To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Colt CA0 - [CA4A] Problem z odpalaniem

macieekg - 02-07-2013, 09:40
Temat postu: [CA4A] Problem z odpalaniem
Hej, pojawił się u mnie w colcie taki problem.
Po zgaszeniu auta i próbie zapalenia wskazówka temp szybuje na max w górę, światło miga, rozrusznik kręci ale nie może zapalić. Po powrocie kluczyka na ACC słychać kilkukrotne pyknięcie przekaźnika pompy paliwowej (zza radia) i ryglowanie centralnego.

Sytuację taką miałem jakieś 2 lata temu. Wtedy zapalałem po pracy, czyli po 8h postoju colta na słońcu. Musiałem go zcholować do domu, kombinowałem co to może być - podejrzewałem aparat zapłonowy, zaś nazajutrz odpalił i chodził bez problemu przez 2 lata aż do przedwczoraj.

Przedwczoraj wracałem ze zlotu z Gniezna. Pierwszy raz objaw pojawił się na stacji gdzieś na trasie, ale tylko 1 raz, za 2 na szczęście zagadał i pojechaliśmy.
W warszawie zostawiałem towarzysza podróży i z pod jego domu już nie ruszył. Sprawdzałem AKU 12,6V, wymieniałem przekaźnik pompy paliwa i nic. Ostatecznie został hol. Jeszcze zauważyłem że w takim stanie po przekręceniu zapłonu żarzy się "lampa alladyna" :P i kierunki, awaryjne bzyczą a nie działają.

Następnego dnia jak gdyby nigdy nic zapalił. No to wkurzenie, bo jak znaleźć usterkę której nie ma. Wieczorem jednak się to powtórzyło z tym że zagadał dopiero za 5 próbą.

Gdzie szukać fuckupa??? Co może być przyczyną takiego zachowania?

maciej 63 - 02-07-2013, 16:23

bateria do wymiany lub sprawdzić ładowanie , po trasie powinno być ok. 13.5 na wyłączonym silniku
macieekg - 02-07-2013, 16:52

Po 10 próbach odpalania kręcenia rozrusznikiem?

Teraz sprawdziłem i ma 12,74V a nie był doładowywany tylko go odpaliłem wczoraj wieczorem na chwilkę.

Natomiast zauważyłem że główny przewód masowy jest przykręcony skorodowaną śrubą, którą właśnie wymieniam.


To samo masa na kolektorze dolotowym była przypalona na porwanym zaśniedziałym kablu.

Wszystko czyszczę i traktuję kontaktem, może pomoże.

EDIT: no to elegancko, śruba od masy nowa, masa na dolocie zarobiona nowym konektorem i przylutowana i co nawet nie zakręci rozrusznikiem. Tylko słychać pompę paliwa... :roll:

iendei - 03-07-2013, 00:53

macieekg napisał/a:
EDIT: no to elegancko, śruba od masy nowa, masa na dolocie zarobiona nowym konektorem i przylutowana i co nawet nie zakręci rozrusznikiem. Tylko słychać pompę paliwa...

To może jeszcze sprawdź + od aku do rozrusznika.

[ Dodano: 03-07-2013, 00:56 ]
Albo przewód masowy zgniły w środku. Możesz zawsze sprawdzić podłączając masę osobnym przewodem od aku do silnika. Sprawdzałeś może też prąd rozruchowy akumulatora? Bo to, że napięcie jest, to nie znaczy, że aku ma moc zakręcić...

macieekg - 03-07-2013, 10:20

No to ja już nie wiem o co chodzi. Z rana znowu normalnie zapalił :roll:

Do rozrusznika jest trochę kiepski dostęp. O ile się nie mylę te jest pod kolektorem dolotowym.

maro275 - 03-07-2013, 22:10

Do rozrusznika dostaniesz się jedynie od spodu, bo kolektor odkręcać to szkoda zachodu :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group