XAWIERD - 18-10-2013, 20:51 Temat postu: 2,2 promila alkoholu wykończyło miska Witam z przykrością zawiadamiam, że nie jestem już formalnym lecz tylko duchowym mitsumaniakiem. Misiek zginął z rąk pijaka . 2,2 promila miał sprawca mojego wypadku. W poniedziałek o godzinie 16 na ul. Włościańskiej kolo starego kościółka jadące w dól Reno Twingo z dużą prędkością zjechało na przeciwległy pas i czołowo uderzyło w MISKA......MISIEK do kasacji........Poduszki wywalone.....eh........ Ja wylądowałem w szpitalu.....Pijany sprawca w areszcie.....Miał już zabrane prawko za jazdę po pijanemu,, auto pożyczone bez OC....... JCH - 18-10-2013, 21:15
Ciekawe jak przebiegnie procedura odszkodowawcza. Opisz przebieg jeśli możesz. Jak już Ci ciśnienie opadnie to edytuj posta, po co wulgaryzmy mają pozostać na Forum. Aczkolwiek uważam, że w tym przypadku użycie uzasadnione 
Za takich gości wszyscy płacimy. Oby mu się UFG i później jakiś komornik dobrał do tyłka 
szuwar - 18-10-2013, 21:46 XAWIERD, kondolencje. .... . .. takim to powinni obcinać łapy, albo do kamieniołomu aby nie generował kosztów w i tak już ujemnym budżecie .... Mam nadzieję, że nic Ci sie nine stało a wizyta w szpitalu czysto profilaktyczna ? Trzcina - 18-10-2013, 22:18 Więc teraz tylko proces cywilny o odszkodowanie za wypadek, tylko jak gość nie wypłacalny to..... ehh współczuję, Mam nadzieję że z Tobą wszystko ok... volve - 19-10-2013, 06:48
Nie do końca...w tym przypadku jeśli chodzi o brak OC, to odszkodowanie wypłaca UFG (a oni sami będą ścigać gościa). Batmanikus - 19-10-2013, 09:52 Współczuję. Wczoraj jakieś polowanie było na miśki. około 17 mi corsiną jakaś młoda blondyna prawie wjechała w bok. Rozpędzona przejechała przez STOP i zatrzymała się jakieś pół metra od mojego boku. Spojrzałem na nią i zobaczyłem tragedię - żującą gumę blondynę z obłędem w oczach, który stwierdzał "ja mam prostą drogę czemu zajechałeś mi drogę". Chciałem pokazać jej STOP ale nim otworzyłem drzwi, szybko wycofała i po prostu yyy pojechała sobie... Strat na szczęście brak. Szkoda, że u Ciebie się to nie udało. Ale z drugiej strony jednego pijaka mniej. Szkoda tylko, że Twoim kosztem.... RalfPi - 21-10-2013, 19:59 A mnie wczoraj obok "Leroya Merlin" na zwężeniu wyprzedził jakiś idiota pędząc 100-120 (w Insygni, albo w Accordzie) i gdybym nie dał po heblach, to by albo były trzy trupy (w moim samochodzie), albo w jego furce X trupów
Idiotów nie brakuje. Niestety pijanych idiotów też. Życzę powodzenia w poszukiwaniu nowego Miczubuszi 
mephisto - 23-10-2013, 18:18 XAWIERD jak coś mam dobre namiary na skutecznego komornika. jak coś to na priv. arekp - 03-11-2013, 11:41
Tak dla Twojej wiadomości, komornik bez wyroku sądowego może sobie w nosie podłubać. A nawet jak jest wyrok, to każdy komornik ma swój rejon i poza nim równie niewiele może jak bez wyroku. W@sio - 03-11-2013, 12:29 XAWIERD, współczuję! Nie mniej jednak daj sobie kilka dni na dojście do zdrowia. Nic się nie martw, jak już JCH, pisał, odszkodowanie wypłaca UFG, później na własną rękę ściąga ze sprawcy lub właściciela pojazdu. mephisto - 03-11-2013, 12:41 Arekp tqk dla twojej wiadomości to wierzyciel wybiera komornika i rejon ma tu gówna do patrzenia. Prqcuje z komornikami wiec wiem ze stargardu nawet w pilchowie bylismy. |
||||||||||||
