Anonymous - 17-01-2007, 18:42 Temat postu: [CA4A 1.6] Mitsubishi Colt 1.6 GLXi 93r Witam wszystkich!!!! Od dwoch dni jestem szczesliwym posiadaczem Colta 1.6 GLXi z 93r, do tej pory jezdzilem Coltem z 86r niestety sie troszeczke miedzy soba roznia wiec prosze o pomoc!!!! 1.Zaczelo sie od tego, ze w momencie kiedy chcialem go wyprobowac zaczal mi na wysokich obrotach przerywac chwile pozniej ku mojemu zdiwieniu zacza mi mrugac zegarek i po chwili zgasl calkowicie przejechalem kilka kilometrow i wyladowalo mi akumulator (kontrolka ladowania sie nie swiecila) wylaczylem silnik po trzech minutach go odpalilem i wydawalo mi sie ze jest wszystko ok, ale chcialem sprawdzic czy to sie nie powtorzy wic przycisnalem go troche i sytuacja sie powtorzyla zaczal przerywac itd. ledwo dojechalem do domu. 2. Cos ie dzieje z zegarkiem - resetuje sie po wylączeniu silnika. 3. Swiatlo na podsufitce dziala tylko przy wlaczonym silniku - czy tak ma byc?? 4.Centralny zamek dziala tylko w momencie odpalania silnika (blokuja sie wtedy drzwi) - czy nie powinien dzialac rowniez przy wylaczonym silniku podczas zamykania drzwi kluczykiem??? Bardzo prosze o pomoc!!!!! [ Dodano: 17-01-2007, 18:45 ] Jeszcze zapomnialem dodac strasznie chlapie z rury wydechowej - co moze byc przyczyna??? Anonymous - 18-01-2007, 07:39 Do warsztatu elektrycznego z tym samochodem. Check engine nie swieci podczas jazdy ? Hugo - 18-01-2007, 08:20
Trochę chlapać może, mamy "zimę" (albo raczej jest chłodniej niż latem  ) więc skrapla się woda w tłumiku i po odpaleniu ją wyrzuca.
Jeśli mocno "rzuca" wodą to niestety może być uszkodzona uszczelka pod głowicą. Jakie wskazania ma czujnik temperatury silnika na desce rozdzielczej? I czy nie ubyło płynu w chłodnicy? Anonymous - 18-01-2007, 08:24 Temat postu: Re: Mitsubishi Colt 1.6 GLXi 93r
Ogólnie rzecz ujmując sugerowałbym kontakt z jakimś dobrym elektrykiem. W pobliżu Lublina masz dobry warsztat. Prowadzi go nasz klubowisz, Piotr Masicz. Sam jeździ Coltem, więc zna te samochody na wylot - możesz śmiało się do niego udać. Niestety nie znam dokładnych namiarów.  Może koledzy z Lublina się wypowiedzą.
Anonymous - 18-01-2007, 08:52 Sugerowałbym na początek wymianę akumulatora - kiedys ktos pisał na tym forum że ECU Mitsu samo wyłącza zbędne urządzenia elektryczne kiedy brakuje prądu dla innych ważnych układów. Anonymous - 18-01-2007, 10:43
Zadna kontrolka sie nie swieci! (wszystkie sa sprawne)
Czujnik nie dochodzi nawet do polowy podzialki. Temperatura jest OK.
Plynu nie ubywa.
Czyzby ktos cos poprzestawial w elektryce, czy ten model tak poprostu ma!! Wszystkie bezpieczniki sa OK, moze brak radia ma cos z tym wspolnego??
Tak jak juz pisalem bezpieczniki sa ok, i w moim modelu nie ma alarmu.
Akumulator jest nooowka 55 ah. Anonymous - 18-01-2007, 10:50 Wg powyższego, z mojej strony zostaje już tylko rada żeby Miśka obejrzał jednak elektryk. Anonymous - 18-01-2007, 10:50 Proponował bym sprawdzić bezpiecznik od alternatora(ten 80A w komorze silnika kolo akumulatora) Ja go spaliłem podłączając odwrotnie akumulator. Kiedzy przełożyłem go właściwie radio, zegarek i światło w podsufitce działały tylko przy włączonym silniku Po zgaszeniu wszystko się wyłączało Zmiana bezpiecznika załatwiła sprawę POzdrawiam Anonymous - 19-01-2007, 09:56
Pomogło!!!! Dzieki sliczne!!!! Anonymous - 19-01-2007, 16:49 Spoko Nie ma za co Jak mogę to pomogę 
|
||||||||||||||||||||||||||||
