[97-04]Galant EAxA/W - [EAxW] Wymiana przewodów hamulcowych sztywnych kombi
Łysy88 - 28-10-2013, 21:37 Temat postu: [EAxW] Wymiana przewodów hamulcowych sztywnych kombi Witajcie,
jutro czeka mnie wymiana przewodów hamulcowych sztywnych w moim EA2W. Ktoś już to robił? Oglądałem dziś przy okazji wymiany przegubu z przodu z kanału, wydaje mi się że napewno trzeba opuścić zbiornik paliwa.. Chce pominąć regulator siły hamowania i bezpośrednio puścić z pompy ABS. Jakieś większe problemy mogą mnie napotkać?
Będę wdzięczny za wszelkie info.
robertdg - 28-10-2013, 21:42
Na upartego da rade bez zrzucania zbiornika, ale dla wygody zawsze można sobie zrzucić zbiornik i belke przedniego zawieszenia wtedy będzie bajka przy prowadzeniu przewodów. Do pominięcia korektora można wykorzystać złaczki z obustronnym gwintem wewnętrznym, albo wybebeszyć korektor/zawór. Jaka jest długość przewodów pomiędzy pompą ABS, a korektorem niestety nie wiem
Łysy88 - 28-10-2013, 21:46
Ja chce po prostu jeden przewód pociągnąć cały zamiast łączyć przy korektorze. Rozumiem że jest to coś na zasadzie =||= więc wykręcenie korektora i pociągnięcie przewodów od pompy do kół z tyłu powinno załatwić spawę? Zbiornik chyba opuszczę po prostu na lewarku ale średnio mi się uśmiecha odkręcanie tej belki z przodu... Da radę bez tego?
Edit.
Przewody dorobiłem po 50 cm dłuższe od tego co pisałeś czyli 4800 i 3900. Mam nadzieje że starczą...
robertdg - 29-10-2013, 07:11
Opuszczanie zbiornika na lewarku jeszcze bardziej utrudni sprawe, zbiornik albo całkiem zdemontować, albo zostawić go zamocowanego, z przednią belką jest o tyle problem, że przeciśnięcie pomiedzy nią przewodów i ułożenie w uchwycie który tez jest w tej wnęce, to niełatwe zadanie, ale do ogarnięcia.
Myślę, że przewody dłuższe o 50cm powinny starczyć, gdyż pmpa ABS jest z tej samej strony co korektor.
Marcino - 29-10-2013, 08:45
Ja nieczego nie opuszczałem, da się przeciągnąć.
Łysy88 - 29-10-2013, 09:20
Dzięki Panowie! Za ok godzine rozpoczynam walkę. Przewody przy tylnym kole koło zbiornika mam strasznie przerdzewiałe. Aż strach jeździć.
Szafiq - 29-10-2013, 17:46
Ja jak w wakacje kupowałem colta po paru dniach postanowiłem sprawdzić hamulce. Depnąłem mocniej i w przewodzie zrobiła się dziura,hamulec wpadł w podłogę. Dobrze,że to było na bocznej drodze bez ruchu. Przewody wymieniłem, trochę było zabawy z wyciągnięciem ich z pod zbiornika ale jakoś dało radę. Nowych wyszło na pewno więcej,nie da się idealnie puścić ich jak w fabryce. Najwięcej było roboty,żeby odkręcić je od rozdzielacza siły hamowania, musiałem odcinać.
Łysy88 - 29-10-2013, 23:40
Mi się generalnie udało. Mogły by być o ok 20-30 cm krótsze - ja pominąłem regulator siły hamowania. W wielu miejscach - głównie za zbiornikiem nie dało się przykręcić na mocowaniach więc po prostu je po przekładałem tak aby były bezpieczne. Stare wycinałem systematycznie ale tam gdzie nie miałem dostępu to po prostu zostawiłem. Tym samym nie ściągałem zbiornika.
Ale za to jakie było moje zdziwienie kiedy okazało się po wyjechaniu z kanału że mam pod sobą kałużę paliwa. Po szybkich oględzinach dochodzę do wniosku że filtr paliwa został przeżarty przez rudą i zrobiła się dziurka. Leje się jak z wiadra. Tymczasowo odłaczyłem pompę paliwową żeby nie lać za sobą paliwa i rano jadę do mechanika żeby odkręcił ten filtr bo próbowałem odkręcić przewód paliwowy od strony silnika ale niestety skończyło się to delikatnym uszkodzeniem wielokąta. Ja już nie mam siły walczyć z tym.
Co do samych przewodów to miałem w stanie tragicznym, w okolicach zbiornika gdzie nie dotknąłem to same odpadały. Teraz zrobiłem rundkę na LPG z odłączoną pompą paliwową i hamulce wreszcie takie jak być powinny.
robertdg - 30-10-2013, 07:05
Z filtrem paliwa zrobiłeś bład, trzeba było kręcić nie nakrętka na przewodzie, a całym filtrem, pewnie nakretka na przewodzie scaliła się z rurką poprzez rdze
Łysy88 - 30-10-2013, 08:29
Myślisz żeby próbować jeszcze raz samemu? Złapać nakrętkę kluczem i kręcić filtrem?
Pawlacz - 31-10-2013, 15:43
To i ja się spytam o parę porad. Może podacie Panowie, tudzież Panie:
1. na jakie utrudnienia się nastawić?
2. Czy potrzebowaliście klucza do przewodów hamulcowych czy da radę je odkręcić kluczem płaskim?
3. Jak najlepiej zrobić: zdjąć stary przewód, dorobić w ręku (na wzór starego) i dopiero założyć czy doginać "na żywo" na samochodzie?
4. Czy z wymianą sztywnych przewodów trzeba wymienić gumowe również?
5. No i co z tą belką? Odkręcać czy nie? Brzmi dość poważnie i czasochłonnie o zgrozo...
Remington - 31-10-2013, 16:55
Pawlacz napisał/a: | To i ja się spytam o parę porad. Może podacie Panowie, tudzież Panie:
1. na jakie utrudnienia się nastawić?
2. Czy potrzebowaliście klucza do przewodów hamulcowych czy da radę je odkręcić kluczem płaskim?
3. Jak najlepiej zrobić: zdjąć stary przewód, dorobić w ręku (na wzór starego) i dopiero założyć czy doginać "na żywo" na samochodzie?
4. Czy z wymianą sztywnych przewodów trzeba wymienić gumowe również?
5. No i co z tą belką? Odkręcać czy nie? Brzmi dość poważnie i czasochłonnie o zgrozo... |
1. np takie że stare przewody ( jeśli chodzi o tylne ) są chyba nad bakiem lub gdzieś obok, poza tym wszystko w miare ok. Tak jest w sedanie
2. tylko płaski
3. najlepiej na wzór starego
4. nie trzeba jeśli stare są ok
5. nie trzeba ( przynajmniej w sedanie )
Ja na twoim miejscu bym kupił przewody miedziane na metry ( jak ja to zrobiłem ) . Miedziane można lepiej wyginać i tak nie pękają oraz nigdy nie zardzewieją
Pawlacz - 31-10-2013, 17:17
Jeśli nie trzeba zdejmować belki to jak sięgnąć do przewodów pod maską żeby je odkręcić? Od góry czy dołu? Jakoś nie bardzo widzę podejście.
Łysy88 - 31-10-2013, 20:41
Pawlacz napisał/a: | Jeśli nie trzeba zdejmować belki to jak sięgnąć do przewodów pod maską żeby je odkręcić? Od góry czy dołu? Jakoś nie bardzo widzę podejście. |
Ja stare poobcinałem i przełożyłem nowe nad mocowaniem. U mnie mocowania były bardzo kruche więc przymocowałem praktycznie tylko pod samochodem. Resztę podczepiłem na zipy albo poukładałem tak żeby się im nic nie stało.
Dla mnie największym problemem było odkręcić stare od giętkich przewodów. Poradziłem sobie z tym obcinając przy samej nakrętce stary sztywny przewód i łapiąc dużym hydraulicznym kluczem. W końcu poszło. Proponuje zakupić kluczyk 10 do przewodów hamulcowych (wiele ułatwi) no i moje nowe przewody miały łepek na klucz 11. Tak to spasowały ładnie.
Mam jeszcze jedno pytanie. Przy pompie abs są opisane wyjścia RL i RR analogicznie Lewy tył i prawy tył. Rozumiem że patrząc z pozycji kierowcy? Bo tak zakręciłem przewody ale do końca nie jestem pewien czy jest ok...
Pawlacz - 31-10-2013, 21:03
Łysy88 napisał/a: | Proponuje zakupić kluczyk 10 do przewodów hamulcowych (wiele ułatwi) no i moje nowe przewody miały łepek na klucz 11. |
to kupić klucz 10 czy 11...
|
|
|