Sport - Inne - KTO Z WAS ĆWICZY
Anonymous - 15-01-2007, 18:54 Temat postu: KTO Z WAS ĆWICZY Od pewnego czasu zaraziłem sie chodzeniem na siłownie dokladnie od ponad roku .Ćwiczyłem ale nie zawsze reguralnie ,teraz postanowiłem to zmienić i chodzic na silownie bardzo czesto i zmienić swój wyglad . Oczywiście nie do przesady ale pokazać co nie co Napewno znajda sie osoby które napisza tak: na samym poczatku zastanów sie czy chcesz ćwiczyć dla siebie czy po to zeby sie pokazać MAM RACJE
A wiec odrazu odpowiem chce i dobrze wygladac i dobrze sie czuć
MOJE PYTANIE JEST TAKIE CZY KTOS MOZE MI POLECIĆ JAKIE ODŻYWKI JAKA DIETA ITP
Zakupiłem juz:
+ CREATINE MONOHYDRATE 1250
+MEGABOL Biosterol 36 kaps./625mg
+MEGABOL Dibencozide Magnum 200 kap. (200 porcji)
+OLIMP Carbo 1000g
Anonymous - 15-01-2007, 20:23
Ja przez długie lata grałem w piłke-do czasu studiów NIESTETY bo potem coraz mniej i mniej czasu miałem. Teraz troche mam mniej czasu i pływam 3 razy w tygodniu i ćwicze aby utrzymać sprawność organizmu i mieć brzuszek w odpowiedniej wielkośći-patrząc po znajomych w moim wieku wychodzi mi to całkiem dobrz
Zawsze byłem ruchliwy i siedzenie w domu mnie zabija poprostu!!!
Juz dawno nie grałem w piłke ale chętnie bym sobie kiedyś zagrał-moze jak przyjedzie lato umówimy sie gdzieś na boisku (zrobimy football spot ) i sobie razem pogramy!!
A co do Twojego sportu to uważaj bardzo bo mozna sobie zrobić krzywde-jak pisałem sam trenowałem i miałem trnerów i na siłowni bardzo łatwo sobie zrobić kuku-niektóre złe decyzje odczówa sie po latach!!!!
Plan ćwiczeń to podstawa!!!!!!!!! żeby nie przeforsować organizmu-mięsnie maja swoje okresy regeneracji i cwiczenie tych samym miesci za czesto nie do Ci zadnego efektu bo włókna musza sie zregenerować!!!
Odrzywki-konsultuj z lekarzem!!!!!!!!!!!!!! Nie wierz panu w sklepie ani kolegom. Jezeli zaczniesz je brać rób badania 1-2 razy w roku!!!! (moi znajmi ciężarowcy tak robią,to podstawa)
Tu jest stronka która jest dośc dobra-jezeli bedziesz sie trzymał podstaw na niej zawartych nie zrobisz sobie ała http://www.kulturystyka.org.pl/ kiedyś była kulturystyka.pl-super stronka ale widze ze juz nie działa.
I PAMIETAJ NAJWAZNIEJSZA JEST ROZGRZEWKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To tyle chyba co moge powiedzieć
Pozdrawiam
PS.Fajny dział też jest sexowne fitneski XIV w dziale najcześciej czytane ))
karolgt - 16-01-2007, 01:35
troche moge napisac w tym temacie, chociaz w sumie nei wiem czy po mnie widac czy nie
duzo cwiczylem kiedys w domu, majac w nim laweczke, gryf, jakies 80-100 kg ciezarow, 2 male hantelki i ogolnie, troche stracony okres wg mnie, bo co silownia i duzo roznego rodzaju sprzetu to jednak jest niezastapione.
Napewno najwazniejszy w tym treningu jest regularnosc.
Rozpisz sobie cwiczenia np na 3 lub 4 dni i staraj sie isc te 3 lub 4 razy na silownie. Idz z karteczka, miej na niej rozpisane cwiczenia z iloscia serii i powtorzen i tyle rob ile masz napisane, to motywuje i po jakims czasie jest sporo widocznych rezultatow. Oczywiscie, najpierw widzisz wieksza sile, wyglad to juz jest kwestia dluzszego czasu. A wieczorem rob brzuszki, to jest niezastapione i dobre na wszystko.
a co odzywek itd to sie nie wypowiadam, moze jestem w bledzie, ale dla mnie kazda odzywka to swego rodzaju "nienaturalny" wspomagacz. Pewnie pomaga, ale tez szkodzi i napewno trzeba sie choler.nie dobrze znac na tym zeby wiedziec co brac i z czym "mieszac", to ja juz wole ten czas przeznaczyc na trening niz na nauke tych rzeczy
Lepiej nakup sobie duzo serkow homogenizowanych, przed silownia jakis dobry batonik i pomalu bedziesz mial jak ja, ze w sklepie cokolwiek bedziesz kupowal bedziesz zwracal uwage ile to ma bialka
powodzenia
Anonymous - 16-01-2007, 09:44
Przyznam się, że i ja trochę ciężarów kiedyś przerzucałem
Teraz mając rodzinę i dziecko nie zawsze jest czas (szczerze mówiąc trochę się zapuściłem), ale od stycznia staram sie to zmienić.
Na rzeźbe i zbicie masy dobre jest:
- Fat Burner
- HMB
- L-karnityna
- odpowiednia dieta
Przy zalecanym dawkowaniu praktycznie brak skutków ubocznych.
Ale z tego co widzę Ty idziesz na masę
Anonymous - 16-01-2007, 15:33
slo_mo napisał/a: | Ale z tego co widzę Ty idziesz na masę |
Si na mase
karolgt napisał/a: | bedziesz mial jak ja, ze w sklepie cokolwiek bedziesz kupowal bedziesz zwracal uwage ile to ma bialka |
Ja juz tak mam bo tak jak spomniałem przedtem troche cwiczyłem ale to był np tydzien a późniem sie nie chcialo i wogóle ALE TERAZ CZUJE ZA NADESZŁA WIEKOPOMNA CHWILA ABY ZACZASC DZIALAC 2
Anonymous - 16-01-2007, 15:38
ja cwicze regularnie
stanik - 16-01-2007, 15:52
u mnie to zależy od czasu...
Do grudnia miałem pracę że w domu byłem o 16:05 więc bez problemu nawet codziennie mogłem iść na siłke. I faktycznie całą poprzednią zimę minimum 3 razy w tygodniu chodziłem. Może kaloryferka na brzuchu nie miałem, ale czułem się rewelacyjnie. Do tego w okresie cieplejszym (wiosna-lato-jesień) biegałem, do tego stopnia że we wrześniu wystartowałem w jakimś biegu przełajowym na ponad 11km. Pierwszy nie byłem, nawet nie w czołówce (w następny weekend był maraton warszawski więc przyjechało sporo "zawodowców", którzy takich amatorów jak ja to połykali na pierwszej prostej ) ale dobiegłem i wiem że "mogę" Ale niestety od tego czasu troszkę się zapuściłem. Chodziłem już tylko na basenik dwa razy w tygodniu a przez ostatni miesiąc to już nic... Troszkę przeszkadza mi w tym nowa praca z której wracam do domu po 18-tej więc zanim się ogarnę to i już jest 19-ta i niebardzo się chce. Ale wiadomo, dla chcącego nic trudnego, więc planuję się zmusić i powrócić do jakiś treningów (może na razie jakieś przebieżki, temperatury sprzyjają, bo zajmują stosunkowo niedużo czasu a daja rewelacyjne efekty). Bo niestety nawyki zywieniowe zostały z czasów intensywnych treningów a sportu teraz prawie nic, więc od razu po masie, wyglądzie i samopoczuciu widać że nie jest dobrze i zaczynam się źle czuć.
Pozdrawiam
PS
i co jeszcze ważne to muszę popracować nad dietą, znaczy uregulować tochę swoje jedzenie, bo z tym też ostatnio się rozpuściłem. Chodząc na siłkę to jeszcze się pilnowaem i było w miarę ok. Może nie wcinałe na okrągło kurczakó i kaszy, ale przynajmniej nie było przesady w tym co jadłem a teraz...
inferno - 14-06-2007, 07:43
Podstawą jest dieta. Żeby budować suchą masę mięśniową, musisz mieć z czego. Z sieci można ściągnąć już gotowe arkusze, które ułatwiają kontrolowanie tego co jesz. Ogólnie rzecz biorąc staraj się jeść 5 lub nawet 6 razy dziennie (mniej więcej co 3 godziny) i przyjmij dzienne zapotrzebowanie na białko na poziomie co najmniej 2 g na każdy kg ciała. Pamiętaj przy tym, żeby każdorazowa porcja tego białka oscylowała wokół 30 g (organizm nie jest w stanie "zagospodarować" jednorazowo więcej).
I nie przesadzaj z ćwiczeniami - mięśnie rosną wtedy gdy odpoczywają. Daj im na regenerację co najmniej 48 godzin.
Rafal_Szczecin - 14-06-2007, 10:24
ja nie wiem czy moge nazwac to sportem ale codziennie ( od pon do pt ) przejezdzam 12 km na rowerze, do tego w weekendy troszke wiecej .
McDoune - 14-06-2007, 11:00
Ja też ostatnio jak tylko mam możliwość to rowerkiem do pracy (15km w jedną stronę). Tak ze 3 razy w tygodniu co daje 90 km + weekendowe wypady i wieczorne jeżdzenie z młodym.
Anonymous - 14-06-2007, 13:33
Rowerem do pracy 12km dziennie i Krav Maga.
xor - 29-06-2007, 14:59
Siłownia. Dopiero z 1.5 roku. Osobiście jestem na nie dla odżywek itp. Spokojnie można to samo osiągnąć w pełni naturalnie - do odżywek czasami są dodawane różne 'udziwniacze'.
Teraz zacznę porządniej jeździć na rowerze.
karolgt - 29-06-2007, 16:55
xor napisał/a: | Osobiście jestem na nie dla odżywek itp. Spokojnie można to samo osiągnąć w pełni naturalnie - do odżywek czasami są dodawane różne 'udziwniacze'.
|
uwazam tak samo. Osobiscie nie interesowalem sie zadnymi odzywkami, kiedys zastanawialem sie tylko nad karnityna, niby wszystko ok, nie ma skutkow ubocznych, ale "trwaja badania nad niekorzystnym wplywem na nerki" - wiec podziekowalem
ostatnio (w Tesco) znalazlem ser twaróg - chudy - zawiera 20g bialka. a jak kazdy kto cwiczy wie, ze to spora ilosc spokojnie moze zastapic odzywki
maxwell61 - 30-06-2007, 22:09
karolgt, świĘte słowa co do karnitynyi kreatyny...kolega musiał byc 2 tyg na scisłej diecie bo nie mogły mu wyjść badania lekarskie...a co wiecej właśnie leżał 2 tyg. w szpitalu na nerki!!!! żarł tą kreatyne a mało pił wody i kicha!!! poza tym nieliczy się jakie masz wielkie mięśnie tylko twoja ogólnorozwojowa sprawność na poziomie gminastycznym i wydolnościowym...ile lat jeszcze wróżycie PUDZIANOWI??? PRZECIEŻ ON WYGLADA NA 45 LAT A MA 30..POZDRO
akbi - 01-07-2007, 21:06
a ja ostatnio pogrywam w tenisa
Znalazłem fajny kort za 15zł za 2 godziny - jest ktoś chętny z trójmiasta
|
|
|