[97-04]Galant EAxA/W - [EA5A/W 2.5] Przysłona w soczewce Bi-Xenon
ALEX-77 - 15-10-2013, 21:31 Temat postu: [EA5A/W 2.5] Przysłona w soczewce Bi-Xenon Witam,mam małą zagwózdkę kupiłem Bi-xenony i teraz się zastanawiam w jakiej pozycji powinna być ta blaszka w soczewce z elektromagnesem (przysłona) w poziomie to wiadomo ale u góry czy na dole ? wydaje mi się że na górze ale sam już nie wiem ,pomóżcie proszę bo mam rozklejone lampy
nerus - 15-10-2013, 21:41
ALEX-77, na dole...soczewka odwraca obraz
[ Dodano: 15-10-2013, 21:45 ]
tu masz obrazek,jak działa soczewka
ALEX-77 - 15-10-2013, 22:06
o kurcze ,to chyba chinczyk mi wcisnął Anglika bo ta przysłona jak ma być na dole to ma wycięcie po lewej stronie ,mógłby ktoś opisać jak ma być wycięcie w przysłonie na nasze drogi ?
nerus - 15-10-2013, 22:19
a jak patrzysz na soczewke?
nie masz żadnych oznaczeń na przesłonie?
soczewka obraca obraz do góry nogami
robertdg - 15-10-2013, 22:25
Tak ma wyglądać światło
ALEX-77 - 15-10-2013, 22:39
tak wygląda soczewka patrząc na nią z przodu : jeżeli ta przysłona ma byc tak jak na obrazku czyli na dole to chyba jest zle na nasze drogi co ?
nerus - 15-10-2013, 22:41
tak jest dobrze
czyli po "naszemu"
ALEX-77 - 15-10-2013, 22:45
nerus napisał/a: | tak jest dobrze
czyli po "naszemu" |
ale te wycięcie jest większe po stronie jadących z nad przeciwka ,kurcze już nic nie rozumiem
swinks_UK - 15-10-2013, 22:47
Jest dobrze
Polecam odrobinę poczytać o prawach optyki i o tym jak soczewka odwraca obraz
nerus - 15-10-2013, 22:52
jest na pewno dobrze,swinks_UK, tez potwierdził
wycięcie jest na swoim miejscu
a jak chcesz mieć pewność podłącz pod aku lub prostownik i będziesz miał twardy dowód na ścianie...tak jak robertdg, pokazał na foto
ALEX-77 - 16-10-2013, 00:11
Acha Wielkie dzięki Panowie teraz już wiem wszystko , masz rację swinks moja wiedza jest znikoma i trzeba się do edukować pozdr.
robertdg - 16-10-2013, 08:19
Było spojrzeć przez dziurke od żarówki
ALEX-77 - 16-10-2013, 12:33
Ja piernicze ,ale tandeta z tym przykręcaniem soczewki do odbłyśnika,ten gwint z tą nakrętką motylkową w soczewce to jest jakieś nieporozumienie ,ta podkładka sprężynująca jest taka twarda ze wypchała mi tą nakrętkę i ten gwint na soczewce cały się objechał a sąmą nakrętkę tak dopasowali że praktycznie bez wkrecania mogę ja założyć na ten gwint
nerus - 16-10-2013, 12:43
to się chinole nie popisali...nie pozostaje nic innego jak jakiś poxipol
ALEX-77 - 16-10-2013, 13:06
nerus napisał/a: | :shock: to się chinole nie popisali...nie pozostaje nic innego jak jakiś poxipol |
no dokładnie ,ale na razie udało mi się zrobić patent i przewierciłem w tej tulejce dziurki nagwintowałem założyłem taką obejmę i dwoma śrubkami skontrowałem na kleju,myślę że się nie rozpadnie za jakiś czas ,nie lubię takich fuszerek ale nie miałem innego wyjścia,kurczę jak Swinks mógł zrobić 14 kompletów ,przecież ten pseudo gwint z pseudo aluminium to jakieś nieporozumienie,tylko cena była dobra
|
|
|