Iron.Falcon - 23-07-2013, 23:48 Temat postu: Zdjęcie z fotoradaru Brat był dzisiaj odebrać czynsz od najemcy mojej chaty i przy okazji dostał pocztę która zalegała od kilku miesięcy. 
zdjęcie z 25.09.2012. Najemca mówi, że przyszło jakoś w lutym czy marcu ( osioł  )
Co mam z tym fantem zrobić ? minęło już 180 dni i nie mogę zostać ukarany mandatem... zresztą ja nie wiem kto jechał tym autem bo choć zarejestrowane na mnie to od ponad roku jeździ nim brat.... sprawa teoretycznie powinna trafić do sądu.... ale : ignorowanie pism ITD Przeczekać te 2 miesiące aż się przedawni ? czy teraz zacząć to wyjaśniać = co skończy się i tak sądem ewentualnie. Seiji - 24-07-2013, 00:11 ja bym poczekał, będzie bez punktów i mniej znając życie jeżeli w ogóle trafi to do sądu Student - 24-07-2013, 07:47 Dokładnie nic nie rób. Olej a jak by co to i tak komornik ci zajmie pensję lub skarbówka. Iron.Falcon - 24-07-2013, 07:54 ok... dzięki za sugestie 
[ Dodano: 24-07-2013, 08:45 ] PS. czy to zdjęcie i list z prośbą o wskazanie kierowcy przychodzi jako polecony... czy normalnie ląduje w skrzynce ? Nie wiem czy powinienem przeprowadzić rozmowę z najemcą na temat ewentualnego odbierania przesyłek poleconych 
JCH - 24-07-2013, 09:07
Iron.Falcon - 24-07-2013, 09:08 to jest ze straży miejskiej  dzięki JCH
JCH - 24-07-2013, 09:14
 bo teoretycznie 2x awizo i po iluś tam dniach (7, 14 ?) przesyłkę uważa się za doręczoną. Tylko Ty o tym nie wiesz 
Gdy najemca "grzecznościowo" (choć ciekawe jaki podpis widnieje na potwierdzeniu) odbierze przesyłkę to przynajmniej wiesz, że masz jakąś niespodziankę
Iron.Falcon - 24-07-2013, 09:28
Tu bardziej chodzi mi o to, że nie bardzo życzę sobie aby odbierał coś za mnie  a jak już to zrobił osioł to dałby choć znać w czas. Mam ustanowionego pełnomocnika ds. doręczeń i 90% korespondencji trafia właśnie do niego.... ale jak widać gdzieś jeszcze "zaniedbałem" i nie wiedzą, że pod adresem zameldowania poczta do mnie nie trafia.
200 zł to żadne pieniądze, punktów zero na koncie więc to nie byłby żaden problem - nawet gdybym dla świętego spokoju wziął to na siebie, a tak będę się teraz stresował. Luk - 24-07-2013, 12:46 Moim zdaniem, jeżeli po tak długim czasie nic więcej do Ciebie nie przyszło, to już nic nie przyjdzie. Odpuścili sobie. mjsystem - 24-07-2013, 16:26
Musi minąć 3 lata, ale pewnie masz rację 
robertdg - 24-07-2013, 21:41 Straż miejska chetnie nie oddaje takich spraw do sadu, ze względu na to, że te pieniadze przeznaczają na gminne cele. Iron.Falcon - 24-07-2013, 22:06
mandat ulega przedawnieniu po 3 latach... jednak tu jeszcze nie ma mowy o mandacie. Mają 180 dni od ujawnienia czynu aby nałożyć na sprawcę wykroczenia mandat, a po upływie tego terminu kara może zostać wymierzona jedynie przez sąd na wniosek organu ścigania.... jednak nie dalej niż po roku. cns80 - 24-07-2013, 23:24 Straż miejska nie ma prawa skierować sprawy o niewskazanie kto prowadził do sądu, bo nie ma w swych kompetencjach funkcji oskarżyciela publicznego. Takie wyroki zapadają w sądach okręgowych i Sąd Najwyższy także to stanowisko podtrzymał. http://www.wykop.pl/ramka...t-niesciagalna/ 
http://www.ksiegarnia.lex...dabkiewicz.html http://motoryzacja.interi...narnych,1937041 Iron.Falcon - 25-07-2013, 09:00 cns80 DZIĘKI !!!!!!!!!!!
JCH - 28-07-2013, 13:05 Tu jeszcze materiał o tym, że Straż Miejska/Gminna nie może dokonywać pomiaru prędkości poza terenem zabudowanym  http://moto.wp.pl/kat,927...,wiadomosc.html
|
||||||||||||||||
