To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - marzenia do spelnienia

majdanos - 09-10-2013, 00:07
Temat postu: marzenia do spelnienia
Hejka. Opowiem wam historie mojego galanta :) dnia 16.07.2012 r zniesmaczony jazda astra 1 1.7 d i niezadowoleniem plynacym z braku mocy udalem sie po mojego wczesniej wymarzonego misiaczka :)wertujac setki stron internetu znalazlem niedaleko mnie moje marzenie czyli galanta 2.0 gls. oj nie zapomne tego dnia hehe.ogledziny nie trwaly dlugo wszystko okazalo sie byc w miare spoko umowa duperele i o 24 w nocy stal sie moja wlasnoscia ;)pierwsze wrazenia z jazdy byly rewelacyjne dosc cicho w srodku jak na silnik tej pojemnosci nawet przy wiekszych obrotach.50 km jazdy i troche zaskocznie w wyniku spalonej jeszcze w wtedy benzyny niestety na minus.no ale co tam na drugi dzionek pojechalem zagazowac moje cudo.dzionek po tej operacji trasa i tu moje zdziwienie przy nie dosc lagodnej jezdzie spalanie wynioslo 9 l lpg dla mnie byla to rewelka..tak plynely dni miesiace..wymienilem filtry olej no i klocki przednie..nic sie nie psulo procz elektryki z mojej winy.Niestety okazalo sie ze moj misiek jest przeklety..badz zostal na niego rzucony jakis zly urok..pierwsze zdarzenie mialo miejsce tej zimy tzn z roku 2012/2013 jade sobie jade i nagle przestal mi grac wczesniej zamontowany glosnik niskotonowy..bylo to dla mnie normalne poniewaz mialem za maly wzmacniacz i poprostu mocy mu braklo i sam sie odcinal.podjechalem do rodzicow do domu troche zlecialo jakies 1.5 do 2 godzin wychodze do mojego mitsu i cos mnie zaniepokoilo.wszystkie szyby byly jakby zaparowane ze nic nie bylo widac od zewnatrz otwieram drzwi a tu szok!!dym!!PALI SIE!!okazlo sie ze wzmacniacz nie wydolal i zaczol sie samzyc..gasnica w ruch udalo sie opanowac plomien w bagazniku.no tak smierdzialem z 3-4 miesiace a bardziej moje ciuchy..pranie tapicerki czyszczenie wszystkiego w srodku ozonowanie i niezliczone ilosci zapachow samochodowych zdaly sie na nic do tej pory welurowa tapicerka smierdzi ;/nie mialem funduszow na nowy samochod i ciezko mi sie bylo z dotychczasowym rozstac wiec tak jezdzilem.kolejna kleska dopadla mnie na autostradzie kolo opola.jade sobie w ulewie i niz nic nie widze no to na pobocze i czekam az przejdzie. nagle grad z poczatku male kuleczki wiec zaczelem szukac schronienia wypatrzylem orlen ! no to jak najpredzej popedzilem w jego strone niestety nie bylem pierwszy caly zadaszony obszar byl juz zajety..i tak siedzialem sobie w srodku czujac jak kule wielkosci pilek do pingla niszcza mi samochod..ehh nastepna sytuacja miala miejsce niedawno czyli 1.10.2013 r. jazdzac sobie po bydgoszczy i szukajac farby do miska hamuje przed swiatlami nagle łup...corka tatusia samochodem masakruje mi mojego i tak juz uszczknietego nieszczesciami galanta!!ehh wstepne ogledziny wykazaly ze jest zle..klapa tylna,zderzak,swiatlo do wymiany z ogledzin wynikalo ze podloga tez jest naruszona lecz po zdjeciu zderzaka okazalo sie ze nie jest az tak zle.ze wzgledu na to ze urodzila mi sie sliczna corka rozwazalem zmiane samochodu na mondeo,focusa badz cos podobnego lecz moj przyjaciel fan motoryzacji wloskiej w kilka chwil namowil mnie na naprawe mojego marzenia.no i tak sie zaczelo ..jutro wyprawa po klape zderzak i co tak jeszcze beda mieli na stanie zobaczymy co z tego wyjdzie :)

pnanuje:
-zakup klapy tylnej
-zakup zderzaka tylnego
-oklejenie klapy dachu i maski folia carbon 3d w celu zasloniecia wgniotek po gradobiciu
-zakup oraz montaz boczkow drzwi oraz siedzen w skorze
-zmiane kol na aluminiowe
-naprawe wczesniej popsutej elektryki
-jeszcze sie zastanawiam naprawe szpachla nadkoli tylych badz 2 opcja wspawanie nabytych reperaturek(zalezy od funduszy)
-wymiana "rewelacyjnie" oklejonego plastiku panelu srodkowego
-montaz orginalnej anteny elektrycznie wysuwanej
-bitex bitex i jeszcze raz bitex konserwacja nadwozia i podwozia :)
-kilka innych wyjdzie w fotorelacji :)

zdjecia samochodziku juz wkrotce :)

Edit: "Prawie wulgar".

majdanos - 09-10-2013, 00:46
Temat postu: galant przed
http://img812.imageshack....php?id=vit7.jpg
Fragu - 09-10-2013, 07:48

Witamy:)

Przy okazji zapraszam do podforum kuj-pom z zapoznaniem sie z tematem spotkań niedzielnych! :mrgreen:

Krzyzak - 09-10-2013, 10:14

Zapytali pijaka jakie ma marzenia:
- no chciałbym w końcu przestać pić
- to czemu Pan zwyczajnie nie przestanie?
- no a jak mam żyć bez marzeń?

majdanos - 13-10-2013, 23:19
Temat postu: w trakcie
no i zaczelo sie na dobre ! alufelgi 17 kupione oponki 215/50 r17 wlazly choc mialem troche obawy ze sie nie uda :) tyl w miare wyklepany zostalo tylko troszeczke podciagnac zderzak i bedzie git jak ktos nie wie ze byl strzelony to sie nie dopatrzy :)skory w srodku fajnie wygladaja :)Fajnie ze galant ma wyprowadzone kostki do foteli klik klik i dzialaly :)ETACS okazal sie sprawny na szczescie kupilem cala skrzynke bezpieczniow i to ona okazala sie byc winna :) centralny zamek halogeny i wszystko inne dziala.folia dzisiaj zamowiona. Jest dosc gruba o taka:) mam nadzieje ze moze sie udac bez szpachli bo poprostu grubosc foli zakryje wgniotki :)zamontowalem sprzecik grajacy niestety nie podam pelnych nazw.Radio alpine glosniki sony xplod-e tuba clarion :] daje rade choc ciezko w radiu ustawic optymalny sopran troche za duzo go jak na moje ucho ale mysle ze sie da wykalibrowac :)

co planuje:
-szpachla na nadkola + lakier (po zimie mysle ze reperaturki ktore juz mam sie znajda chwilowo fundusze nie pozwalaja na to)
-znalezc kostke do anteny(jak kupowalem nie pomyslalem ze u mnie sie skopcila i bedzie potrzebna ;/ )
-oklejenie folia dachu maski i klapy tylnej
-lakierowanie zderzaka :)

wrzuce zdjecia mysle ze jutro jak bedzie troche czasu :)



EDIT: Radyjko to alpine cde130r takie jak wyzej :)

głosniczki to Sony Xplode XS-F1327SE

majdanos - 15-10-2013, 10:31
Temat postu: W Trakcie
































tutaj kilka zdjatek z wczorajszego dnia. Jak widac folia dotarła. Dzisiaj badz w weekend bedziemy kleic :) nadkola wyszly jako tako jak na spray :) po malu to sie posuwa lecz w nieogrzewanym garazu siedziec kilka/kilkanascie godzin nie jest fajnie :) ale jak widac pomagamy sobie rozgrzewaczami procentowymi :)

nerus - 15-10-2013, 17:53

majdanos, zdaj relacje jak Ci się tą folią będzie oklejać :wink:
a rakle masz taką jak z linku-niebieską?
Powodzenia w pracach :wink:

majdanos - 16-10-2013, 18:37

Jasne ze zdam lecz dopiero w weekend sie za to bierzemy :) Aktualnie szukam kostki do podgrzewania foteli i jakos sobie poradzic nie moge :( pod fotelami kostki sa ale do guziczkow juz nie ma :( moze ktos wie gdzie ja szukac ?:) a co do rakli to do mnie ta niebieska gratisowa nie dotarła :P mamy na szczescie inna troszke lepsza :)
robertdg - 16-10-2013, 19:41

majdanos napisał/a:
Aktualnie szukam kostki do podgrzewania foteli i jakos sobie poradzic nie moge :(
Jak nie ma w fabrycznej wiązce to nie znajdziesz, ta wiązka nawet nie jest P&P, przy montazu wymaga trochę wiedzy co i jak.
nerus - 16-10-2013, 20:50

majdanos napisał/a:
a co do rakli to do mnie ta niebieska gratisowa nie dotarła mamy na szczescie inna troszke lepsza

główne zastosowanie niebieskiej to folie okienne i reklamowe,
robertdg napisał/a:

majdanos napisał/a:
Aktualnie szukam kostki do podgrzewania foteli i jakos sobie poradzic nie moge
Jak nie ma w fabrycznej wiązce to nie znajdziesz, ta wiązka nawet nie jest P&P, przy montazu wymaga trochę wiedzy co i jak.

ja miałem to szczęście,że u mnie była kompletna,łącznie z kostką od pstryczków :wink:

majdanos - 19-10-2013, 02:55
Temat postu: jazda
To z podgrzewaniem foteli sie uporalem zrobilem swoja instalacje ale pstryczek zostal orginalny nawet nie wiedzialem ze mam takie zdolnosci elektryczne ;p co do oklejania to mam juz go na dzisiaj dosc a na jutro zostala mi klapa tylna jeszcze :rolleyes: wgniotek na foli nie widac uff :D oby to sie nie odklejalo tylko [-X pozyjemy zobaczymy :)









Hugo - 19-10-2013, 21:36

majdanos napisał/a:
oby to sie nie odklejalo tylko
Jakiej firmy folia?
nerus - 19-10-2013, 21:58

Hugo
majdanos napisał/a:
folia dzisiaj zamowiona. Jest dosc gruba o o taka


kiedyś dzwoniłem do innego sprzedawcy z allegro i spytałem jakiej firmy,to mi odpowiedział,że tą folie zamawiają bez pośrednio u producenta z ich wytycznymi i specyfikacjami(nie chciał zdradzić kto jest producentem) :roll:
miałem kiedyś do czynienia z białym carbonem i nie było żadnych znaków firmowych na papierze :P

promatti - 19-10-2013, 22:56

całe autko będziesz oblepiał ? :)
nerus - 19-10-2013, 23:14

promatti,
majdanos napisał/a:
oklejenie folia dachu maski i klapy tylnej


majdanos no i jakie wrażenia po oklejaniu?
a miałeś wcześniej styczność z folią 3M lub Oracal-chodzi mi o porównanie :wink:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group