ognok - 23-08-2013, 16:57 Temat postu: Prośba o opinię Witam, Interesował się ktoś tą ofertą może? Proszę o jakieś uwagi ponieważ nie znam się na tym modelu specjalnie. Space Star ZbujMadej - 23-08-2013, 21:08 Zdjęcia generalnie mało wyraźne, ale : tylna klapa pogięta, przebieg jak na Austrię....do sprawdzenia, progi wyglądają na zjedzone, tylko zamalowane (od tyłu). komora silnika całkiem dobrze. Przygotowany do rejestracji/opłacony - a blachy założone polskie. 5.5k zł to nie majątek, ale czuję, że 2-3 tys. będziesz musiał dołożyć - rejestracja, ubezpieczenie, rozrząd, płyny no i nieszczęsne progi (prawdopodobnie). Nie oszukujmy się, za tą cenę i rocznik trzeba liczyć się z wydatkami. Zadaj sobie pytanie - ile to auto kosztowało w Austrii, skoro opłacało się je ściągać, zapłacić wszystko i sprzedać za 5.5 tysiąca. Na Twoim miejscu szukałbym czegoś krajowego. P.S. Szybki rzut oka na autoscout24.at i ceny takich Mitsu oscylują w okolicy 1900+ Euro. Więc albo to odmalowany szrot, albo nagle mamy rozmożenie dobroczyńców. Ot, taka moja skromna opinia. Bizi78 - 23-08-2013, 21:25 Tylna wycieraczka w dziwnym położeniu  .
ognok - 24-08-2013, 08:35 Dzięki wielkie  Daruje sobie ten egzemplarz  Szukam dalej.
mkm - 24-08-2013, 09:56
Progów nie widać na zdjęciach, bo ten Space ma nakładki plastikowe (faktycznie podmalowane) - tak tytułem uzupełnienia. Kwitnie w komorze (ruda przed kielichem od strony pasażera), więc co do progów też możesz mieć rację. ZbujMadej - 24-08-2013, 15:24 No proszę, racja co do tych nakładek No to ma dziwnie pomalowane nakładki z tyłu ;p
W moim SS nie mam takich nakładek, błędnie przyjąłem, że to progi. Ale co do reszty moich tłumaczeń - podtrzymuje
bubel90 - 24-08-2013, 20:10 ognok, Uważaj bo słyszałem, że elektryka lubi siadać w tych autach. Paru moim znajomym siadła przy większym przebiegu a 250 tys to na pewno duży przebieg. Btw jak powiedziane: poszukaj innego krajowego
ognok - 25-08-2013, 08:52 Dziękować za pomoc. Jeszcze szukam ewentualnie jakieś Carismy
marecki338 - 25-08-2013, 17:45 miałem kilka aut i jedno co zauważyłem ze w Polsce auta nie kupie. miałem carismę z przebiegiem niby 160 tys w momencie kupna. fotele wysiedziane , kierownica starta, nakładki sprzęgła zużyte, itd. kupiłem w lutym space stara w nienczech z przebiegiem 250 tys . wnętrze nie wyciuchane jak by wyjechał z salonu. po obejrzeniu kilku sztuk w kraju z przebiegiem niby 180 tys a środek jak by się tam owce pasły. okazje w naszym kraju nie istnieją to zjeżdzone wraki z przebiegiem 500 tys. mkm - 25-08-2013, 19:41 marecki338, jak się kupuje auto po cyferkach na liczniku, a nie po stanie zużycia, jak się ufa "sunsiadom" i "szwagrom", a nie mechanikom, jak nie chce się sprawdzić ile dany egzemplarz kosztuje na zachodzie mimo internetu pod każdą strzechą to są takie oferty jakie są 
ZbujMadej - 26-08-2013, 20:47 A ja dla odmiany kupowałem do tej pory tylko w Polsce, i tylko jedno z 4 aut było sprowadzone - i na tym akurat się zawiodłem. Kolejne auto będzie również z Polski, bo w to, że przysłowiowy Niemiec (czy każdy inny) za pół darmo odda doskonale utrzymane auto, to już niestety nie wierzę. No ale każdy ma swój sposób na życie
|
||||||||
