Chcę kupić Lancera! - Lancer X Lublin
Maxiu82 - 28-09-2013, 02:05 Temat postu: Lancer X Lublin Witam,miał być Galant,potem Accord,teraz żona uparła się na mniejszego Lancera,a że znalazłem ten okaz,proszę o opinię na jego temat.
Ewentualnie jeśli jest ktoś z okolicy czy mógłby zrobić małe prześwietlenie, bo mam pół Polski żeby jechać pokopać w koło niepotrzebnie.
Z góry dziękuję
PS. Odnośnie 2.0 diesel - mocno trzeba się go bać czy też nie? Ponoć to TDi,a znam się bardziej na VTEC'u niż klekocie ze stajni VW.
http://allegro.pl/mitsubi...3577494905.html
Arczi89 - 28-09-2013, 08:37
Ja kupiłem 3 tyg temu Lancera z tym silnikiem. I powiem Ci że w fajnie to to jeździ.
Jak się zagrzeje nie jest źle. Nawet kulturalnie silnik chodzi
Podobno to są silniki te poprawione.
Są na pompowtrysku jeżeli Cię to interesuje.
Czasami wychodziły wersję bez DPF-u (u mnie chyba nie ma).
RalfPi - 28-09-2013, 08:58
2.0 135 KM ??
Troszkę tanio jak na mój gust.. no i to, że jest sprowadzony - to ile kosztował przed sprowadzeniem ?
I kiedy był sprowadzony?
I kto nim wtedy jeździł ?
I który to właściciel?
I dlaczego tak tanio?
[ Dodano: 28-09-2013, 08:59 ]
Arczi89 napisał/a: | Czasami wychodziły wersję bez DPF-u (u mnie chyba nie ma). | Przecież to benzyna... jaki DPF?
Arczi89 - 28-09-2013, 10:10
Przepraszam zasugerowałem się tym co napisał kolega w poście:
Cytat: | PS. Odnośnie 2.0 diesel - mocno trzeba się go bać czy też nie? Ponoć to TDi,a znam się bardziej na VTEC'u niż klekocie ze stajni VW. |
Nie sprawdzałem w aukcji na co jeździ.
Nie było tematu.
bart210 - 28-09-2013, 10:46
Pierwszy raz słyszę o tym silniku: 2.0 benzyna i 135KM??? Dziwna wersja.
Ja zresztą nie mam zaufania do samochodów sprowadzonych. Co jak co, ale samochód krajowy w bardzo dobrym stanie będzie zawsze tańszy, niż ten zza Odry. Przekonałem się o tym nie raz oglądając ceny aut w zagranicznych komisach.
Luk - 28-09-2013, 13:26
To jest wersja amerykańska, brak kontroli trakcji, klimatyzacja manualna, radio na trochę inne częstotliwości (chyba do zrobienia). Pytanie, czy ma przerobione lampy przednie i tylne? Jak nie, to dodatkowy koszt.
Bardzo łatwo sprawdzić historię w Stanach po VIN.
Te 135 KM to oczywiście błąd (?), powinien mieć chyba 155.
fargo - 28-09-2013, 18:17
Jeśli ma 135KM to jest wersja z PZEV, ma dodatkowy katalizator i zapewne kupiony w Kalifornii bo tam mają inne eko normy
Maxiu82 - 10-10-2013, 21:10
dzięki za pomocne słowa, znalazłem jeszcze 2 okazy,
http://tablica.pl/oferta/...html#8494b7978e
i ten:
http://tablica.pl/oferta/...html#8494b7978e
ten drugi jestem w stanie obejrzeć w najbliższym czasie bo do Nysy mam niedaleko.
|
|
|