igi - 17-01-2007, 12:55 Temat postu: PSA Peugeot Citroën i MMC podpisują umowę Firmy Mitsubishi Motors Corporation i PSA Peugeot Citroen poinformowały dziś o podpisaniu umowy o współpracy, w myśl której PSA Peugeot Citroen będzie dostarczać silniki diesla dla Mitsubishi Motors. W ramach umowy PSA Peugeot Citroen rozpocznie dostawy opracowanego przez tę firmę, najnowocześniejszego silnika diesla common rail z bezpośrednim wtryskiem o pojemności 2.2 litra od połowy 2007 roku. Ten silnik będzie także wyposażony w opatentowany przez PSA Peugeot Citroën filtr cząstek stałych, co zapewni najwyższą dbałość o ochronę środowiska. W tym miesiącu Mitsubishi Motors wprowadzi na europejskie rynki nowy model SUV o nazwie Outlander a do końca 2007 roku w ofercie pojawi się wersja auta z nowym silnikiem diesla o pojemności 2.2 litra firmy PSA Peugeot Citroën. Peugeot 4007 i Citroën C-Crosser będą oferowane z tym silnikiem 2.2l od momentu ich premiery rynkowej w połowie 2007 roku. W lipcu 2005 obydwie firmy zdecydowały o współpracy nad nowym modelem typu SUV z napędem na 4 koła dla PSA Peugeot Citroën, który bazuje na nowej płycie podłogowej, opracowywanej MMC. Nowa umowa, która nie była przewidziana w pierwotnym scenariuszu współpracy, oznacza rozszerzenie jej zakresu o dostawy komponentów. Podkreśla to dobre relacje pomiędzy obydwoma firmami. Mitsubishi Motors i PSA Peugeot Citroen będą nadal realizować strategię współpracy, przynoszącej korzyści obydwu korporacjom. Anonymous - 17-01-2007, 12:59 mam sie cieszyc? czy plakac? Hubeeert - 17-01-2007, 13:07 To ja juz nie rozumiem Najpierw slyszymy, ze diesel bedzie z VW Potem ze z PSA Potem z VW Potem, ze Mitsu samo opracowuje diesla A teraz, ze najpierw bedzie z VW, potem z PSA a ten z MMC? Poza tym o ile mnie pamiec nie myli na wspolpracy z europejskimi firmami Mitsu juz sie pare razy poslizgnelo jak na gownie. Mysle o przede wszystkim Daimlerze... Pozyjemy zobaczymy jak mawiali starozytni Amerykanie. 
Krzyzak - 17-01-2007, 14:32 czyli robia interesy z najbardziej awaryjna i bylejaka europejska marka... artur - raczej plakac... strach bedzie wsiasc do takiego auta - czy sie przypadkiem nie zapali stanik - 17-01-2007, 14:50 jesli to jest ten sam silnik 2.2 który ma u siebie także Renault to ja już pogrążam się w smutku. Silnik ten dostał miano najbardziej awaryjnego silnika w ostatniej gamie silników Renault. Sam także doświadczyłem jego awaryjności... Pozdrawiam Anonymous - 17-01-2007, 14:59
Nie. PSA to Peugeot i Citroen. Nie Renault. Od dawna mają 2.2 HDI. Kłopotliwy był FAP starej generacji (i kosztowny w obsłudze - dolewanie płynu) i pierwsze wypuski elektroniki do tego silnika. Prawedopodobnie będzie to kolejna modyfikacja tej jednostki. Pzdrw. Anonymous - 17-01-2007, 15:05 A ja jestem pełen optymizmu, może nasi japońscy bracia w końcu pobiorą lekcję i nauczą się konstruować dobre silniki diesla. Zresztą zobaczcie na jakiej płycie podłogowej jest nowe EVO IX
Z globalizacją już się nie wygra... Jackie - 17-01-2007, 15:30 1. Będzie silnik VW 2. Będzie TEŻ silnik PSA 3. W 2008 Mitsu ma zacząć produkcję własnego małego diesela Pozdrawiam Anonymous - 17-01-2007, 19:27 Co jak co ale Citroen ma bardzo dobre diesle ( uwazam ze jedne z najlepszych ) wiec jesli maja je brac od nich to jestem pelen optymizmu 
Piospi - 17-01-2007, 19:41 boże francuzczyzna w Mitsubishi, coraz gorzej się dzieje w tej motoryzacji Anonymous - 17-01-2007, 19:45
Sądzę, że VAG i HDi sobie nie wadzą. Może kupili od PSA 2.2 biturbo? (170 KM/4000 obr i 370 Nm/1500 obr) Pewnie też chodzi o obniżenie kosztów (te same silniki w tej samej fabryce wkładane to bardzo podobnych nadwozi w autach PSA i Mitsu)? W sumie idiotyzmem byłoby wozić silniki od VAGa, gdy niegorsze (IMO lepsze) są na miejscu... A w rychłe opracowanie nieokrętowego przyzwoitego dizla i wdrożenie go na dużą skalę to ja w wypadku Misiumisiu średnio wierzę... Pzdrw. Krzyzak - 17-01-2007, 19:53
szkoda tylko, ze co 60 tkm trzeba wymieniac rozpadajace sie kolo pasowe walu korbowego... jechales kiedys citroenem? ja jechalem c5, xara i kilkoma starszymi - jak dla mnie tragedia, szczegolnie xara - male pedaly blisko siebie (jednoczesnie ze sprzeglem naciskalem sobie hamulec, po pewnym dostosowaniu sie deptalem sobie po butach), hamulec dziala binarnie (albo nie hamujesz, albo blokujesz kola), brak przyspieszenia - to dotyczy silnikow 1.4 i 1.6, skrzynka dziala dziwnie - nie tak miekko jak w Mitsu tylko jakby metal tarl o metal, niewygodne fotele... dlugo by wymieniac a jak robili test c5 w jakiejs gazecie, to po wpadnieciu do rowu kurtyny otworzyly sie po drugiej stronie niz trzeba pugi sa znane z awaryjnosci - szczegolnie problemy z elektryka Anonymous - 17-01-2007, 20:16 Ojciec mial kiedys AX w dieslu , zrobil nim ok 60tkm i zadnych problemow z nim nigdy nie bylo , znajomy tez mial AX w dieslu i podobnie , jezdzilem dostawczym C15 ( jako pasazer pare razy ) ale z opini o nim slyszalem same pozytywy , jezdzilem ZX , CX i Xara i zero problemow , wiec nie wiem dlaczego tak narzekasz na te auta. I jesli chodzi o diesle to maja je na pewno lepsze niz Mitsu , o spalaniu nie wspomne Anonymous - 17-01-2007, 20:18
Phi, francuszczyzna w Misiu to juz od całkiem dawna... Ale albo masz swojego dizla (a Misiu nie ma nic rozsądnego) albo kupujesz...
Bo on ma wrodzona awersję do Francji. Ale fakt, pierwsze HDi miały sporo kłopotów. Tyle, ze od dobrych 4 lat to juz jest przeszłość.... I z kołem psowym (w 2.0 HDI wyłącznie) i z elektroniką... A Mitsubishi życzyłbym tylko dojścia w budowie dizli do poziomu PSA. Pzdrw. Anonymous - 17-01-2007, 22:49
Amen 
|
||||||||||||||||||
