Podlaskie - Całoroczna karta parkingowa 
						
												 Karwoś - 20-01-2007, 19:33 Temat postu: Całoroczna karta parkingowa Ello - mam takie pytanie 
 
 
Czy jeźeli nie jestem zameldowany na stałe w Białymstoku i samochód nie jest tu zarejestrowany to mogę wykupić sobie kartę parkingową na cały rok??
 
 
Czy jest to tylko przywilej na stałe zameldowanych??
 
 
Jak to z tym jest ???
 
 
Dzięki!!
												 igi - 21-01-2007, 10:49
  pewnie możesz kupić nie mając zameldowania. Kasa jest kasa    nieważne od kogo   
 
 
Jutro jak będę w robocie to postaram się dowiedzieć 
 
 
[ Dodano: 22-01-2007, 13:32 ]
 
Tomek jest tak:
 
 
Nie mając meldunku w Białymstoku możesz wykupić tylko kartę na całą strefe parkingową w Białymstoku w wysokości 800 zł
 
 
Na jej mniejsze części niestety nie
 
 
Jak masz jakieś pytania to wal  śmiało    będe się dalej dowiadywał
												 Karwoś - 22-01-2007, 23:16
  Dzięki za podpowiedź - jeszcze musze sprawdzić czy jak będę miał meldunek tymczasowy to czy będę mógł te częściowe karty kupić bo jakbm miał wydać 800za rok to wychodzi że za to kupię 666 kart godzinnych - średnio 4 godziny dziennie to daje 166 dni od poniedziałku do piątku to da mi ponad 33 tygodnie    - no nie ma co się nie opłaca  
												 Anonymous - 23-01-2007, 08:07
  ja od kiedy sa karty jeszcze zadnej nie wypelnilem, mialem/mam okolo 20 mandatow tzn wezwan na ktore nie odpowiedzialem i jakos zyje, zadnych ponaglen itd.
 
ja bym sobie dupska tymi kartami parkingowymi nie zawracal.
												 Anonymous - 23-01-2007, 08:30
 
  	  | arturro napisał/a: | 	 		  | ja od kiedy sa karty jeszcze zadnej nie wypelnilem, mialem/mam okolo 20 mandatow tzn wezwan na ktore nie odpowiedzialem i jakos zyje, zadnych ponaglen itd. | 	  
 
 
Do czasu arturro, do czasu...
 
Ja też kiedyś olałem 2 mandaty (jeden za zatrzymanie się na poboczu, a drugi za przejechanie na żółtym). Po 4 latach, tak jak piszesz bez żadnych ponagleń i wezwań do zapłaty, do drzwi zapukał komornik! Trzeba było zapłacić i to kwotę powiększoną o odsetki  
												 Matejko - 23-01-2007, 10:06
 
  	  | slo_mo napisał/a: | 	 		  Trzeba było zapłacić i to kwotę powiększoną o odsetki    | 	  
 
 
przeciez od mandatow nie ma odsetek ??
 
 
w Kaliszu jak wprowadzili strefe to kilku radnych bylo przeciwnych - no i jeden z nich (moj znajomy) nie placil, z mandatow za brak kart podsumowali go na 8tys zl, nie zaplacil bo mandat na samochod to nie mandat, no i do tego mogl nie wiedziec o tym ze dostal mandat - mandat bo padal akurat deszcz i zmylo kartke od parkingowych - umozyli mu calosc, zreszta nie tylko jemu
												 Anonymous - 23-01-2007, 11:53
 
  	  | slo_mo napisał/a: | 	 		   	  | arturro napisał/a: | 	 		  | ja od kiedy sa karty jeszcze zadnej nie wypelnilem, mialem/mam okolo 20 mandatow tzn wezwan na ktore nie odpowiedzialem i jakos zyje, zadnych ponaglen itd. | 	  
 
 
Do czasu arturro, do czasu...
 
Ja też kiedyś olałem 2 mandaty (jeden za zatrzymanie się na poboczu, a drugi za przejechanie na żółtym). Po 4 latach, tak jak piszesz bez żadnych ponagleń i wezwań do zapłaty, do drzwi zapukał komornik! Trzeba było zapłacić i to kwotę powiększoną o odsetki    | 	  
 
 
przestan pisac takie rzeczy bo:
 
1 wezwanie ma malo wspolnego z mandatem
 
2 od mandatow nigdy nie bylo odestek, sa tylko koszty postepowania komorniczego (ok 20zl)
 
3 mandatow tez nie place bo mi sie niechce, a US sam sobie sciaga z wyplaty
 
4 i wcale nie do czasu bo raz toczylem boj o drugi samochod A3 za brak oplaty parkingowej.
 
tak po krotce wygladalo to tak ze wezwanie do zaplaty dostal wlasciciel pojazdu, a ja udowodnilem ze tym pojazdem wlasciciel wogole sie nie porusza i nie wiadomo kto nim jechal wiec niech sobie oni szukaja komu wystawic kare, sprawa ucichla 3 lata temu.
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |