To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Samochód do 12 tys. zł do miasta dla bebeczki.

stary alfer - 14-10-2013, 20:06
Temat postu: Samochód do 12 tys. zł do miasta dla bebeczki.
Pomóżcie proszę w tej kwestii.

Auto ma być do małego miasta, dla kobiety. Koniecznie musi być małe i niezawodne.
Tylko w benzynie.
Samochód musi posiadać 5 drzwi.
Auto jest dla żony kuzyna, która uparła się na Yarisa.

Pieniądz jaki wchodzi w grę to 12 tys. zł.

Fragu - 14-10-2013, 20:37

Jeśli nie będize LPG to z całego serca polecam fieste 2002+


Moja mama ma takie auto od początku 2012 roku, z silnikiem 1.4 - ponoć lepsze 1.25 są. Proste, baaardzo solidne auto z mega pancernym zawieszeniem. Nic się nie psuje! Super widoczność, bardzo dobre prowadzenie i komfort (jak na takie auto), przestronne, 4 osoby mieszczą się spoko. Jeden minus to rudy nalot na rantach drzwi od wewnątrz :wink:

Tomek - 14-10-2013, 20:43

stary alfer napisał/a:

Auto jest dla żony kuzyna, która uparła się na Yarisa.


no a czemu nie Yaris?

stary alfer - 14-10-2013, 20:56

Szuka w Pomorskim i Zachodniopomorskim. Malo ich jest.
Fragu - 14-10-2013, 21:10

Szczerze...to jak jeżdziłem z matką wybierać auto - oglądaliśmy Yarisy i wg mnie wnętrze Yarisa to kaszana straszna :shock: Jeszcze raz będę polecał Fiestę - nie ma co się bać...i najlepiej właśnie z 1.25 posklejanym razem z Yamahą.
i9i - 15-10-2013, 00:31

W tej monecie, to Hyundai Getz, małe, nie skomplikowane, a i rocznikowo w miarę. Wnętrze cieszy kobiece oko.
eremita - 15-10-2013, 08:35

Fragu napisał/a:
Jeśli nie będize LPG to z całego serca polecam fieste 2002+


Moja mama ma takie auto od początku 2012 roku, z silnikiem 1.4 - ponoć lepsze 1.25 są. Proste, baaardzo solidne auto z mega pancernym zawieszeniem. Nic się nie psuje! Super widoczność, bardzo dobre prowadzenie i komfort (jak na takie auto), przestronne, 4 osoby mieszczą się spoko.


Potwierdzam miesiąc temu taką sprzedałem własnie za 12tys 2004 rok silnik 1,25 żona jeździła dwa lata i przez te dwa lata jedno co się popsuło i musiałem wymienić to tylko akumulator.
Pierwszy samochód którego nie musiałem naprawiać :D

cns80 - 15-10-2013, 08:41

Fragu napisał/a:
polecam fieste 2002+
Gnije na potęgę. Do tego jest dość miękko zawieszona i w zakrętach się strasznie wychyla. 1,25 ZETEC to fajny silnik rodem z Yamahy :) Tylko płytki zaworowe ciężko dostać w rozsądnej cenie :(

Yaris jest przestronny w porównaniu z Fiestą :)

i9i napisał/a:
W tej monecie, to Hyundai Getz, małe, nie skomplikowane, a i rocznikowo w miarę. Wnętrze cieszy kobiece oko.
Tu się zgadzam. Podobnie Kia Picanto :)
Tomek - 15-10-2013, 08:44

Fragu napisał/a:
Szczerze...to jak jeżdziłem z matką wybierać auto - oglądaliśmy Yarisy i wg mnie wnętrze Yarisa to kaszana straszna :shock:


no, ale skoro się komuś podoba ...

eremita napisał/a:

Pierwszy samochód którego nie musiałem naprawiać :D


to nie ma reguły, jak z Alfą
mój sąsiad ma 147 od 2 lat i dołożył do niej tylko 400 zł
a szwagier kupił sobie 159 i ma teraz piękną nieruchomość

Fragu - 15-10-2013, 09:11

cns80 napisał/a:
Gnije na potęgę. Do tego jest dość miękko zawieszona i w zakrętach się strasznie wychyla


Absolutnie się nie zgodzę. Mojej mamy Fiesta jest z 2002 roku, jedyne co to lekki nalot na drzwiach od wewnatrz, nigdzie więcej ani sladu rudej.

A co do prowadzenie :shock: Matka jezdzi na balonowych 14" i auto prowadzi się genialnie(szczegolnie uklad kierowniczy jest boski!) :!: Jak po sznurku, do tego zawieszenie świetnie wybiera nierówności(całkiem cicho) :!:

stary alfer - 16-10-2013, 09:23

Jest zainteresowanie Kią.

W sobotę jadę obejrzeć Yarisy i Kie.

eremita - 17-10-2013, 09:23

cns80 napisał/a:

Fragu napisał/a:
polecam fieste 2002+
Gnije na potęgę. Do tego jest dość miękko zawieszona i w zakrętach się strasznie wychyla. 1,25 ZETEC to fajny silnik rodem z Yamahy Tylko płytki zaworowe ciężko dostać w rozsądnej cenie


To moja chyba była wyjątkiem bo rdzy nie widziałem na niej a już na pewno nie była miękka.
tomek84 napisał/a:

eremita napisał/a:

Pierwszy samochód którego nie musiałem naprawiać


to nie ma reguły, jak z Alfą
mój sąsiad ma 147 od 2 lat i dołożył do niej tylko 400 zł
a szwagier kupił sobie 159 i ma teraz piękną nieruchomość


Zgadzam się z tym
Tak jak wszyscy chwalą octavie a ja miałem i do teraz nie moge patrzeć na skody :evil:

seba314 - 17-10-2013, 14:07

ja swojej zonie jako jej pierwsze auto kupilem peugeota 307 hatchback 2.o hdi czyli diesel
fura super sie sprawdza jako kobietowoz, 5 drzwi, maly obrys zewnetrzny a duzy i komfortowy srodek, klima, full elektryka i takie tam jeszcze. co prawda ten egzemplarz byl przytargany z Belgii wiec ogolny stan na 5 , ogolnie polecam 307 :D

karolgt - 17-10-2013, 22:55

Mazda Premacy :)

super auto, wada - głośna na autostradzie, ale ma być do miasta wiec nie problem.
wbrew pozorom super się nią manewruje, skręca a w środku dużo miejsca
za 12k spokojnie w full wyposażeniu się znajdzie.

patrycjuszek - 18-10-2013, 03:02

Juz gdzieś byl podobny temat, na końcu wyszlo że Honda Jazz to najlepszy wybór.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group