[97-04]Galant EAxA/W - Koszt usunięcia smoły z karoserii
grzala61 - 17-10-2013, 21:50 Temat postu: Koszt usunięcia smoły z karoserii Jak myślicie ile może kosztować usunięcie lepiku z boków tyłu, felg samochodu?
Jechałem w miejscu gdzie remontowali drogę i całe boki w smole ubrudzone.
Rzeczoznawca ma oglądać za jakiś czas ale chciałem sam się upewnić, żeby ciemnoty jakiejś
nie wciskał.
http://imageshack.us/photo/my-images/31/woz3.JPG
http://imageshack.us/photo/my-images/15/t43r.jpg
Bizi78 - 17-10-2013, 21:59
Ojciec używa kremu nivea, ale na to to chyba potrzeba z pół tony i miesiąc czasu .
grzala61 - 17-10-2013, 22:00
mówili mi że masło roślinne ale też parę kostek poszłoby
deejay - 17-10-2013, 22:01
Taki środek załatwi sprawe , ale lepiej bedzie użyć zwykłej benzyny ekstrakcyjne , bo jest tego naprawde sporo
http://www.autochemia24.p...ania-smoly.html
grzala61 - 17-10-2013, 22:03
Liczę że rzeczoznawca wyceni na parę złotych,
wykonawca źle zabezpieczył plac budowy
Bizi78 - 17-10-2013, 22:07
Na allegro masz sporo środków, tylko pewnie lepiej brać coś firmowego aby nie usunęło lakieru .
http://allegro.pl/listing...ania+smo%C5%82y
mkm - 17-10-2013, 22:07
Nafta z grubsza, a potem Nielsen Tar & Glue Remover
malina_drizzt - 17-10-2013, 22:58
Ale buba
Używałem sonaxa do usuwania kropek smoły, żywicy, wosku do konserwacji i sprawdza się bardzo dobrze. Z tym, że na małe kropki trzeba było poświęcić dłuższą chwilkę.
Przy takim stopniu zalepienia 10 butelek nie pomoże.
Z benzyną ekstrakcyjną lepiej uważać najlepiej kupić coś sprawdzonego.
W skrajnym przypadku lakier może zostać zmatowiony, zmiękczony albo w ogóle wytarty.
Z tego co przychodzi mi do głowy to jeszcze benzyna lakowa.
Ewentualnie coś z novola np. zmywacz wstępny plus 800, albo zmywacz silikonowy plus 780, ale
trzeba zapytać jakiegoś lakiernika, albo zrobić próbę na małej powierzchni.
komarsnk - 17-10-2013, 23:15
malina_drizzt napisał/a: | zmywacz silikonowy plus 780 |
Podobno najbardziej bezpieczny dla lakieru ale czy pomoże na smołę to nie wiem.
booohal - 17-10-2013, 23:21
Prickbort lub Sanesolv.
Nie takie rzeczy się tym usuwa:
robertdg - 18-10-2013, 08:40
Zmywacz sylikonowy czy też benzyna ekstrakcyjna nie powinny doprowadzić do zniszczenia lakieru (ale kto, co i jak wcześniej robił z autem to trudno odgadnąć, a dodatkowo kto wie co prócz smoły kryje to co masz na aucie), jedynie duża ilość szmatek i po każdorazowym przetarciu obrócić szmatke (nie trzeć dwa razy tą samą stroną), na końcu lekka polerka mleczkiem i wosk.
nerus - 18-10-2013, 09:28
robertdg napisał/a: | Zmywacz sylikonowy czy też benzyna ekstrakcyjna nie powinny doprowadzić do zniszczenia lakieru (ale kto, co i jak wcześniej robił z autem to trudno odgadnąć, a dodatkowo kto wie co prócz smoły kryje to co masz na aucie), jedynie duża ilość szmatek i po każdorazowym przetarciu obrócić szmatke (nie trzeć dwa razy tą samą stroną), na końcu lekka polerka mleczkiem i wosk. |
potwierdzam,ale zawsze lepiej ostrożność zachować:wink:
nie wiem jak ze smołą ale z niektórymi zabrudzeniami zmywacz i benzyna nie dały rady,najlepszy okazał się ocet przy intensywnym tarciu nic się nie działo z lakierem,a efekt był zadowalający
robertdg może potwierdzić
spróbować zawsze można,może nie do tak grubej warstwy smoły,a bardziej do efektu końcowego
grzala61 - 22-10-2013, 16:17
Ile zakład lakierniczy może wziąć za usunięcie czegoś takiego ?
booohal - 22-10-2013, 17:07
grzala61, Sam ogarniesz. Jak chcesz to napisz PW to Ci wszystko wytłumaczę co i jak. Zakład lakierniczy nie jest najlepszą instytucją by się za to brać. Najpewniej nie usuną tego w bezpieczny dla lakieru sposób.
Bizi78 - 22-10-2013, 17:25
grzala61 napisał/a: | Ile zakład lakierniczy może wziąć za usunięcie czegoś takiego ? |
Ja bym polecał podjechać na myjnię ręczną obsługową, ludzie się na tym znają i mają odpowiednią chemię .
|
|
|