Space Star Techniczne - [MSS ALL] Hamulec tylny nie odbija...
emjot - 16-09-2013, 09:11 Temat postu: [MSS ALL] Hamulec tylny nie odbija... Dzisiaj jadąc do pracy poczułem, że samochód nie chce jechać. Staję, prawa tylna felga gorąca. Trochę na ślepo postukałem młotkiem w zacisk, odpuściło. Po kilku km to samo. Jakieś trzy miesiące temu miałem też nieprzyjemną sytuację na autostradzie - po hamowaniu z blisko 160kmh auto zaczęło hałasować z tyłu, felga bardzo się rozgrzała. Potem przeczyściłem jarzmo, sprawdziłem czy klocki chodzą, nasmarowałem złożyłem i było dobrze aż do dzisiaj. Wygląda, jakby tłoczek nie wracał. Większość problemów z tego co czytam było związanych z ręcznym - u mnie na przeglądzie ręczny bierze, ale słabiej niż lewy, natomiast problemy są po używaniu hamulca głównego. Nie zaciągam ręcznego na noc. Regeneracja zacisku, wymiana na nowy?
Dodam, że ręczny generalnie nie jest zatarty, porusza się przy zaciągnięciu mniej więcej podobnie jak z drugiej strony, a po zwolnieniu wraca...
robertdg - 16-09-2013, 21:22
Trzeba rozebrac i sprawdzić w jakim staneie jest tłoczek zacisku, dobra regeneracja nie jest zła
emjot - 17-09-2013, 09:07
Hmmm... dzisiaj było normalnie. Szaro, mokro, zimno, garażu brak. Pojeżdżę i poobserwuję. Będzie lepsza pogoda, to się zaglądnie... jak można przyjrzeć się tłoczkowi? Po zdjęciu jarzma pompuję hamulec aby się wysunął?
[ Dodano: 19-09-2013, 08:57 ]
Wczoraj super, dzisiaj znowu hamulec prawy tył zapieczony i gorąca felga. Czuć, że auto hamuje. Stało się to po ok. 20km jazdy podczas normalnego hamowania. Potem miałem jeszcze taki objaw, że przy mocnym hamowaniu na chwilę zaświeciła się kontrolka hamulca ręcznego - co to może być?
JOHAN_8 - 05-10-2013, 14:44
migająca kontrolka hamulca -pewnie dźwignie nie opuściłeś do końca albo stycznik pod dźwignią do wymiany. Nie odbijający hamulec to słaby punkt tego modelu- sam to przerabiałem. Też nie mam garażu ale dałem radę- moje doświadczenie z regeneracji:
1. niby oczywista sprawa:
http://www.fotosik.pl/pok...3eff6621b0.html
2.odkręcamy zacisk, przedtem jednak musimy odkręcić wężyk od zacisku,a żeby nie spuścić płynu stosujemy zacisk na wężyku:
http://www.fotosik.pl/pok...f0798cb820.html
http://www.fotosik.pl/pok...35fd778e19.html
3.z odkręconym zaciskiem w moim przypadku do piwnicy:
http://www.fotosik.pl/pok...21e3217595.html
http://www.fotosik.pl/pok...d4b63846f8.html
4.następnie wykręcamy tłoczek, nadaje się do tego klucz do kątówki
http://www.fotosik.pl/pok...34aefccd97.html
Zaglądamy do środka
http://www.fotosik.pl/pok...c6ce4e37de.html
Żeby to zrobić trzeba wyciągnąć pierścień segera (tu niema zlituj, musisz mieć do tego kleszcze kleszcze jak najdłuższe żeby nie porysować cylinderka. potem odkręcasz nakrętkę z drugiej strony od wajch linki ręcznego, po czym wybijasz delikatnie środek z cylinderka:
http://www.fotosik.pl/pok...aaeb63eee6.html
http://www.fotosik.pl/pok...6366539202.html
czyścimy wszystko do białego:
http://www.fotosik.pl/pok...bdfec4d116.html
tu rada na trzpień do którego jest mocowana wajcha linki trzeba będzie prawdopodobnie dać grubszy oring bo po wyczyszczeniu będzie większy luz i może uciekać płyn,
zresztą przed rozpoczęciem roboty kup cały zstaw uszczelnień.
No i na koniec:
http://www.fotosik.pl/pok...5afe2988c0.html
http://www.fotosik.pl/pok...779d255a37.html
i wreszcie finał:
http://www.fotosik.pl/pok...2ba1aa4274.html
Myślę że trochę pomogłem- powodzenia
maruder - 19-04-2014, 13:04 Temat postu: [MSS DID] Jak to jest z zaciskiem hamulca ręcznego? Ostatnio walczę z zawieszeniem tylnym i zwróciłem przy okazji uwagę na mechanizmy hamulca ręcznego. Mianowicie od strony kierowcy wygląda to mniej więcej tak jak na załączonym foto. Foto pochodzi z sieci i dotyczy volvo v40 ale wszystko wygląda podobnie a mechanizm działania zapewne jest taki sam. Do sedna: po zwolnieniu ręcznego dźwignia całkowicie nie wraca. Linka jest ręcznego jest ok bo nie jest bardzo napięta w położeniu "spoczynkowym" (jak na foto). A po zdjęciu linki dźwignia jest w takiej samej pozycji; jak również po naciśnięciu dźwigni i po puszczeniu (przy zdjętej lince ręcznego) wraca też do tej pozycji. Czyli powinna być to tylko wina zacisku. Ale co mnie szczególnie zainteresowało: po ręcznym odciągnięciu zacisku (do góry) koło zostaje zablokowane. Dziwne bo wtedy koło powinno poruszać się z mniejszym oporem a nie większym. I po puszczeniu zacisk automatycznie powraca do pozycji jak na foto (przesuwa się trochę do dołu) a koło zostaje wtedy odblokowane. I w takiej pozycji koło porusza się z najmniejszym oporem. Reasumując odsunięcie zacisku do dołu bądź do góry, od pozycji jak na foto, powoduje hamowanie koła. Tego nie rozumiem Oczywiście mechanikiem nie jestem i dlatego pytam co jest nie tak. Od strony pasażera wszystko jest ok czyli zacisk po zwolnieniu hamulca ręcznego wraca "do końca" czyli maksymalnie do góry. Czy ktoś ingerował w ten zacisk i coś namieszał czy może chodzić o coś innego?
Edit by MOD.
Scaliłem, proszę używać szukajki.
robertdg - 19-04-2014, 16:54
Może stopka oporowa jest odgięta i stąd efekt blokowania po rzekomym własciwym powrocie
darcun4 - 19-04-2014, 21:12 Temat postu: , maruder, najprawdopodobniej w środku tłoczka zebrał się syf, który nie pozwala na prawidłowe działanie (odbicie) ręcznego.
A ma się gdzie zebrać.
upload gif
images hosting
Bizi78 - 21-04-2014, 22:06
Może też być problem z linką.
xluki - 22-04-2014, 12:10
Mam ten samo problem po zimie w dwóch Miśkach Mechanik wstepnie powiedzial ze do wymiany jest linka... Nie lepiej najpierw rozebrać zacisk i go porządnie wyczyścić?
darcun4 - 22-04-2014, 20:55
xluki, aby dostać się do "wnętrza" zacisku, powinieneś mieś dłłługie boczne szczypce do pierścieni segera. Można spróbować innym sposobem ale jest to dość ciężka operacja.
Aby nie powielać informacji już istniejących w sieci, wpisz w Google coś w stylu "Regeneracja tylnego zacisku", "Regeneracja zacisku Lukas" itp. Jest tego trochę. Osobiście też zaczął bym od zacisku (przynajmniej w jednym aucie), bo wiem co widziałem w swoim po jego wybebeszeniu.
bonnie77 - 30-08-2014, 21:46 Temat postu: Ręczny ale niekoniecznie linki Witam
Mam pytanie czy ogarniał ktoś kompleksowo problem z blokowaniem tylnych kół, mianowicie hamulec nie zawsze odbijał co powodowało blokowanie tylnych kół i przypalanie klocków. Myślałem w pierwszym momencie że to linka, natomiast po zdjęciu koła zauważyłem że metalowy element do którego doczepiona jest linka i odbijany przez sprężynę najzwyczajniej w świecie się zapiekł. Zdjąłem sprężynę i obficie pryskając WD40 siłowo zmuszałem do pracy ten element ( poprawiło się, ręczny zrobił się twardy i zbiera od początku,odbijając i nie blokując kół, ale zastanawiam się czy ten zabieg rozwiązał problem ). Zastanawiam się czy nie rozebrać jeszcze raz, zdjąć gumowy przewód od płynu, odpiąć linkę, wyjąć zacisk i porządnie wyczyścić i nasmarować ???
Mam pytanie jak zdjąć linkę ( muszę ją gdzieś popuścić, bo nie mogłem wywlec ??? i jakiej pasty użyć aby mieć spokój na długo ??? ( potem jeszcze trzeba będzie odpowietrzyć układ, dlatego się waham bo roboty sporo )
Pozdrawiam
Paweł
cakp - 02-09-2014, 10:46
U mnie ręczny nie odbijał na prawym tylnym kole. W moim zacisku mechanik wymieniał gumki. Pojeżdziłem 2mce i znowu ręczny na prawe koło nie odbija. Wróciłem do mechanika, poprawił, zaciągnął parę razy ręczny-działa. Pytam czy teraz znów sie zblokuje gdyż robię czesto trasy. Zapewnił że nie zblokuje. Minął miesiąc, a dokładnie wczoraj znów się zblokował a jestem 100km od domu, czy ktoś może mi powiedzieć gdzie mam walnąc młotkiem i psiuknąc WD by odpuścił?
A tak przyszłościowo to chyba jednak cały zacisk do wymiany? Gdzieś wyczytałem ze tłoczek się regeneruje.
darcun4 - 02-09-2014, 18:51
cakp napisał/a: | W moim zacisku mechanik wymieniał gumki. |
Wymiana gumek, bez rozbebeszenia wnętrz tłoczka pomaga jak przysłowiowe kadzidło umarłemu.
cakp napisał/a: | Wróciłem do mechanika, poprawił, zaciągnął parę razy ręczny-działa. |
Popsikał zapewne WD40 w miejsce pomiędzy dźwignią a uszczelniaczem (tam gdzie zaznaczyłem czerwoną strzałką) licząc na to, że część tej "wódy" przedostanie się przez uszczelniacz i na trochę pomoże. Jak widać pomogło na trochę. Niestety ale takie "naprawy" to jak leczenie syfilisu pudrem kosmetycznym.
Aby to zrobić porządnie, to trzeba całkowicie wyjąć tłoczek i od środka go rozbebeszyć. To tam w środku znajduje się cały mechanizm od ręcznego (mój post wyżej + fotki) i tam zbiera się cały syfek. Z zewnątrz nie do usunięcia.
cakp, będąc w trasie pozostaje Ci też popsikać "wódą" w to samo miejsce i raz pociągać ręczny, raz stuknąć młoteczkiem dźwigienkę, raz pociągnąć, raz ......
Może się udać, tak jak mechanikowi.
image host
Bizi78 - 02-09-2014, 19:49
cakp, ja kupiłem nowe zaciski TRW i od roku mam problem na razie z głowy .
Podstawowa sprawa to używać ręcznego hamulca jak najczęściej .
bonnie77 - 04-09-2014, 21:57
Ja jestem na bieżąco w temacie, ale zobaczymy czy ostatnie zabiegi przyniosą skutek na dłużej. Zdradzę swój przepis , zdjąłem sprężynę i psikałem obficie WD40 zaciągając ręczny i odbijając śrubokrętem ( ruch tzw do przodu i do tyłu ), jak już się zaczęło zachowywać w cywilizowany sposób założyłem sprężynę popsikałem białym sprayem smarującym ( bo wd40 nie spełnia zadania smarowania ) i ręczny ma opór do dołu, koła się nie blokują i hamuje. Reasumując na razie działa.
|
|
|