Carisma - Ogólne - [Cari 1.8 GDI] Drgania kierownicy powyżej 120km/h
Dudi84 - 30-07-2013, 16:14 Temat postu: [Cari 1.8 GDI] Drgania kierownicy powyżej 120km/h Witam! Od kiedy posiadam Carismę zmagam się z problemem drgania kierownicy powyżej 120km/h. Aby wyeliminować problem zrobiłem:
wymiana ogumienia
wymiana tarcz hamulcowych plus klocki
kilkukrotne wyważanie kół(nieznaczna poprawa)
ustawienie zbieżności(luzów brak)
Wyczytałem, że dobre efekty daje wyważenie kół na samochodzie jednak u mnie w mieście nikt tego nie robi
Ostatnio miałem okazję sprawdzić Carismę na niemieckich autostradach i od ok. 125km/h zaczynają się drgania na kierownicy, 140 to największe drgania kierownicy a od ok 160km/h drgania znikają i do 180 się nie pojawiają. Więcej nie jechałem ze względu na 4 osoby w samochodzie, pełny bagażnik i zdrowy rozsądek Co może być przyczyną?
mateelv - 30-07-2013, 19:53
Poduszki silnika. U mnie było podobnie, tzn przy takiej prędkości drżała skrzynia i siedzenie. Przyjrzyj się im.
mlun - 31-07-2013, 09:51
Przeguby również mogą dawać takie objawy.
Dudi84 - 31-07-2013, 11:58
Z tego co wiem przeguby dają znać o sobie przy skręconych kołach a u mnie nie ma żadnych niepokojących odgłosów.
Jeśli chodzi o te poduszki to pierwszy raz spotkałem się z taką opinią co do drgania kierownicy podczas jazdy. Podczas pracy na jałowym silnik istotnie drga i to samo jest z kierownicą, więc coś z poduszkami moge mieć nie tak. Jeśli chodzi o lewarek skrzyni biegów to nie odczuwam na nim żadnych drgań. Jak zdiagnozować która poduszka jest wybita? Domyślam się, że można podmieniać, ale ja nie mam na podmianę.
mlun - 31-07-2013, 13:37
Przeguby wewnętrzne dają o sobie znać nie tylko przy skręconych kołach.
Poduszki najpierw wzrokowo sprawdzić czy nie są pourywane.
Dudi84 - 01-08-2013, 19:39
Sprawdzę te poduszki jak tylko będe miał chwilę, dzięki
Jeszcze jedna sprawa, która może ma wpływ na drganie kierownicy to taka, że czsami kiedy kręce kierownicą w czasie jazdy słychać takie głuche puknięcie jakby z kolumny kierownicy (jakby coś przeskakiwało), a co więcej ostatnio identyczne głuche puknięcie jakby z kolumny kierownicy słychać kiedy w czasie jazdy gdy wcisnę i bez dodawania gazu energicznie puszczę sprzęgło. Czy to walnięta kolumna kierownicza? I czy to może mieć wpływ na te drgania?
kamir - 01-08-2013, 20:42
Dudi84, Moim zdaniem to objawy wcześniej wspomnianych przegubów.
Dudi84 - 06-08-2013, 15:45
Dzięki za odpowiedzi. Narazie została zlokalizowana uszkodzona końcówka drążka, więc szykuje się do wymiany i zobaczymy czy coś się poprawi
aneheli - 19-08-2013, 11:31
Miałem podobnie tym bardziej jeżeli słyszysz pukanie w kolumnie, najczęściej nawalało jak oszalałe na kocich łbach. Złap za kolumnę pod kierownicą i ruszaj lewo prawo i zobaczysz, najczęściej wyrabia się element takich wchodzących w siebie "rurek" które mają niwelować siłę przy zderzeniu, wyczujesz to ręką jak przyłożysz ją na łączeniu, ja załatwiłem to po kosztach i na szybko 2 małymi spawikami na łączeniu. Wersja mniej druciarska to wymiana kolumny kierowniczej.
90alcatraz90 - 19-08-2013, 12:10
U mnie pomogła wymiana drążka. Wyeliminowane drgania i ściąganie. Pamietaj o ustawieniu zbieżności po wymianie
Dudi84 - 22-08-2013, 11:59
Jestem już po wymianie końcówki drążka i ustawieniu zbieżności. Po wszystkim:
- ustały głuche puknięcia przy szybkim puszczaniu sprzęgła podczas jazdy
- nie wiem jak z drganiami kierownicy przy prędkości 120km/h i powyżej bo nie miałem jeszcze gdzie przetestować...
- NIE USTAŁY puknięcia podczas kręcenia kierownicą na parkingu i podczas wolnej jazdy. Sprawdzałem kolumnę zgodnie ze wskazówkami i nic tam nie lata...
- najgorsze co pozostało to to, ze samochód myszkuje po drodze tzn. wystarczy lekko trącić kierownicę i samochód ściąga w lewo bądź w prawo. Niezwykle ciężko jest ustawić samochód do ciągłej jazdy na wprost jednak jest to możliwe, ale sporo się trzeba namęczyć. Po skręcie kierownica nie wraca do idealnego ustawienia na wprost. Podkreślam, że zbieżność ustawiona.
Wydaje mi się że to będą jednak te nieszczęsne poduszki i łożyska amorków. Jak je zdiagnozować bez ściągania? Nie chce wyrzucać niemałych pieniędzy w błoto, więc wolałbym być pewny, że to to.
Druga opcja to może maglownica. Również poproszę o wskazówki jak dokonać diagozy.
glina - 22-08-2013, 13:26
to myszkowanie to zbieznosc ale jak mowisz ze jest ustawiona to stawialbym na ogumienie.
piszesz ze tez zmienione - ale czy po zdjeciu kola stoi ono prostopadle do podloza? jesli sie przewaraca albo jest mocno wychylone to po zalozeniu na auto tez nie pozwoli na samobiezne wyprostowywanie kierownicy. nic nie kosztuje to, trwa mniej niz pol godziny - a sprawdzic warto przed pojsciem dalej.
Dudi84 - 22-08-2013, 18:15
Co do opon to ściąganie miałem na starych oponkach i myślałem właśnie, że to przez nie, ale kiedy kupiłem nowe to sytuacja identyczna i niezależna od tego która opona na którym miejscu się znalazła więc to nie wina opon, ani tez nie wina ciśnienia w oponach, bo też sprawdzam i jest ok. Zawieszenie też bez luzów, bo było sprawdzane. Jedyne co mi przychodzi do głowy to poduszki amorków i maglownica bo coś nie wierze, że koleś źle ustawił geometrie. Jak sprawdzić te dwa elementy żeby nie robić bez sensu?
aneheli - 23-08-2013, 14:03
Jeżeli maglownica to zobacz jaka jest różnica w pukaniu na zgaszonym i zapalonym silniku kręcąc na postoju kierownicą, jeżeli na zapalonym jest dużo (nie mało bo mało jest zawsze i wszędzie:) ciszej to może na nią wskazywać.
Ten łącznik który ci opisywałem jest na tym zdjęciu po środku z takim jak by nitem, miejsce gdzie wchodzi jedna rurka w drugą
Dudi84 - 24-08-2013, 16:39
Dzięki za wskazówki W przyszłym tygodniu autko będzie u mechanika w sprawie wymiany przewodów paliwowych więc przy tej okazji postaram się ustalić co powoduje to pukanie w kierownicy i ściąganie podczas jazdy.
|
|
|