waldinio - 19-06-2013, 00:07 Temat postu: Stukanie przy pedałach (jakkolwiek to brzmi...) cześć, mam problem, otóż doszedł mi nowy dźwięk w lancerze. Taki tyr tyr lub puk puk - jak kto woli - w odstępach pół sekundy może krócej w jednym tempie, słychać go z okolicy pedałów a dokładniej to przy hamulcu bo drży w takt tych dźwięków. Czy ktoś wie co to może być? Pod maską nic nie słyszę bo silnik zagłusza, w środku po wyłączeniu klimy słychać to wyraźnie. [ Dodano: 19-06-2013, 09:47 ] Jest to taki dźwięk http://www.youtube.com/watch?v=RM_zmihpsSM niestety trochę szumi więc trzeba sobie dać głośniej, w takt tego dźwięku własnie drży pedał hamulca, jakby ktoś w niego lekko pukał. [ Dodano: 19-06-2013, 22:40 ] Naprawdę nikt nie wie o co kaman z tym? Ja nie mam pomysłu :/ RalfPi - 20-06-2013, 06:09 waldinio - Forum nie czytasz  ?
To jest takie chrumkanie chyba jak rozumiem - to jest zawór PCV - i z tego co mówił mechanik i Mitsumaniacy - należy się tym nie przejmować 
Pozdrowienia! waldinio - 20-06-2013, 13:55 hmm no ostatnio nie mam czasu czytać :/ zawór? ale mnie się to 3 dni temu pojawiło dopiero... więc nie wiem czy to na pewno to swoją drogą jest duże prawdopdobnieństwo że klocki mi się kończą ale czy coś takiego byłoby spowodowane klockami to nie wiem [ Dodano: 05-07-2013, 16:06 ] Byłem w serwisie z tym bo nie dawało mi to spokoju. Jak się okazało stuka a raczej drży zbiorniczek par(oparów) paliwa który przenosi drganie na coś od hamulca, nie pamietam jak się to zwie, dlatego drży mi również pedał hamulca. Chlopaki z ASO w Autko Krak wymienili na testy ten zbiornik i cisza, koszt wymiany nieco ponad 500zł więc sobie darowałem bo to tylko kwestia estetyczna. RalfPi - 06-07-2013, 08:53 No proszę
czyli jednak warto się przejechać i wyjaśnić temat. Widać, że Lancer, to nie jest jakiś szał techniki, ale z pewnością solidny wyrobnik
BARTIG - 29-07-2013, 10:04 Ja od pewnego czasu mam podobny dźwięk, tyle tylko że dochodzi z okolic obudowy kolumny kierownicy. Dźwięk drżenia (tyyyyyr ) jest zależny od obrotów silnika -gdy przyśpieszam przy ok 2-3 tys obr. Później już cisza. Tak jakby coś tam się odkręciło i wibrowało. Na razie nie chce mi się rozbierać kolumny ale sprawdzę ten zbiorniczek, bo może akurat przyczyna leży pod maską.
|
||||||
