Danyael - 18-09-2013, 21:43 Temat postu: EA5W Avance 2001' 2,5 V6 - powtórka z rozrywki Cześć, Jako że musiałem kupić dość szybko auto, wyszukiwałem w pomorskiem auta "ekonomicznego", o dużych gabarytach. Wybór był trudny, bo nie lubię niemieckich aut, nie lubię diesli, w ogóle jestem bardzo wybredny  Oglądałem BMW E46, VW Passat B5, nawet w rozpaczy Fordy Mondeo - niestety już po zdjęciach 90% aut odpadało, bo albo wyeksploatowane, albo źle poskładane... Te które oglądałem live(najlepsze z najlepszych) - były albo tak samo przekoszone, albo handlarze kręcili.
Koniec końców wróciłem do korzeni. Postanowiłem wybrać się do Radomia, oglądać Galanta, o którego Was również koledzy pytałem - http://forum.mitsumaniaki...ic.php?t=82503. 9,5 godzin jazdy PKP, z czego 3 na korytarzu nie zapowiadały udanego zakupu. Po dotarciu na miejsce handlarz wydał się uczciwy, doświadczony z resztą w sprowadzaniu Galantów. Auto spolerowane aż miło, bo w większości miejsc lakier 60-70 mikronów, nadkola robione, ale stan - zarówno zewnętrzny, jak i wewnętrzny - mogą wskazywać na rzeczywisty przebieg 169 tys. Auto ma aktualny przegląd szwajcarski do marca przyszłego roku, a naklejka serwisowa nakazuje przyjazd na serwis w maju 2013, lub przy 172 tys km. W serwisie wyszło, że silnik troszkę się poci - ale w sumie w każdym widzianym przeze mnie Galancie tak było. Buda nie miała przygód wypadkowych, silnik i skrzynia zdrowe i działają aż miło. Kupiłem, przyjechałem do Gdańska, właściwie od zeszłego tygodnia zrobiłem nim już ponad 1200 km ;] Jutro jadę do mechanika na podstawowe wymiany - rozrząd, filtry itd. Nowe zimówki Yokohamy już zamówione ;] Z rzeczy do wymiany jak na razie mam drążek kierowniczy i wahacz dolny prosty przód - więc niewiele ;] Nie mam jeszcze zbyt wielu zdjęć, ale to na pewno nadrobię w najbliższym czasie. 
danino88 - 19-09-2013, 21:16 gratulacje nabytku  niech się sprawuje
Danyael - 22-09-2013, 21:41 Dziś zakończyłem wymianę amortyzatorów - wszystkie cztery Kayaba Excel-G. Co się namordowałem z przerdzewiałymi śrubami na starych amorkach to moje. Z tyłu były chyba jeszcze oryginalne ;] Tomek - 22-09-2013, 21:57
jak amorki na śmietnik to tarcza i tniemy ja bym się nie mordował Danyael - 22-09-2013, 22:13 W jednym przypadku tak właśnie zrobiłem - z tą różnicą, że nie miałem flexy pod ręką - ciąłem brzeszczotem 
Mikebambo - 23-09-2013, 05:51 Nie zdarza Ci sie jezdzic przez Rumie ? ostatnio jak wracalem z pracy to jechalo takie cacko z naprzeciwka
Danyael - 23-09-2013, 12:03 W kierunku Rumii jeszcze nie jechałem, ale chyba w czwartek będę jechał
fj_mike - 23-09-2013, 17:42 Kolejny Galant EA w trójmieście. Niech się sprawuje
Danyael - 23-09-2013, 19:37 Dzięki, ładnie się sprawuje - jak na razie same koszty generuje 
Po wizycie u mojego mechanika, wymianie wahacza i podejściu do drążków kierowniczych, okazało się po ściągnięciu osłony, że mam maglownicę do wymiany/regeneracji  Osłona trzymała dobrą szklankę oleju :/ Ktoś z okolic trójmiasta może polecić zakład regenerujący, lub ma na zbyciu maglownicę? :/
SPIDER-ek - 23-09-2013, 22:52 Skasowanie przez Navarę poprzedniego Gala spowodowało że odmłodziłeś sobie bryczkę:) Więc szerokości życzę. Czyli wszystko in plus
raddex - 23-09-2013, 22:54 Bezproblemowego użytkowania.
Stan się wyrównał, bo Karpiu swojego EA sprzedał Mitsumaniakowi do Kielc. Regeneracja maglownic i zawieszeń: SKRAW - MET Ryszard Stachura 81-738 Sopot ul. Berka Joselewicza 8 NIP: 585-020-49-09 Tel./fax: 58 551 23 08 Tel.: 58 550 78 10 Tel. kom.: 502 109 623 517 857 710 e-mail ryszard.stachura@skraw-met.com.pl Danyael - 24-09-2013, 16:15 Dziś oddałem auto do serwisu Nagengast na Malczewskiego 103. Wstępnie regenerację wraz z wymianą, geometrią sycenili na 1260, jak maglownica nie będzie wymagała gruntownej naprawy jeszcze zejdą z ceną. Raddex - dzięki za namiar, ale w Skraw-Mecie zaśpiewali 700-1000 zł, przy czym musiałbym im dostarczyć samą maglownicę do regeneracji. Nagengast wszystko robi na miejscu i daje rok gwarancji - zobaczymy jak się sprawdzą. Z tego co czytałem opinie na innych forach to robią całkiem porządnie. fj_mike - 24-09-2013, 17:01
Hehe, w końcu. Mam nadzieję, że nowy właściciel się pochwali. deejay - 25-09-2013, 23:07
Normalne zjawisko Nie przejmuj sie tylko wyczyśc i zmontuj ponownie tą osłonę i więcej tego oleju nie bedzie już widział . Miałem to samo u siebie i kilku innych autach i po kontroli po ok roku zero oleju z przekładni . Tak samo nie widać ubytku w zbiornicznu .
Szczerze powiem nie potrafie tego wytłumaczyć  , bo gdyby ciekło w takich ilościach to zbiorniczek by sie opróżnił po ok 3-4 dniach .
robertdg - 26-09-2013, 07:07 Może zimowe temperatury albo ostre i długie skręty pozwalają czasem uwolnić jakąś ilośc płynu 
|
||||||||||||||
