To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Chcę kupić Lancera! - Lancer 1.8 Żary i Oświęcim

lurek - 20-07-2013, 11:22
Temat postu: Lancer 1.8 Żary i Oświęcim
Witam,

Z samochodem z bielska nie wyszło ale są inne ;)

Prosiłbym was o opinię:

http://otomoto.pl/mitsubi...-C29923127.html

widać że trochę poprzecierany a z tego co pisano na forum, czarny to najdelikatniejszy lakier ;)


a ten z Oświęcimia:
http://allegro.pl/mitsubi...3386887552.html

jak to mówią igła taka że aż strach, człowiekowi od razu zapala się lampka ostrzegawcza taki wymuskany ;)

Może ktoś jest z okolic? Po ostatniej wycieczce trochę ciśnienie mi spadło ale niestety w okolicach Wrocławia nigdy nie było w czym wybierać :P

maniax86 - 20-07-2013, 11:48

lurek, ja bym osobiście nie wierzył w to czarne sprowadzone z Niemiec.... a co do tego drugiego... to pierwszy raz widzę taką dokumentację auta na aukcji... masakra :shock:
lurek - 20-07-2013, 13:17

Właśnie otrzymałem lepsze zdjęcia Czarnego, jest w kilku miejscach porysowany - głownie maska i zderzak - widać też na zdjęciach z aukcji. Dostałem też zdjęcia książek i niby serwisowany w niemczech aż do 02.2013 (z tym że ostatni serwis jest gdzie indziej niż poprzednie trzy). niemiecki to nie problem, w tygodniu napisze się lub zadzwoni i sprawdzę czy wogóle znają samochód ;)

Generalnie nie lubię kupować u handlarzy bo wiadomo, człowiek ma wrażenie że na wszystkim chcą go zrobić ale innych ofert nie ma :(

Bordowy już odpada - nie spuści ceny a mam 35k max (i najlepiej żeby opony zimowe były ;) )

Lucas123w - 20-07-2013, 15:14

Chyba pierwszy raz mam przekonanie do takiego sprzedającego tego bordowego Lancera.
Do bólu dokładnie opisany i przedstawiony model :shock: :shock:

Ten od "Niemca" jak by miał przegląd z zeszłego miesiąca w Niemczech wbity i potwierdzony w ASO to można się nad nim zastanawiać. Opis typu nowe auto to już zalatuje jakimś szwindlem.

mkm - 20-07-2013, 20:21

Lucas123w napisał/a:
Chyba pierwszy raz mam przekonanie do takiego sprzedającego tego bordowego Lancera.
Do bólu dokładnie opisany i przedstawiony model :shock: :shock:

Tak powinny wyglądać ogłoszenia to fakt, ale "przekonanie" to już trochę za dużo.
Zauważ, że jest to komercyjna oferta zamieszczenia oferty sprzedaży auta w sieci.
Problemem jest to, że żaden właściciel nie pozwoli przedstawić swojego auta "w złym świetle", więc albo plajtujesz, albo kantujesz :wink:

lurek - 20-07-2013, 20:35

Bordowy dla mnie jest aż za bardzo odpicowany, bez przesady, w nim aż śrubki świecą ;) wygląda lepiej niż salonówka ;) z jakiegoś powodu zawsze podejrzewam takie wozy o ostry szwindel

Co do niemca, samochód nie jest w idealnym stanie - lakier. Resztę spróbuję sprawdzić w dwóch ostanich ASO w jakich był u szwabów robiony. Samochód ma fajne wyposażenie. Jutro zamieszczę link do zdjęć jakie otrzymałem od sprzedawcy - trochę dokładniejsze.

mkm - 20-07-2013, 21:46

lurek napisał/a:
Bordowy dla mnie jest aż za bardzo odpicowany, bez przesady, w nim aż śrubki świecą ;) wygląda lepiej niż salonówka ;) z jakiegoś powodu zawsze podejrzewam takie wozy o ostry szwindel

lurek, nie zawsze.
Jak masz zadbane auto normalnie użytkowane i sprzedajesz je po np. 3 latach to czasem warto zainwestować parę złotych w "podpicowanie" - czyt. dokłądne mycie plus "nabłyszczenie", bo wtedy samochód nie wypada blado na tle aut przygotowywanych przez handlarzy (czyt. lakierników).
Tu miałem na myśli bardziej obróbkę zdjęć.
Odpowiednia pora dnia, program graficzny i już masz "nówkę sztukę".

Piszę "ogólnie" :wink: .

Lucas123w - 20-07-2013, 22:02

lurek, ten bordowy wygląda podobnie do mojego czarnego :D z tym że mój ma o połowę mniejszy przebieg i ma nie całe 3 lata. Z tym że jak ktoś ma pojęcie o utrzymaniu auta w stanie salonowym to taki stan tego bordowego jest jak najbardziej prawdopodobny.
Nasi rodacy kończą pielęgnacje auta na szamponie z marketu z niby woskiem za 10 zł a prawda jest taka, że takie środki są nic nie warte i auta trzy letnie wyglądają jak by miały dziesięć lat. Nie wspominając o myjniach szczotach to już jest horror dla japońskiego słabego lakieru.

Bordowego trzeba by było osłuchać jak działa silnik i jak się zachowuje na polskich dziurawych drogach :D Jak by ten test przeszedł to auto warte by było dołożenia tych kilku złotych.

RalfPi - 21-07-2013, 09:02

lurek napisał/a:

Bordowy dla mnie jest aż za bardzo odpicowany, bez przesady, w nim aż śrubki świecą wygląda lepiej niż salonówka z jakiegoś powodu zawsze podejrzewam takie wozy o ostry szwindel


Myślę, że ten bordowy jest porządnie opisany, nie ma się za bardzo do czego przyczepić, a przy normalnym użytkowaniu po 3 latach tak właśnie powinien wyglądać samochód - ja mam trochę otarć, kilka rysek, w środku też (bo to się przewiezie walizki, to coś innego i się rysuje :( ), ale generalnie porządny opis i porządny samochód - nic dziwnego, że gość nie schodzi z ceny ;)

PS Kiedyś gość wystawił Audi (chyba A4) i mówi, że oryginalny przebieg był 300kkm... i nikt nie dzwoni, no to myk do magików od renowacji liczników i przy przebiegu 170kkm już miał mnóstwo telefonów.
Pamiętaj o tym, że Niemiec nie kupuje furki dla zabawy, tylko żeby nią pracować - jak ktoś sprowadza samochód z Niemiec, samochód jest mało jeżdżony, i jeszcze przecież musi mieć swój zysk.. to warto się zastanowić ile taki samochód faktycznie kosztuje w Niemczech :!: :idea: :shock: I w końcu masz taką ofertę w poważaniu :butthead:

Pozdrowienia i udanych decyzji!

lurek - 23-07-2013, 14:24

W sumie odpuściłem, samochód ma 3 serwisy w niemczech i ostatni.. na węgrzech :rolleyes:

nie chce ktoś z forumowiczów sprzedać lancerka 1.8 invite? ;)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group