kemilyou - 05-08-2013, 21:29 Temat postu: [Cari 1.8 GDI] dziwny problem z komputerem Witam Mam dziwny problem z komputerem. Mianowicie zaparkowalem sobie na 10 minut autko zgasilem po czym zapaliem patrze a komputer nic nie pokazuje. najdziwniejsze jest to ze muzyka gra na ostatnim radiu jakie ustawilem ale nic poza tym tak jak by sie zacial na ostatniej konfiguracji. jezdzi ale juz czuje ze chyba ustawienia sie zresetowaly i np nie ma kontroli na przepustnice (moze sie myle ale poczulem zmane). czy moglo to byc jakies zwarcie i poprostu monitorek sie spalil albo cholera wie co. Odlaczylem na moment akumulator i tez nic. nawiasem dodam ze kupilem w biedronce za 2 dychy na zapalniczke sprezarke samochodowa moze ona przepalila cos bo po 2 minutach sie spalila i pozniej odkrylem problem. komputer sam w sobie chyba nie jest uszkodzony bo przejechalem 60 km pozniej i nic. podsumowujac: radio dziala ale nie da sie przelaczyc nic, wszystko dziala, ale monitorek sie nie pali i nie pokazuje zadnych danych. co jest grane?????????? pomocy:) Bizi78 - 05-08-2013, 21:53 Sprawdź bezpiecznik, jest chyba jeden od radia, oświetlenia i zapalniczki  .
http://forum.mitsumaniaki...t=69933&start=0 maniak30 - 05-08-2013, 22:11
popieram spalony bezpiecznik 471 - 11-08-2013, 21:35 Witam, wczoraj wymieniałem żaróweczki od podświetlenia komputera pokładowego, a dzisiaj mam problem, po każdym zgaszeniu silnika i wyjęcia kluczyka wskazania komputera pokładowego (a także licznik dzienny) oraz radio się resetują. Mam wyprowadzone kable od "stałego +" z radia do dodatkowej zapalniczki (uprzedzam pytania typu po co - otóż zamontowałem ją w celu podłączenia nawigacji czy telefonu do ładowania jak samochód jest na postoju - a te urządzenia można umieścić pomiędzy fotelem a progiem, że ich nie widać) i drogą dedukcji wymyśliłem, że mógł się przepalić bezpiecznik od "stałego +". Sprawdzam, na dodatkowej brak powera - podejrzenie chyba słuszne. Podjechałem pod blok wieczorem - brak oświetlenia kabinowego. Aha radio gra normalnie. Zaglądam do książki - podejrzany to bezpiecznik nr 11 w komorze silnika. Zaglądam do skrzynki bezpieczników i faktycznie wygląda na spalony. Próba wyjęcia bezpiecznika - porażka - jest w takim żółtym plastiku, próbowałem podważać, ciągnąć i nic. Znalazłem filmik zamieszczony przez kolegę Choopera (http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=2424&postdays=0&postorder=asc&highlight=bezpiecznik&start=30), tylko, że na tym filmiku ten plastik wyciąga się łatwo, a u mnie jak próbuję go ciągnąć to skrzynka się prawie łamie, a on chodzi najwyżej milimetr, tak jakby był na jakichś zaczepach. Faktycznie są po dwóch stronach, próbowałem podważać, ale nic, czy są jeszcze jakieś sposoby na to?? [ Dodano: 12-08-2013, 00:08 ] Witam ponownie, za radą jednego z forumowiczów (http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=78625&highlight=bezpiecznik) moocno pociągnąłem przytrzymując drugą ręką skrzynkę i poszło do góry o te 5mm. Ciężko idzie, ponieważ jednocześnie są wyciągane trzy bezpieczniki, więc jak nie wymieniamy ich co chwilę to jeden ciężko wyciągnąć, a co dopiero 3.Teraz wszystko działa. Aha podświetlenie w wyświetlaczu komputera zrobiłem teraz na diodach - zobaczymy jak długo wytrzymają. p.s. do moderatora - może by ten wątek scalić z wątkami przeze mnie cytowanymi - byłoby mniej szukania, co prawda ten ostatni dotyczy diesla, ale odpowiedni tag by załatwił sprawę. Pozdrawiam robert78 - 15-08-2013, 10:57 kemilyou, sprawdz w bezpiecznikach w silniku ten najwiekszy glowny bezpiecznik kiedys mialem to samo i on byl spalony |
||||||||
