to chyba dwa najpoważniejsze mankamenty tego motoru.
sampler - 18-06-2013, 08:51
Silnik w tej omedze to legendarne tds z beemki. Legenda oczywiscie negatywna. Bardzo czule na przegrzanie, pompa wtryskowa jak siada to silnik nie odpala na cieplym. Mozna dac rezystor oszukujacy ecu ze silnik jest zimny. Regeneracja pompy droga mozna wstawic zwykla pompe od silnika 2.4 ale odpadnie z 20 KM. Dodatkowo jezeli ten silnik przejechal 500 tys z automatem to zapewne jest mocno zuzyty
Iron.Falcon - 18-06-2013, 09:05
tak jak już pisałem wcześniej :
- odpal go na zimno z grzaniem świec... nie powinien kręcić dłużej niż 1sec
- jeśli masz doświadczenie jakiekolwiek z automatami przejedź się kilkanaście km sprawdzając czy nie szarpie i płynnie przerzuca biegi
- zwróć uwagę czy nie "przeciąga" przy zmianach biegów
- czy kickdown działa poprawnie
- czy nie wyje oraz nie wydaje innych ogólnie niepokojących odgłosów
- po tej przejażdżce zgaś auto... odczekaj kilka minut spokojnie sobie go oglądając dalej i odpal znów ( zwróć uwagę czy zapala się kontrolka grzania świec - ogólnie nie powinna ale tak można ratować się przy padniętej pompie ) jeśli odpali poniżej 2-3 sec kręcenia to możesz wydać te 3 tys zł zakładając, że cała reszta jest do przyjęcia.
Ten silnik przejechał 500 tys km i dalej się kula - to pokazuje jaką faktycznie "nieudaną" jednostką jest Jedyne co można mu zarzucić to to, że nie jest idiotoodporny. Przy prawidłowej eksploatacji robi właśnie takie i większe przebiegi - to byłem ja - Jarząbek, ex użytkownik X25DT zwanego tds'em
Oliwia na forum omegaklub.eu poczytaj posty osób użytkujących auta z tym motorem.... legendy o tym jaki to jest kiepski można położyć na półkę wraz z tymi o tym jaki to GDI jest ciulowy.
wilukce - 22-06-2013, 00:16
Niskie koszty eksploatacji zapewni tylko wersja 2.0 8V. Pozostałe auta są o wiele droższe w eksploatacji.
- korozja progów i nadkoli
- wyjący mechanizm różnicowy (dyferencjał)
- problemy z pompami wtryskowymi w 2.5 TD
- luzy w układzie napędowym
to główne bolączki
Olivia - 22-06-2013, 22:33
Dziękuje za odpowiedzi
Bardzo mi pomogły podczas rozmowy ze sprzedającym. Samochód jest względnie zadbany. Oczywiście skóra na fotelu kierowcy jest popękana ale nie wygląda tragicznie. Rdzy pod nakładkami na progach nie stwierdziłam, to samo dotyczy podłogi.
Sama skrzynia biegów działa bez zarzutów. Bardzo przyjemnie redukuje biegi przy dojeździe do sygnalizacji świetlnej.
Co do kick - downa ..... przyspiesza jak Zastawa, coś jak Golf IV SDI którym kiedyś miałam okazję jeździć przez krótki okres czasu.
I to chyba na tyle
cns80 - 22-06-2013, 23:54
mlun napisał/a: | Omijać z daleka. Ten silnik jest tak jak czytałaś jest nie udaną konstrukcją. Przegrzewająca się głowica i duże spalanie to chyba dwa najpoważniejsze mankamenty tego motoru. | Potwierdzam. Kumpel właśnie się takiego pozbył z wielką ulgą.
mjsystem - 25-06-2013, 16:16
sampler napisał/a: | Silnik w tej omedze to legendarne tds z beemki. Legenda oczywiscie negatywna. |
Te silniki co dziwne, psuły się głównie w Oplach. Powód? Źle dobrana chłodnica i przegrzewanie się na każdym kilometrze
Iron.Falcon - 26-06-2013, 08:10
mjsystem napisał/a: | e silniki co dziwne, psuły się głównie w Oplach. Powód? Źle dobrana chłodnica i przegrzewanie się na każdym kilometrze |
ile kilometrów zrobiłeś autem z tym motorem ?
sampler - 26-06-2013, 08:35
mjsystem napisał/a: | sampler napisał/a: | Silnik w tej omedze to legendarne tds z beemki. Legenda oczywiscie negatywna. |
Te silniki co dziwne, psuły się głównie w Oplach. Powód? Źle dobrana chłodnica i przegrzewanie się na każdym kilometrze |
w beemce tez sie sypaly. Dwie 5 e39 pomagalem zreanimowac. W jednym jak zwykle padla pompa a w drugim tak przegrzany ze az sie plastiki potopily przy chlodnicy
cns80 - 26-06-2013, 08:46
mjsystem napisał/a: | Powód? Źle dobrana chłodnica i przegrzewanie się na każdym kilometrze | NIe źle dobrana chłodnica tylko żeby wkładać silniki wzdłużnie to trzeba "umić"
Jeszcze ustalcie czy mówicie o 25TD czy X25TD, bo to jednak trochę różniące się silniki.
Iron.Falcon - 26-06-2013, 10:37
cns80 napisał/a: | Jeszcze ustalcie czy mówicie o 25TD czy X25TD, bo to jednak trochę różniące się silniki. | Piszesz o różnicach między U25TD i X25TD ? Jeśli tak to - "trochę" to dobre określnie - bo nie różnią się w zasadzie niczym. Bardziej na miejscu byłoby czy to silnik X25TD czy Y25TD. Tu różnice są znaczne.... ale nie podejrzewam, żeby to auto miało Y25TD - jest za tanie.
cns80 - 26-06-2013, 11:09
Pierwsza generacja miała oznaczenie 25TD (czasem spotykany jako U) ponieważ nie był to silnik Opla. Jedyny jej problem to zły bilans cieplny pomiędzy pierwszym i ostatnim cylindrem. Silnik po modyfikacjach opla doczekał się numeru X25TD zgodnie z oplowską nomenklaturą i tam już było trochę więcej problemów z "oszczędności". Z tego co pamiętam to były oferowane równocześnie.
Y25TD to zdaje się 24V i zupełnie inna bajka.
Iron.Falcon - 26-06-2013, 12:16
cns80 napisał/a: | Silnik po modyfikacjach opla doczekał się numeru X25TD zgodnie z oplowską nomenklaturą i tam już było trochę więcej problemów z "oszczędności". Z tego co pamiętam to były oferowane równocześnie. |
No to ja powiem tylko od siebie, że w okół silnika narosło wiele legend jaki to jest niefajny, nieudany itp.
Owszem może i pali jak smok, może i jest mułowaty w połączeniu z automatem w omedze... ale potrafi na prawdę dobrze się sprawować w autach +10 letnich pod warunkiem, że nie narzuca mu się agresywnego stylu jazdy. W każdym innym przypadku będą z nim same problemy.
|
|
|