Witek vel Mysza - 04-11-2013, 08:01 Temat postu: Mój pierwszy galant... Witam serdecznie! Swojego miśka kupiłem przypadkowo, od znajomej, która chciała go oddać na złom... Szkoda mi się zrobiło tego agresywnego spojrzenia i pordzewiałego silnika bez kropli oleju na zewnątrz. Parę groszy i był mój. Zanabyłem z przebiegiem 260 tys km. Wersja 2.0 16v GLS chyba, ale zderzak przedni z AVANCE (albo jakiś klon). Kolor srebrno-zielono-niebieski kameleon, ciemne szyby z tyłu, obniżony jeszcze w niemcowni. Posiadam go od marca i bez przerwy coś naprawiam, ale poznałem go dogłębnie i związałem się na stałe 
Jako że kobitka nie ogarniała gabarytów auta, poobijała je strasznie, w całości mam tylko tylną klapę i dach... W pierwszych dniach posiadania wymieniłem: -przewody zapłonowe i świece (NGK) -złącze elastyczne wydechu -błotnik przedni od strony kierowcy -poklepałem trochę powgniatane elementy I tak jeździł sobie trupek wożąc mnie dzielnie po całej Polsce. Polubiłem go i postanowiłem ponaprawiać dalej. Wyklepałem tylny prawy błotnik i dokupiłem lampę, wyklepałem tylny lewy błotnik, podprostowałem trochę drzwi przednie L i P i jeździłem dalej. Jako że sprawował się świetnie, przejechałem z 7 tysięcy i dokonałem kolejnych napraw: -mocowania linek biegów -wymiana oleju na mobil 10w40 i filtra -usunięcie drobnego wycieku spod czujnika poziomu oleju -wymiana filtra powietrza (Nipparts) -wymiana przednich opon -wymiana wahaczy bananów (Denckerman... ale po 120 za to, zobaczę ile pojeżdżą, zamalowałem denka i dołożyłem smaru do sworzni). Potem jeździłem i jeździłem. Jako że użytkowała go kobieta, to sprzęgło było na ostatnich nogach. Po przejechaniu 15 tysięcy kilometrów zdjąłem skrzynię i zmieniłem na nowe. -Założyłęm LUKa z nowym łożyskiem oporowym. Po 270 tysiącach wymontowałem z auta oryginalne EXEDY z logo mitsu. Pewnie LUK tyle nie wytrzyma... -Skrzynię zalałem świeżutkim mobilem gearlube 75w90 -Założyłem nowe amortyzatory tylne DAICHI (najtańsze gazowe), do tego nowe odbojniki i osłony (nie dedykowane, ale dobrane od jakiegoś innego auta, pasują idealnie) -Wymieniłem wydech końcowy, bo oryginalny przerdzewiał na górze -Wymieniłem piastkę przedniego lewego koła na KOYO. -Zmieniłem drążek kierowniczy lewy na OYODO. Tymi oto zabiegami doprowadziłem auto do stanu perfekcji mechanicznej, mam prawie 280 tysięcy, nie wysiadam z niego. Instalacja gazowa DT Gas system na wtryskiwaczach Matrix (podgrzewana wodą listwa) sprawuje się dobrze od jakichś 150 tys. km. Silnik jest czysty, suchy i cichy - nic nie klepie, nie stuka. Gwizda jak nówka
Czas na blachy, tego się boję najbardziej. Do tej pory wszystkie naprawy przeprowadzałem sam, ale lakierować nie potrafię. Jak mi ktoś spartaczy to zostanie wałek i czarny mat. Zobaczymy co dalej, będę pisał
PS. Jeśli zobaczycie na drodze najbrzydszego Galanta jakiego widzieliście w życiu, w kolorze kameleon, to znaczy że to mój Proszę się nie bać, nic z niego nie odpadnie, on tylko tak wygląda 
288.000km 12.13 - wymiana poduszek stabilizatora tylnego (BluePrint) 289.000km 02.14 - wymiana bananów (Oyodo) 289.500km 02.14 - dywaniki wg wzoru 289.800km 02.14 - stacja multimedialna czajna AL 2D 102 
Nie ogarniam Bluetootha jeszcze, i kamera cofania się kupuje, ale z czasem będzie git. 290.500km 03.14 - Bluetooth ogarnięty, olej zmieniony, filtr knecht, dokupiony wspornik linek wybieraka biegów przy skrzyni, kupione drzwi i tłumik od Hugo, naklejka RalliArt na tylną szybę
Hugo - 04-11-2013, 08:21 Pochwal się fotkami i nie przejmuj się, niektórzy wymieniają w Galantach dużo więcej i nadal nie jest OK.
Witek vel Mysza - 04-11-2013, 18:01 http://img706.imageshack.us/img706/5400/hig0.jpg takie jedno nieśmiałe Tylko nie chcichrać z niepełnosprytnego
arturj123 - 05-11-2013, 19:48 Dużo ma rdzy? Tzn. kielichy, nadkola, spód? Bankowo mój jest w gorszym stanie 
Witek vel Mysza - 05-11-2013, 19:51 Spód o dziwo zdrowy, przednie kielichy od dołu lekko zaczyna chrupać, reszta gitara. Ale poobijany... Muszę kupić drzwi L+P przód i zacząć przygotowania do lakieru. Jogurt - 05-11-2013, 20:02 eeee, myślałem że to będzie prawdziwy rat, a on się trzyma kupy. niech się Misiek odwdzięcza za drugie życie. Witek vel Mysza - 15-11-2013, 15:26 No to się pochwalę  Dziś wskoczyła kierownica od EVO
https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/1460179_533619166734452_562508240_n.jpg https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/1462917_533619130067789_1402217386_n.jpg Fragu - 15-11-2013, 16:14 Witek vel Mysza ona pasuje p&p ? Witek vel Mysza - 15-11-2013, 16:32 Niestety nie, ale po dokonaniu pewnych przeróbek podeszła jak widać
WreX - 15-11-2013, 16:47 Witek vel Mysza, dużo problemów było z montażem? i ile taka kiera od evo ? Fragu - 15-11-2013, 17:56 WreX ta kiera to nie unikat, w lancerach 2.0 byla normalnie. http://allegro.pl/mitsubi...3661437928.html Bartek - 15-11-2013, 19:36 Fragu, nie pasuje, ale przeróbka nie jest kosmicznie trudna WreX - 15-11-2013, 21:02 Fragu, bardzo fajna, może kiedyś...
Tomii - 15-11-2013, 21:56
to zdradź tajemnicę jakie przeróbki były konieczne. Bartek - 15-11-2013, 22:15 Mały tutorial: http://www.lancerregister...ad.php?t=445430 |
||||||||
