Pashiot - 19-09-2013, 16:44 Temat postu: Skaczące obroty, szarpanie, migająca ikonka check engine Witam, dzisiaj wziąłem się za czyszczenie auta i skończyło się nieprzyjemnie. Wszystko poszło ładnie pięknie, 4 godziny pucowania i woskowania. Gdy chciałem przestawić auto przekręciłem kluczyk i zobaczyłem, że miga pomarańczowa ikonka check engine. No nic, odpalam a tu obroty zwariowały, skaczą na maxa. Gdy przestawiałem auto obroty skakały ciągle, jak puściłem sprzęgło auto mocno szarpało. Co to może być? Spalił mi się laptop, więc nie mam jak sprawdzić evoscana. Może coś zalałem przy czyszczeniu? [ Dodano: 20-09-2013, 12:25 ] Pożyczyłem laptopa i wyskoczył mi błąd P1221, czyli z tego co czytam coś z przepustnicą. Wyciągać i oglądać, czy przyczyna może być bardziej prozaiczna - na przykład kable? Gdzie znajdę kable do przepustnicy? Zielony jestem. Z góry dzięki Już znalazłem prawdopodobną przyczynę. Jutro oddaję mechanikowi, zobaczymy czy się podejmie i czy nie zepsuje. figi - 23-09-2013, 13:57 Witaj, Miałem taką przypadłość u siebie po demontażu/montażu czujnika położenia przepustnicy (TPS). Nie ustawiłem go jak trzeba i obroty wariowały jak w Twoim opisie. Gdy ustawiłem go w położeniu "neutralnym" wg. instrukcji serwisowej wszystko wróciło do normy. W wątku, który podajesz ktoś przytacza też podobną przyczynę (TPS). Pozdr FiGi Pashiot - 23-09-2013, 14:18 Dzisiaj zajrzę do przepustnicy i zobaczę, czy zachowuje się prawidłowo, tj. nie jest zacięta i czy wraca do właściwego położenia. Postaram się ją też wyczyścić. Muszę robić sam, bo żaden z zaufanych mechaników nie ma obecnie czasu mi pomóc, a nieznajomym nie chce auta oddawać. Mam nadzieję, że nic nie zepsuję. Jeżeli w okolicy znalazłby się jakiś Mitsumaniak, który byłby skory do pomocy, byłbym bardzo wdzięczny. Skorzystam z tej instrukcji. Dziś jechałem autem ok. 20km i zachowuje się troche inaczej, niż bezpośrednio po wystąpieniu usterki. Jak mniemam jest w trybie awaryjnym (mrygająca żółta lampka CE), słabo reaguje na gaz, generalnie jazda 50 max. Z tym, że jak podjeżdżałem pod sporą górkę, tryb awaryjny mi się wyłączył, CE zaczęła świecić i mogłem jechać spokojnie 90. Auto mi szarpie jak nie wciskam sprzęgła i puszczam albo lekko wciskam gaz. Jak wciskam mocno jedzie normalnie. Jak wróciłem zrobiłem krótkiego loga evoscanem. Niestety co chwilę przerywa mi połączenie z autem. Nie wiem czy słaby kabel, czy muszę zwierać pin 1 z 4. Nie zwierałem. |
||||||
