Pajero III - [3.2DID] Problem z napędami
Patryk32 - 07-09-2013, 20:15 Temat postu: [3.2DID] Problem z napędami Witam, mam problemik z miśkiem, od jakiegoś czasu jest coś takiego,
gdy chce załaczyć obojętnie jaki napęd w zenise jeżdżę na samym tyle i chce dołączyć przod to za każdym razem musze cofać, do przodu, cofać, do przodu itp aż se załączy, gdy już się załączy to jest problem z jego rozłłączeniem - muszę robić takie same kombinacje
dziś musiałem wyciągnać znajomego bo skończył w rowie, no i gdy udało mi się już załączyć przedni napęd wraz z blokadą centralnego mechanizmu różnicowego, (4 zielone + pomarańczowa na środku) wyciągnąłem go i tu zaczynają się schody, za nic w świecie nie moge odłaczyć przedniego napędu, biorę z 4 HLC NA 4H to zaczyna tylko mrugac pomarańczowa, a gdy wezme na 2H to merda przód i pomarańczowa lecz no nie rozłącza się - moze sie da jakoś ale ja nie mam zbytnio pojecia czego szukać, także uśmiecham się szeroko o pomoc gdyż no w poniedizałek mam traskę przesżło 400km a no tak jezdzić po czarnym nei wypada bo nie chce nic uskzodzić,
(dodam że wczesniej wszystko działało jak ta lala - wszystko przełączało się, załączało się w mgnieniu oka, teraz gdy sciagam wezyk z przedniego mostu ten od siłownika, to on niezaleznie czy jest na 4h 2h czy 4hlc - to on ciągle ssie powietrze )
więc no proszę bardzo o pomoc gdyż no jest to dość pilne, z góry dziekuję, pozdrawiam
tmcgalanteria - 08-09-2013, 02:00
podłącze się, czym zdiagnozować błędy napędu??
zbyszekm2 - 08-09-2013, 08:20 Temat postu: Re: [3.2DID] Problem z napędami
Patryk32 napisał/a: | Witam, mam problemik z miśkiem, od jakiegoś czasu jest coś takiego,
gdy chce załaczyć obojętnie jaki napęd w zenise jeżdżę na samym tyle i chce dołączyć przod to za każdym razem musze cofać, do przodu, cofać, do przodu itp aż se załączy, gdy już się załączy to jest problem z jego rozłłączeniem - muszę robić takie same kombinacje
dziś musiałem wyciągnać znajomego bo skończył w rowie, no i gdy udało mi się już załączyć przedni napęd wraz z blokadą centralnego mechanizmu różnicowego, (4 zielone + pomarańczowa na środku) wyciągnąłem go i tu zaczynają się schody, za nic w świecie nie moge odłaczyć przedniego napędu, biorę z 4 HLC NA 4H to zaczyna tylko mrugac pomarańczowa, a gdy wezme na 2H to merda przód i pomarańczowa lecz no nie rozłącza się - moze sie da jakoś ale ja nie mam zbytnio pojecia czego szukać, także uśmiecham się szeroko o pomoc gdyż no w poniedizałek mam traskę przesżło 400km a no tak jezdzić po czarnym nei wypada bo nie chce nic uskzodzić,
(dodam że wczesniej wszystko działało jak ta lala - wszystko przełączało się, załączało się w mgnieniu oka, teraz gdy sciagam wezyk z przedniego mostu ten od siłownika, to on niezaleznie czy jest na 4h 2h czy 4hlc - to on ciągle ssie powietrze )
więc no proszę bardzo o pomoc gdyż no jest to dość pilne, z góry dziekuję, pozdrawiam |
A robisz to na neutralu?
Patryk32 - 08-09-2013, 09:50
tak kolego, na neutralu,
spróbowałem na piaskowej drodze jedąc ~5km/h zrobic to w jezdzie ale tez nie ma reakcji - tak jakby coś blokowało żeby to się mogło rozłączyć zacinało czy coś...
bo tak jak pisałem, od jakiegoś czasu pojawił się problem z załączaniem gddzie wczesniej było wszystko okey, no a jak już teraz się udało załączyć to nie można rozłączyć,
[ Dodano: 08-09-2013, 19:23 ]
po wielu próbach niestety nie udało się rozłączyć napędu,
przedni napęd działa jak ta lala ale problem leży w przełączeniu 4HLC na 4H
tylko se pomaranczowa mruga i nic sie nie dzieje,
przód odłączyłem zamieniając podcisnienia(wężyki) i teraz jest załączone 4HLC ale ciagnie tylko tył + kreci sie przedni wał
z tym rozłączeniem tego 4HLC to mogę to jakoś ręcznie ruszyć ?? jaka cześc odpowiada za załączanie i rozłączanie ?? to jest to takie coś plastikowe wystające z reduktora co posiada jeden wężyk (chyba odpowietrzenie) i wpięta jest tam jedna kostka ?? (kostka czarna pomarańczowe złączxe w środku, 2 piny)
??
może ten silniczek działa itp ale nie ma zbytnio siły rozłączyć ??
mondziak - 23-03-2020, 10:46
Patryk32, Witaj, czy udało Ci się rozwiązać problem z nierozłączaniem napędów. Pozdrawiam
|
|
|